Dziś chcę Wam pokazać miniaturowy chleb, bułki i rogaliki.
Wszystko to miniatury w skali 1:6 i do ich wykonania użyłam bardzo niewielkiej ilości solonego ciasta. Wyszło pysznie:))
Jeśli chcecie się dowiedzieć, jak zrobić miniaturowy chleb, bułki i rogaliki dla lalek, to zapraszam na malutki tutorial do Laleczkowa:
Jak zrobić wypieki dla lalek
Co powiecie na takie miniaturowe kąski?:)
░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░
Pogoda dziś mnie zaskoczyła bardzo przyjemnie. Wiatr rozgonił chmury, a później sam się wyniósł i na zewnątrz zrobiło się całkiem pogodnie.
Słońce delikatnie rozgrzewało ulice. Miło było zamiast kurtki założyć tylko cieplutki sweter i udało mi się ubrać także szydełkową tunikę, którą bliżej (i również od tyłu) możecie zobaczyć tutaj: szydełkowa tunika z kordonka.
Zadowolone, czerwone kowbojki same niosły mnie na przód i wszystkie troski i zmartwienia ustąpiły miejsca cudownej błogości.
Ciekawe, jak długo ta pogoda się utrzyma?
Jak jest u Was?
░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░
Ściskam Was serdecznie i życzę Wam miłego weekendu:)
PEACE
Hola amiga, que maravilla, me encantan esos pequeños panes y me encantan tus fotos, son divertidas y bonitas. Un fuerte abrazo.
OdpowiedzUsuńHola:) The little pastries were lots of fun to make. The baking part was fun:) Thank you:)
UsuńUn fuerte abrazo for you too!:))
The food miniatures look very realistic, and the colours are exactly right, great job! Your outfit is nice, I love your red boots :-). xxx
OdpowiedzUsuńHehe, most of the colour really does come from real baking. The rest were just little eye shadow touches:) Cool you like them little yummy pastries.
UsuńThank you:)) These cheerful boots are one of my favorites:) Have a wonderful evening! Hugs:))xxx
Chleb tostowy :) jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńDzięki:))
Usuńno dobra moze to porządny chleb a mnie sie wydaje ze tostowy bo sie dzisiaj go najadłam ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHehe, może i wygląda jak tostowy, ale zobacz, wypiekałam porządnie w świeczkowym piecu:D Pozdrowienia!:))
UsuńSweet knit)) I like such items in autumn!
OdpowiedzUsuńThank you:) I think it's nice for Autumn too. Makes me feel very cozy:)
UsuńHugs!:)
Love the outfit! The layers are so cute and perfect for fall. :)
OdpowiedzUsuńI can't get over those little breads. So cute!
~Jess
Thank you:)) I love layering clothes:) Hehe, and dollies like them too. I'm in the process of making tiny toaster so they could make breakfast toasts with berry jam:))
UsuńHugs!:))
Przesłodkie te mini wypieki!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:))
UsuńPozdrowienia!:))
Pieczywo wygląda bardzo smakowicie, zjadłabym takiego rogalika :)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Super się robiło wypieki z masy solnej i teraz trwa produkcja tostera:)
UsuńUściski!:))
Wypieki wyglądają jak prawdziwe! Są świetne...lale na pewno będą miały ucztę :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się w Twoim stroju Twój beżowy sweterek :) Ja dzisiaj muszę wyjść z domu i kompletnie nie wiem jak się ubrać :(
Dziękuję:) Właściwie to są takie jakby prawdziwe przez to pieczenie nad świeczką:D Dzięki, ale on jest taki groszkowy:) Wyobraź sobie, że u mnie już pogoda całkiem się zmieniła i zrobiło się bardzo zimno.
UsuńBuziaki!:))
Świetne pieczywo dla lalek. Musze to wykorzystać, pobawić sie wnusiami:)
OdpowiedzUsuńStrój jesienny piękny. Świetnie wyglądasz. Lubię jesień ale póki jest niezbyt chłodno a przede wszystkim słonecznie. :)
Pozdrawiam
Dzięki:) Super, że się będziecie bawić właśnie w taką malutką piekarnię. Wnusiom się na pewno przyda dla lalek pieczywko:) Dziękuję:)) U mnie właśnie się zrobiło już zdecydowanie zimno. Nie sądzę, aby słonko jeszcze przygrzało, ale kto wie?:)
UsuńUściski!:)
Chlebki Ci wyszły na prawdziwe. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńStylizacja jest boska, lubię takie, kolorowe, ubrania, zwłaszcza na tobie.
Dziękuję:) To pieczenie na świeczką je ładnie pokolorowało. Bardzo mi miło:)) Teraz już wyciągnęłam płaszcz zimowy na ostatnie wyjścia, bo coś się zimno zrobiło.
UsuńBuziaki!:))
Wypieki urocze, w szczególności rogaliki :D Jesienna pogoda - taka idealna na cienki płaszcz i chustę - to moja ulubiona pora :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Rogaliki lale lubią jeść na śniadanie:) Ja właśnie wydobyłam z szafy już płaszcz zimowy. Temperatura spadła na łeb na szyję. Jest normalnie zimno. Po słońcu zostało wspomnienie:)
UsuńUściski!:))
Оооо!!! Какие аппетитные мини круассаны и булочки!!!
OdpowiedzUsuńКрасивая туника!!!
Thank you:)) These were all a lot of fun to make. I felt like a baker:) Cool you like my tunic. I crocheted it some time ago and it was long to finish but very pleasant as I went freestyle.
UsuńHugs!:))
Wow super pieczywo!!! Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i przesyłam uściski!:))
Usuńwypieki prosto jak z pieca :)
OdpowiedzUsuńa kowbojki - wielce energetyczne!
Hihi, właściwie to są z pieca...świeczkowego:) Oj tak, w tych kowbojkach się chodzi bardzo przyjemnie:)
UsuńBuziaki!:))
Pieczywo wygląda jak prawdziwie :)
OdpowiedzUsuńTo chyba przez to wypiekanie w świeczkowym piekarniku:) Zależało mi, aby wszystko ładnie się wysuszyło i żeby nabrało kolorów:)
UsuńUściski!:))
ten zapakowany chlebek mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)) Bardzo chciałam, żeby wyglądał jak ze sklepu, bo w Niewielkim Wymiarze jest nie tylko cech zbieraczy, ale również różne sklepy np. market Królików:))
UsuńBuziaki!:))
Gorgeous! You look lovely. happy week dear! <3
OdpowiedzUsuńThank you:)) Have a great week too:) Hugs!:))
UsuńGdy pisalam o 14tej,to bylam po obiedzie, a mimo wszystko schrupalabym te smakowitosci. Napisalam komentarz i mi wcielo, juz nie mam zdrowia do tego telefonu, a lapek w lesie... Teraz jestem przed kolacja i nawet moj nos wywachal jak cudownie pachnie u laleczek wkuchni:)) a ciasto w folii to chyba strucla serowa, mniam!!!
OdpowiedzUsuń:D Podziwiam Cię, że dajesz radę z telefonu, bo ja to strasznie powoli piszę na telefonie. No po prostu mistrzem smsów to nigdy nie będę:)) Kochana, oby się z lapkiem szybko wyprostowało. Lucy wybrała się na rynek i znalazła toster. Teraz na śniadanko mogą być grzaneczki:)) Hihi, w folii to miał być taki chlebek jak ze sklepu, ale strucla też może być:D
UsuńBuziaki!:))
Fajne te kowbojki, i te szydełkowe wdzianko strasznie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńA te mianiaturowe pieczywo to mistrzostwo!
Dzięki:) Chciałabym jeszcze z jedną parę kowbojek w jakimś fajnym kolorze. Może zielone, albo w ogóle mix kolorów:) Dzięki:))
UsuńBuziaki!:))
Wypieki rewelacja!!! Wspaniała tunika!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję:)) Ta tunika robiła się rewelacyjnie, bo tak na oko szłam i sobie kombinowałam w miarę szydełkowania. Teraz coś czuję, że tym samym sposobem powstanie sweterek na zimę:)
UsuńUściski!:))
Chyba już pisałam, że jesteś niesamowita, ale powtórzę to jeszcze raz! Bułeczki i rogaliki są genialne!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło i aż się rumienię, jak te bułeczki:))
UsuńBuziaki!:))
Aż trudno uwierzyć, że bułeczki i chlebek wykonane są z masy solnej! Masz talent :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i przesyłam Ci moc uścisków:))
UsuńŚliczna tunika ! Pozdrawiam ,Dorota
OdpowiedzUsuń