Witajcie Kochani, Dziś chcę Wam pokazać różowe szydełkowe śnieżynki i mam dla was również wzór ich wykonania.
DELIKATNA SZYDEŁKOWA ŚNIEŻYNKA
1.ł7, *sł, ł3*x5 w siódne oł od szydełka, os z czwartym z początkowych siedmiu oczek łańcuszka (mamy 6 przerw z trzech oł)
2.ł3, {2sł, ł7, 2sł} w pierwszą przerwę z 3oł, *sł w następny słupek, {2sł, ł7, 2sł}w następną przerwę z 3oł* powtarzamy *...* na około, łączymy os do początkowego ł3 (mamy 30 oczek i 6 przestrzeni z 7oł)
3.ł1, płs w to samo oczko, ł2, następną przestrzeń z 7oł robimy: sł,{ł3, sł}x2, ł5, sł, {ł3, sł}x2, ł2. Następnie pomijamy dwa słupki i *płs w następny słupek, ł2, a w następną przestrzeń z 7oł robimy: sł, {ł3, sł}x2, ł5, sł, {ł3, sł}x2, ł2, pomijamy następne da słupki*. Powtarzamy *...* na około, łączymy os z pierwszym płs i zakończamy.
Wzór jest prosty, ale efektowny i mam nadzieję, że się Wam przyda:)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pogoda u nas sprzyja szydełkowaniu, bo jest deszczowo i cicho. Przyjemnie się siedzi z szydełkiem w dłoni i kotem na kolanach:)
Ślę Wam buziaki!:))
PEACE
Śliczne są.Wolałabym schemat- nie lubię opisów...nie umiem ich czytać.U mnie świeci słońce i zdecydowanie w takie pogodne dni lepiej mi się szydełkuje.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDzięki:) Ja też wolę schematy, ale akurat do tej był opis. W jakimś starym anglojęzycznym czasopiśmie znalazłam. Ja sobie właśnie słucham jazzu i dziergam:D
UsuńBuziaki!:))
Są prześliczne, spróbuję je zrobić :) Do mnie z kolei bardziej przemawia opis, bo nie rozumiem symboli rysunkowych :))
UsuńDzięki:) Zobaczysz, że szybko się robią. Te są szydełkiem 1,25mm.
UsuńBuziaki!:))
Piękne śnieżynki. Dziękuję za opis , być może kiedyś skorzystam . W tym roku już zakończyłam świąteczne dziergadełka. Czasami jak najdzie mnie ochota to i latem potrafię coś robić w świątecznym klimacie tak jak w tym roku. Teraz obmyślam świeta . Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję i cieszę się, że opis Ci się kiedyś przyda. To już jesteś gotowa z choinką, a ja w tym roku pierwsze kameralne święta robię we Francji i nadrabiam brak ozdób na moje plastikowe drzewko. Świąteczne menu należy do męża, bo będą francuskie potrawy, a on bardzo lubi gotować, więc się wyżyje w kuchni:)
UsuńPozdrowienia!:))
Będą ślicznie wyglądać na choince:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Już się nie mogę doczekać ubierania choinki:) Buziaki!:))
UsuńCudowne śnieżynki!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i ślę buziaki!:))
UsuńWidzę, że u Ciebie przygotowania do świąt idą pełną parą. Ja w tym roku nie planuję, oprócz kartek, żadnych świątecznych robótek.
OdpowiedzUsuńDziergam i nie myślę tak o tym, że to pierwsze święta nie w PL:)
UsuńBuziaki!:))
Fantastyczne śnieżynki! Ślicznie im w różowym:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Bardzo dziękuję:)
UsuńPozdrowienia!:))
Śnieżynki piękne, ale tęsknię za Niewielkim Wymiarem i Twoimi historyjkami.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Muszę kiedyś reaktywować Niewielki Wymiar:)
UsuńBuziaki!:))
Różowe też śliczne :D
OdpowiedzUsuńBuziaki <3
Dziękuję:) Będą też inne kolory wkrótce na blogu, bo się rozpędiłam:D
UsuńBuziaki!:))
Bo śnieg tak naprawdę bywa też różowy!
OdpowiedzUsuńJa też tęsknię za Niewielkim Wymiarem i rozmyślam, co u nich nowego?
Dlaczego nie, prawda? W sumie może być w każdym kolorze:)) Niewielki Wymiar zahibernował się:))
UsuńBuziaki!:))
Śliczne są te Twoje śnieżynki :)
OdpowiedzUsuń