Witajcie Kochani, dziś mam dla was troszkę zdjęć z ulic Lille. Jest bardzo świątecznie i zwłaszcza wieczorem można poczuć magiczną atmosferę.
Wybraliśmy się z Lubym na mały spacerek i jedną z niewielkich uliczek dotarliśmy do ogromnej karuzeli, z której można podziwiać panoramę miasta.
Poszliśmy do strzelistej choinki i świętego Mikołaja. Wszystko dookoła mieniło się i błyszczało. Wiele osób chodziło sobie i wdychało ten szczególny klimat. Pogoda nawet dopisywała i nie było ani mroźno ani bardzo deszczowo.
Można było przejść się po czerwonym dywanie i stanąć wewnątrz wielkiej, świecącej bombki.Nie mogłam się oprzeć i oto jestem:)
Lille już samo w sobie jest szczególnie malowniczym miastem, a świąteczny czas dodaje mu specyficznego uroku. Na chwilę przenieść się do beztroskiej krainy było bardzo miło.
Czy Wasze miasta też są bogato udekorowane, czy raczej mniej krzykliwie?
Przesyłam Wam cieplutkie uściski!
PEACE
Ślicznie! Piękne świąteczne dekoracje. Ta bombka super.Rzuca blask, jesteś oświetlona i bardzo zadowolona. U nas od ubiegłego roku jest więcej takich świetlnych dekoracji i ja to lubię.Pozdrawiam cieplutko.Buziaki.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, jak na święta wyciąga miasto dekoracje i większość się powtarza, ale dochodzą też nowe:)
UsuńBuziaki:))
PS. Wysłałam Ci maila.
Jakie piękne miasteczko, aż zazdroszczę Ci tych wrażeń. Mnie również cieszą wszelkie światełka, imprezy około świąteczne.
OdpowiedzUsuńBardzo malownicze jest Lille, a w święta zawsze ładnie przystrojone. Prawda, taki niepowtarzalny klimat raz do roku jest magiczny:)
UsuńBuziaki!:))
Jejku, jak pięknie ozdobione miasto na święta!!!
OdpowiedzUsuńJeszcze jest karuzela taka tradycyjna z konikami i ruchome misie:D...ale jak przychodzi wieczór, to te atrakcje są wyłączone:)
UsuńJa nawet nie wiem, co jest w mieście, bo ostatnio mało wychodzę, coraz ciężej mi się toczyć ;) Ale uwielbiam takie dekoracje, to atrakcja nie tylko dla dzieci :)) Najbardziej lubię te, do których można wejść, czuję się wtedy jak w bajce :)
OdpowiedzUsuńNo domyślam się, hihi:) Już niedługo będziesz miała prawdziwy super prezent przecież!:D Ha, to wiesz czemu musiałam wejść do bombki:))
UsuńBuziaki!:))
Rzeczywiście w tym Lille już jest magia świąt-pięknie:)Moje miasteczko też się trochę udekorowało i nawet robi się przyjemnie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZawsze się miasto stara na święta i rozbłyskuje. Teraz tylko po atakach terrorystycznych są w kluczowych miejscach poustawiane betonowe bloki i widzi się np. żołnierzy patrolujących okolicę.
UsuńUściski!:))
Fajne zdjęcia i atmosfera na nich uchwycona!
OdpowiedzUsuńTeż muszę się wybrać z Lubym (moim ;-)) na taki spacer i zobaczyć, jak oświetlono Warszawę :-)
Dzięki:) Mąż robił komórką, bo mój aparat tak ładnie zdjęć nie robi. Hihi, no gdybym była w Warszawie to byśmy mogły się z naszymi Lubymi wybrać razem:D
UsuńPozdrowienia!:))
Uwielbiam świąteczny klimat :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo:)
UsuńPozdrowienia!:))
Świetlne dekoracje sprawiają, że ulice miast stają się magiczne. U nas też już pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
To prawda, miasto się zmienia i można poczuć magię świąt:)
UsuńPozdrowienia!:))
Ślicznie wyglądasz. Dekoracje są imponujące. W czwartek postaram się zrobić zdjęcia w pobliskim mieście, są także piękne, choć może nie aż tak imponujące. Teraz, gdy jest oświetlenie ledowe, które pobiera niewiele prądu, nawet małe miasta stać na śliczne dekoracje.Pozdrawiam cieplutko. :)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Mnie też się bardzo podobają. Rób foty i wstawiaj swojego miasta. Jestem ciekawa. No, teraz można bardziej poszaleć niż kiedyś.
UsuńBuziaki!:))
Pięknie przystrojone miasto . Miałam okazje w nim być. Przez trzy lata przebywałam w Nord Pas de Calais , okolice Maubeuge a dokładnie miasteczko Aulnoye - Aymeries.
OdpowiedzUsuńJeżdziłam latem na duży brocante w Lille . Pozdrawiam serdecznie.
Świat jest mały:) A wiesz, ja też co roku się wybieram na Braderie de Lille i zawsze jakiś drobiazg znajduję:) Jak mam czas to ostatniego dnia zostaję długo i przebieram sobie porzucone rzeczy:D
UsuńUściski!:))
Atosfera świąteczna się rozlała:):Super!!
OdpowiedzUsuńDosłownie zatopiła miasto w magii świąt:)
UsuńPozdrowienia!:))
Jest cudownie❤
OdpowiedzUsuńTaki spacer działa cuda:) Jak wróciliśmy, to oboje mieliśmy bardzo dobry nastrój:)
UsuńPozdrowienia!:))
Fantastyczna atmosfera!
OdpowiedzUsuńNaładowała nas pozytywną energią:)
UsuńPozdrowienia!:))
Spacer taką ulicą to wielka przyjemność:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńOj tak, było bardzo przyjemnie:)
UsuńBuziaki!:))
Piękna ulica i cudne dekoracje ! Ja mieszkam w Koszalinie i w tym roku miasto jest bardzo ładne oświetlone, a parku miejskiego pilnują renifery z tysięcy światełek. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie, że właśnie takich reniferów ze światełek mi brakuje! Myślę, że by fajnie dopełniały całości. Pozdrawiam Cię i świąteczny Koszalin!:))
UsuńŚwiąteczne dekoracje sprawiają, że spacer jest otoczony mgiełką niecodzienności .Fajnie wyglądacie :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam :)
To prawda,człowiek się czuje jak w jakiejś bajce. Dzięki:)
UsuńUściski!:))
PS. Witam Cię serdecznie w gronie obserwatorów.