Tak, tak to następny szydełkowy kwadrat 3D z całej kolekcji i obiecuję w przyszłości dawać mniej kwadratów. Póki co, kwadratowa pasja wciąż jeszcze targa mną i mą dłonią i szydełko rozgrzane jest do kwadratowej czerwoności...:)
W celu złagodzenia kwadratowej kwadratowości zapodaję najpiękniejszy znany mi koncert wiolonczelowy w wykonaniu mego ulubieńca Yo-Yo My:
Świetne te kwadraty. Może w końcu jak znajdę czas to też sobie podobne zrobię, oczywiście nie tak ładne bo w szydełkowaniu to ja raczkuję :) Niestety ostatnio na nic czasu nie mam :( A muzyka piękna.
Trzymam kciuki, na naukę nigdy nie jest za późno:)Ja dopiero od kilku lat mam w łapkach szydełko na dobre:) Nie jest wcale taki trudny ten wzór, tylko tak wygląda:))
Świetne te kwadraty. Może w końcu jak znajdę czas to też sobie podobne zrobię, oczywiście nie tak ładne bo w szydełkowaniu to ja raczkuję :) Niestety ostatnio na nic czasu nie mam :( A muzyka piękna.
OdpowiedzUsuńJa tak w międzyczasie kwadratuję:) Jak byś w przyszłości chciała robić te kwadraty, to mogę ci wysłać patterny, które mam.
UsuńWyobraź sobie ten utwór w dobrej jakości, albo w ogóle na żywo...urywa łeb i wyciska łzy:))
Kurteczka... ja myślałam, że takie kwadraty to tylko kolory mogą mieć różne, a Ty zaskakujesz co chwila czymś nowym :)
OdpowiedzUsuńRóżnie to bywa z kwadratami:))
UsuńOj bardzo bym chciała umieć zrobić takie cudo....niestety szydełkowanie mi nie idzie....ale może kiedyś!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, na naukę nigdy nie jest za późno:)Ja dopiero od kilku lat mam w łapkach szydełko na dobre:)
UsuńNie jest wcale taki trudny ten wzór, tylko tak wygląda:))
również Pozdrawiam!:))
Ale piękne cuda robisz :) Zdolne rączęta masz bardzo :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)) Staram się zawsze jak naj naj mocniej:)
UsuńPozdrowienia