|
Oto i mój pyszny obiadek na dziś - Chili con carne Claude Leger!
|
Polecam szczególnie to konkretne chili, jeśli ktoś nie jest wielkim fanem mięsa. Mięsa w nim w ogóle nie czuć w smaku i z chlebkiem wybornie to chili smakuje. Można w nim bez trudu zidentyfikować czerwoną fasolkę oczywiście i kukurydzę a także cebulkę i kawałeczki pomidorka i papryki. 800 gramów szczęścia za jedynie 2 euro:))
PEACE
A ja robię sama :) Podstawa? Dużo ostrej papryki + kakao, fasola i mięsko mogą... ewentualnie być :)
OdpowiedzUsuńBrzmi pysznie:) Ja stronię od mięsa przeważnie i lubię mięsne rzeczy mega wybiórczo:)
UsuńCiekawe czy można to dostać w naszych marketach :) Ja tam lubię tylko kurczaka. Inne mięsa bardzo rzadko jem.
OdpowiedzUsuńNo, w moim przypadku kurczak też może być a najbardziej to nogi i skrzydełka:)
UsuńNo właśnie się zastanawiam też. W sumie to może i można, bo ja tutaj na przykład w Carrefourze znalazłam paprykę w occie i grzybki marynowane i korniszonki:) Fakt, że nie kupiłam, bo mnie cena zabiła!:))
Aż sprawdzę dzisiaj z ciekawości w Auchan, bo nie ukrywam, że wygląda to smakowicie :)
OdpowiedzUsuńI fajne jest, bo nie jest bardzo ostre. Ja miałam tą puchę z Intermarche, ale może w Auchan będzie też? W sumie szanse są spore:)
UsuńW Auchan nie znalazłam, za to odkryłam więcej tego typu potraw za niewielką cenę bo jedyne 5zł. Taka sama puszka i nazwy po francusku, tylko nie wiem czy to ta sama firma. Spróbuję, zobaczymy co z tego wyjdzie :D
UsuńBo mi przyszło do głowy, że to puszka zrobiona dla Intermarche i tylko tam będzie ta konkretna. Masz coś podobnego więc:) Czekam na relację:)) Bon appetit:)
UsuńWięc tak, wypróbowałam zupę gulaszową. Po głębszym przyjrzeniu okazało się, że to niemiecka zupa w puszce. Jest dobra, ale trochę jej mało i jednak wolę coś w stylu leczo. Mogę jednak polecić jak jest się głodnym w pracy :D Do tego bułka z ziarnami...super. Jednak to Twoje chili chodzi mi po głowię i przejdę się po innych marketach, może będzie. Moją zupę znajdziesz tu http://www.amazon.de/Apti-Gulaschsuppe-12er-Pack-Dose/dp/B003R7KL70
UsuńNo tak, to jest niemiecka zupa. Wygląda na obrazku całkiem nieźle:) To Chili powinnaś trafić w Intermarche, bo ono dla Intermarche jest wyprodukowane specjalnie.
UsuńSama umyłaś garnuszek i sama odgrzałaś - gratulacje ;) Ładny obiadek.
OdpowiedzUsuńJa nic nie umyłam i nic nie zjadłam ... idę wszamać resztki rybki po dzieciach ;)
Misio taki cudnie wyalienowany :))
Kto u Was gra na gitarze?
Dziękuję *kłania się* i jeszcze sama zjadłam:)
UsuńTo co, naleśników nie było?:((
hehe...Teraz misio sobie gada z panem kotem Miauczkiem i ma Kasztanka i już jest lepiej:))
Oboje z mym lubym gramy, ale on znacznie lepiej:)
... były naleśniki ale nie dla dorosłych, rybka na kolację ... z puszeczki ;)
OdpowiedzUsuńA ja na stare lata chyba się wreszcie porządnie nauczę tego grania, bo jak gram na flecie to nie mogę śpiewać a jak śpiewam to nie mam podkładu... ;))
Jak byłam mała to bardzo lubiłam na flecie grać a później jakoś mi flet przeszedł. Pamiętam miałam jeden plastikowy do szkoły a drugi taki wypasiony, drewniany po dziadku i ten drugi produkował dźwięki, że ho ho...
UsuńKurcze, ja nie wiedziałam, że jesteś piosenkarka! Chętnie bym Cię kiedyś posłuchała a akcji:))
... no z zamiłowania jestem, a z talentu ...
OdpowiedzUsuńNadrabiam charyzmą ;)) ... kiedyś nadrabiałam, teraz tylko w domu sobie porykuję ...
o jej, ja totalnie chcę posłuchać!
UsuńNagraj się kiedyś, co?:) Jestem ciekawa, jaki masz repertuar?:))
:)Ja też chętnie posłucham.
Usuń