piątek, 3 lutego 2012

The Perfect Student - obejrzany

Bardzo mi się ten film podobał. Prosty bo prosty, ale zakończenie ciekawe choć przewidywalne i poruszony temat też ciekawy. Uważam, że warto poświęcić czas na obejrzenie tego filmu, bo choć nie powala intelektualnie, to akcja jest wartka, gra aktorska jest ok i ogólnie zostawia pozytywne wrażenie.


Siedem na dziesięć słoni ... yey

Swoją drogą to pamiętam jeszcze z czasów szkolnych walkę o popularność, 'grupowanie się'. Wtedy jednak nie był tak popularny internet ani też nie każdy miał komórkę a ememesów w ogóle jeszcze nie było. Im nowocześniejszy świat tym nowocześniejsze metody dawania sobie wzajemnie w kość. Smutne to jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz