Jakiś czas temu trafił do mnie giętki ludzik z drewnianą główką (bendy doll). Żal mi było tego maluszka, bo kiedy go wykąpałam, nadal straszył zmechaconą koszulką i postrzępionymi włoskami.
Postanowiłam więc podarować mu nowe oblicze.
Na razie usunęłam sztywną szyję i przemalowałam drewnianą twarzyczkę.
Uszyłam również nową bluzeczkę i malutką marynarkę z koralikowymi guziczkami. Dodałam muszkę z kawałka wstążeczki i tak oto mój drewniany ludzik zaczyna się zmieniać.
Teraz grzecznie czekam, aż wyschną warstwy lakieru, którymi zabezpieczyłam akrylowy face up:) Dopiero jutro zabiorę się za włosy i nową szyję i mam nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie i ludzik ostatecznie 'ożyje':)
Jak póki co podoba Wam się ta transformacja?:) Znacie takie drewniane ludziki z giętkimi kończynami?
✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Udało mi się zrobić zdjęcia do pierwszej części niewielkowymiarowej historyjki o Katalkach. Jeśli macie ochotę poczytać i pooglądać, to zapraszam serdecznie do Laleczkowa: Na tropie Katalków cz.1 W opowiadaniu po raz pierwszy pojawia się niewielkowymiarowa bibliotekarka CC1. Mam nadzieję, że ją polubicie:)
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Ściskam Was mocno i życzę Wam miłego wieczoru:)
PEACE
pierwszy raz widzę takiego ludzika :) straszny śmieszek z niego :) Ale mu ubranko odstawiłaś! Fiu fiu! Teraz to będzie kawaler jak się patrzy :)
OdpowiedzUsuńJa też wcześniej nie wiedziałam, że takie są:) Hihi, no na razie stracił głowę:D
UsuńBuziaki!:))
Mi querida amiga no dejas de asombrarme, te quedo precioso. Un beso muy grande.
OdpowiedzUsuńThank you:)) I'm sending you un beso muy grande too my dear amiga!:))
UsuńPodoba mi się buźka, no i garnitur :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Uściski!:))
UsuńLudzik kojarzy mnie się z bajkami dla dzieci z filmów animowanych. ubranko uszyłaś mu bardzo ładne. Czekam na koniec metamorfozy:))
OdpowiedzUsuńNo mnie też właśnie się kojarzy, ale z takimi starszymi bajkami typu Koralgol:) Dzięki:))
UsuńBuziaki!:))
hehe śmiesznie wygląda z tą foliś na główce ^_^ jak u fryzjera :d tak profesjonalnie jakby miał trwałą robioną :)
OdpowiedzUsuńHihi, no prawda, a ta folia po to, żeby mu się włoski nie zalakierowały:D Czyli właściwie miał trwałą, ale na buzi:))
UsuńBuziaki!:))
Omg) The face looks super cute) And the jacket too!
OdpowiedzUsuńThank you:)) I'm done with him now and will post more pics soon:)
UsuńHugs!:))
Pierwszy raz spotykam się z takim ludzikiem. Marynarkę ma pierwsza klasa. Ciekawa jestem jego roli w laleczkowie :D
OdpowiedzUsuńDzięki:)) Hihi, chyba zostanie jakimś profesorem nadzwyczajnym:D
UsuńBuziaki!:))
Nie widziałam nigdy takiej giętkiej laleczki..., a teraz to już jest laluś po prostu! i ciekawa jestem jak odwdzięczy Ci, że wprowadziłaś go w elegancki świat... (może to wersja, że od pucybuta do milionera, a wszystko dzięki Twoim zdolnym paluszkom:))
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa i powiem Ci, że wydobyłam po prostu jego ukryty potencjał:) Długo się zastanawiałam, czy ścierać mu buźkę i cieszę się, że się odważyłam:)
UsuńBuziaki!:))
Новый образ куклы очень интересный!
OdpowiedzUsuńспасибо:) He is finished now and I'm going to post some more photos in a little while along wiht some more minis:)
UsuńHugs!:))
Nie widziałam wcześniej takich laleczek, a strój będzie miał niesamowity.
OdpowiedzUsuńJuż właśnie skończyłam wszystko i ma głowę na karku:))
UsuńUściski!:))
Powiem Ci że to niesłychane, ile serca masz do lalek! I to serce widać w pięknych efektach Twojej pracy, w ubrankach uszytych po mistrzowsku i zadowolonych buźkach Twoich podopiecznych :) Bardzo jestem ciekawa jak ludzik będzie wyglądał bo całkowitej metamorfozie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dizękuję za taki miły komentarz. Prawda, że staram się dbać o moje lalunie najlepiej, jak potrafię:) Ludzik już dostał nową, giętką szyję i teraz rozgląda się po prostu dookoła jak szalony:))
UsuńBuziaki!:))
Fajna metamorfoza
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dzięki:) Buziaki!:))
UsuńAle fajnie go przemalowalas :) Mnie zostaly dwa takie jeszcze ...mialam ich cala gromadke ale sprzedalam razem z domkiem dla lalek mojej coreczki. Te dwie sie zawieruszyly ale pewnei tez przy okazji puszcze je w swiat :)Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Pierwszy raz się odważyłam na malowanie buzi:) A modyfikowałaś jakoś te córciowe i masz może foty? Jestem ciekawa:))
UsuńBuziaki!:))
Fajny Ludzik!!! - Podziwiam Cię za tą misterną robotę, przecież to wszystko jest mikroskopijne, a jednak ślicznie wykonane - SUPER !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Hihi, prawda, że to malusie jest i wiesz co, używałam takiego pędzelka od ludzkiego eyelinera i poszło jakoś:)
UsuńBuziaki!:))
Cóż za metamorfoza :) Ludzik na pewno jest szczęśliwy z nowego oblicza :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)) Oj tak, od razu dostał kolorków na policzkach:D
UsuńUściski!:))
Przystojniak się z niego zrobił ;)
OdpowiedzUsuń