Ledwo co mogę się oderwać od szycia dla tej lali! Po prostu nie wiem sama, co we mnie wstąpiło:D Powstały kolejne miniaturowe ubranka:)
Zaczęłam od spódniczki. Obszyłam prostokąt, wycięty ze starej bluzki. Zrobiłam zakładki i doszyłam pasek, zeszyłam krawędzie prostokąta i wyszyłam motyw.
Później dorobiłam na szydełku kamizelkę, a na koniec powstała żółta bluzeczka i papucie.
W takim stroju lala może wybierać się na leśne wędrówki i będzie jej wygodnie:) Co o nim myślicie? Może być?
▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ Wybraliśmy się wczoraj z mym lubym na malutką wycieczkę do belgijskiego miasta Menin. Pospacerowaliśmy po centrum i zrobiliśmy mini zakupy.
Było bardzo miło i powiem Wam, że ogromnie lubię ciche miasteczka i kameralną atmosferę.
Z tego wypadu przywiozłam sobie miłe wspomnienia i napój o smaku Milky Way. Kiedy go dziś posmakowałam, to poczułam, że muszę Wam o nim napisać:)
Zupełnie nie spodziewałam się smaku kakaowego. To czekoladowe mleko tak mi smakuje, że na pewno jeszcze po nie sięgnę. Wcale nie kojarzy mi się ze smakiem batoników, a właśnie ze smakiem cudownego, aksamitnego kakao.
To absolutna rewelacja i jeśli lubicie kakao, to spróbujcie koniecznie napoju Milky Way.
Na bank będziecie zachwyceni i duszkiem pochłoniecie całą zawartość buteleczki:)
▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ ▼
Jest już nowy odcinek The Walking Dead!!!:) Obejrzałam i znów się nie zawiodłam. Cóż to były za emocje!:) Bardzo się cieszę, że w kwietniu pojawić ma się nowy sezon Fear The Walking Dead. To idealny komplet serialowy dla mnie i myślę, że żaden fan zombiaków nie może narzekać:D
Jedynie produkcje fabularne ostatnio mnie nie rozpieszczają. Jakoś nie pojawia się nic, czemu mogę z czystym sumieniem ofiarować najwyższą notę.
Miałam okazję zobaczyć film 'Me and My Mates vs. The Zombie Apocalypse' (2015). Jest to horrorystyczna komedia z udziałem zombiaków i znajomych, którzy usiłują przetrwać pośród krwiożerczych bestii. Zdecydowanie nie jest to kolejny 'Shaun of the Dead' czy 'Zombieland', Film jakoś specjalnie mnie nie rozbawił i w ogóle nie uważam, aby czymkolwiek się wyróżniał. Dostaje ode mnie cztery mocne i bardzo różowe słonie za w miarę przyzwoite efekty specjalne i ładną pracę kamery. Mogę go polecić, jeśli macie zombiastyczny niedosyt, ale 'Me and My Mates vs. The Zombie Apocalypse' nie zachwycił mnie i za jakiś czas z pewnością o nim w ogóle zapomnę.
.................................................................................................................................................................
Ściskam Was serdecznie moi Kochani i życzę Wam miłego wieczoru:)
PEACE
jakie paputki urocze! ^_^ Rajuniu, no boskie są :D :)) Ale się nadłubałaś przy nich, przecież ta lala ma takie maleńkie stópki. Szacunek! :)) Kamizelka jest wspaniała. Spódniczka i bluzeczka strukturą materiałów bardzo basują do panienki. Całość: oryginalna i efektowna :) Co do napoju to jeszcze takiego nie piłam, ba! nawet takiego nie widziałam. Rozejrzę się z ciekawości. PS - ja też lubię poznawać nowe, spokojne małe miasteczka :))) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:) Kamizelkę robiłam z nitki do szycia, a paputki z kordonka. Ten napój jest naprawdę świetny i jeszcze był w sklepie taki o smaku Mars, ale wzięłam tylko ten Milky Way'owy. Normalnie mnie ten smak oczarował całkowicie i bardzo, ale to bardzo polecam:)
UsuńUściski!:))
Cały strój jest piękny, ale najbardziej podoba mi się kamizelka, po prostu cudo! :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam u nas takiego napoju, mam nadzieję, że się pojawi niebawem w jakimś sklepie. Uwielbiałam kiedyś gwiazdki Milky Way (te obecne nie przypominają w ogóle tamtych z lat 90). Jeśli to podobny smak to i ja będę zachwycona :))
Dziękuję:) Ta kamizelka zrobiona jest z nitki do szycia szydełkiem 0,95 bodajże. Fajnie, że Ci się podoba:) Wiesz co, a ja chyba tych gwiazdek nie jadłam nigdy. Smak napoju jest normalnie jak słodkie kakao takie domowe:) Pychotka:))
UsuńBuziaki!:))
A mój M już nie ogląda "The walking dead". Powiedział mi, że serial się zrobił nudny.
OdpowiedzUsuńRozpieszczasz te swoje laleczki. Co raz to inne stroje szyjesz, właściwie robisz im ubrania na różne okazje. Ten jest tradycyjny, taki codzienny. Na leśne wędrówki może być. I znów widzę perfekcyjność w wykonaniu:))
Hihi, ja cały czas oglądam, a ten nowy odcinek bardzo mnie wzruszył:) Oj rozpieszczam i przy okazji organizuję sobie terapię zajęciową:D Dziękuję:)
UsuńBuziaki!:))
Ta piękna spódnica przeogromnie mi się podoba!- zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńByć może uda mi się uszyć kiedyś, chociaż w małym stopniu coś zbliżonego do niej wyglądem.. Nie mogę się napatrzeć >^.^<
Kamizelka i bluzeczka również niczego sobie, całość prezentuje się według mnie wspaniale:D
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję:) Na pewno uszyjesz taką i nawet jeszcze fajniejszą. Super, że Ci się podoba:)
UsuńUściski!:))
Małe miasteczka mają swój niepowtarzalny klimat, może to jest ich cecha międzynarodowa? główny plac, kościół, kilka niezatłoczonych uliczek...
OdpowiedzUsuńJaka ona jest śliczna! znowu zaprojektowałaś i uszyłaś w stylu najlepszych światowych "nożyc", bosko od stóp do głów (te małe stópeczki w papuciach są rozkoszne...:))
To prawda. Ja się w takich miejscach czuję najlepiej niezależnie od tego, gdzie one są:)
UsuńDziękuję:)) Hihi, fajnie się szyje i dzierga dla takich maluchów:)
Buziaki!:))
Прекрасный наряд!!! Очень красивый жилет и туфельки!!! Красивая кукла!!!
OdpowiedzUsuńспасибо:) It's definetely a doll sewing for which gives a great pleasure. The projects appear in my head suddenly and just multiply. I never thought that it was going to become so addictive:)
UsuńHugs!:))
Milky Way yogurt must be awesome)) I can't keep myseklft away something like that. And also Kinder Chocolate *__*
OdpowiedzUsuńOh it is:) I think it's even better than Milky Ways themselves:))
UsuńHugs!:))
Piekna kreacja!!!
OdpowiedzUsuńMilky Way wole nie probowac bo moze mi posmakowac ... ;)
Dziękuję:) Oj tam, raz kiedyś nie zaszkodzi, a smakuje po prostu genialnie::))
UsuńBuziaki!:))
Lalkę ubrałaś ślicznie. Spódnica, kamizelka, bluzka i butki są bardzo pomysłowe i bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Super, że podoba Ci się całość:)
UsuńUściski!:))
Mnie zachwyciła najbardziej kamizelka i bluzeczka.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kakao więc pewnie smakowałby mi taki napój. A mówiłam Ci o moim ulubionym sposobie na kakao? Kiedyś na blogu From Movie to Kitchen znalazłam przepis na kakao z serialu Dawno dawno temu. Mówiąc krótko jest to kakao z bitą śmietaną i cynamonem. Ach, jak ja to uwielbiam!
A jeśli chodzi o Walking Dead to nagrywam dzisiaj nowy odcinek i pewnie jutro go obejrzymy. W końcu zdecydowaliśmy się na antenę satelitarną bo te cyfrowe programy, które mieliśmy były tragicznej jakości.
Pozdrawiam :)
Dziękuję:) Jak lubisz kakao, to na pewno bardzo by Ci smakował ten napój. Ooo, nie nie mówiłaś mi i jestem zaintrygowana. Chętnie bym się napiła kakao z bitą śmietaną i cynamonem. Musi mieć zabójczy zapach!
UsuńMnie się straaaaasznie podobał ten nowy odcinek i w ogóle ach i och i już czekam z niecierpliwością na dalszy rozwój wypadków:) Życzę Wam miłego oglądania w dobrej jakości i jestem ciekawa wrażeń już po seansie. Buziaki!:))
The outfit you created for your doll is FANTASTIC! I would wear it myself! And I think you would look great in it as well. :)
OdpowiedzUsuńThank you:) This would be definetely fun to wear in a rl scale:)
UsuńHugs!:))
Twoja lala wygląda cudnie i ma takie urocze papucie :D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o to mleko to nigdy nie widziałam go w polskich sklepach a na pewno bym kupiła. Jak tylko gdzieś na nie trafie to zdecydowanie się skuszę :)
Dziękuję, a mleko bardzo polecam:)
UsuńBuziaki!:))
Nie byłam w Belgii, ale z chęcią bym się tam wybrała:)
OdpowiedzUsuńJa mam akurat blisko i od czasu do czasu robimy z lubym małe wypady:)
UsuńBuziaki!:))
Lalka jest świetnie ubrana ale ta kamizelka jest odjazdowa:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Buziaki!:))
UsuńNic dziwnego, piękna z niej modelka ;)
OdpowiedzUsuńNo to prawda, rzeczywiście pozuje cudnie i przyjemnie mi się na nią patrzy w nowych uszytkach:)
UsuńBuziaki!:))
Bardzo ładnie dobrałaś kolory ubranek dla lali. Jaskrawy żółty bardzo dobrze współgra z szarością spódnicy. Strój na leśne spacery idealny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Tak właśnie chciałam, żeby było kolorowo:)
UsuńBuziaki!:))
Really interesting post...thx for sharing! xx
OdpowiedzUsuńMilki Way do picia? Musi być pyszny!
OdpowiedzUsuńPiękne ubranko ale buciki są po prostu rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam nie widziałam napoju Milky Way ale chętnie bym spróbowała ^_^ a kreacja jest fantatsyczna! zwłaszcza spódnica mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńcodzienny a niebanalny ♥
OdpowiedzUsuń