Witajcie Kochani! Ostatnimi czasy pracowałam nad miniaturową cukiernią i Smaczne Chwile są już w ostatniej fazie konstrukcyjnej. Niebawem Wam to malutkie wnętrze pokażę, ale najpierw chcę Wam zaprezentować nowy strój mojej Barbie Made to Move.
Ubranko składa się ze spiczastego staniczka, przepaski na biodra i zabudowanych majteczek w kolorze paska przepaski. Do uszycia przepaski posłużyła mi wstążka. Pasek przyozdobiłam koralikami. Staniczek powstał z grubszego materiału, który dodatkowo usztywniłam klejem z brokatem i dołożyłam sznurkowe świderki. Do całości dorobiłam lekki sweterek.
Lala dostała ode mnie również buty, które zrobiłam z modeliny, patyczków po lodach, wstążeczki, materiału, kartonika i sznurka.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat wykonania tych miniaturowych bucików, to zapraszam do Laleczkowa.
'Miniaturowe buty z patyczków po lodach i modeliny'
W Laleczkowie znajdziecie również najnowszą lalkową historię. Dowiecie się, co stanęło między Lucy i jej siostrą Lucindą?
'Lucy, Lucynka i duch przeszłości'
Co powiecie na to lalkowe ubranko?
Wraz z pojawieniem się nowego stroju w lalę wstąpił nowy duch:) Nie jest już lalką Barbie Made to Move, a kimś zupełnie innym, ale o tym przeczytacie na pewno kiedyś Laleczkowie:)
✧ ✧ ✧ ✧ ✧ ✧ ✧ ✧ ✧ ✧ ✧ ✧ ✧
Życzę Wam dziś cudownych chwil relaksu ❤ błogiego spokoju ❤ pozytywnej iskierki, która Was ogrzeje i napełni radosnym blaskiem ❤
Buziaki!:))
PEACE
Najbardziej podoba mi się to bolerko. Pięknie się układa na plecach.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Ono jest tak tam zeszyte, żeby robiło falbankę:)
UsuńBuziaki!:))
Urocze są buty z patyczków po lodach i modeliny.
OdpowiedzUsuńI tak bardzo dokładnie wykonane :)
Dziękuję:) Przyjemnie się je robiło właśnie ze względu na to precyzyjne klejenie i piłowanie:) Mam taki zestaw malutkich pilników i zawsze się cieszę, jak mogę sobie nimi coś spiłować:)
UsuńBuziaki!:))
Você é muito habilidosa. Tudo que faz é muito bonito.
OdpowiedzUsuńBeijos.
Thank you:) It was fun to make these new clothes and personalize the doll:)
UsuńBeijos!:))
Wow, ale buty. Wielki szacun za pomysł. sama bym mogła takie mieć.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Patyczki po lodach są super, bo właśnie można z nich różne rzeczy zrobić:)
UsuńBuziaki!:))
Fajna stylizacja - buciki pomysłowo wykonane :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję:) Tak siedziałam i myślałam i w końcu przyszły mi do głowy:) Tak zbieram różne przydasie i zawsze się cieszę, jak mi się coś uda z nich zrobić:)
UsuńUściski!:))
Pięknie ubrałaś tą lakę a buty to pierwsza liga:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki:) To ubranko jest znacznie wygodniejsze niż oryginalne:)
UsuńBuziaki!:))
Новая Барби прекрасна!!! Прекрасный костюм, прекрасная обувь!!!
OdpowiedzUsuńспасибо:) Have a great evening!:)) Hugs!:))
UsuńUbranko śliczne i jak zwykle pomysłowe, tak się zastanawiam, ile w tych lalkach jest Twojej osobowości. Oj, chyba sporo:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję:)Hihi, nie mam pojęcia, jak to jest z tą osobowością. Niby każda lala ma swoją, ale jestem mało obiektywna:D Wiesz co, w ogóle jak sama kupuję lalkę, to mam coś takiego, że od razu wskakuje mi w nią konkretny charakterek i pod ten charakterek dorabiam ubranka, a później są lalkowe historie w Laleczkowie:D
UsuńBuziaki!:))
Eres genial. Que maravilla, me encantan las sandalias. Enhorabuena eres una fabulosa artista. Un beso enorme mi querida amiga. Se feliz.
OdpowiedzUsuńThank you:)) Un brso enorme to you too my dear amiga!:))
UsuńOh, she reminds me of princess Leia a little bit ^^
OdpowiedzUsuńHehe, must be the hair?:) Hugs!:))
UsuńButy są odjechane! Super!
OdpowiedzUsuńDzięki:)) Buziaki!:))
UsuńButy są świetne!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:) Lali w nich wygodnie się chodzi:)
UsuńBuziaki!:))
Strój dobrałaś genialnie do typu urody lali, takiego trochę orientalnego. Twoja kreatywność nie ma granic:))
OdpowiedzUsuńDzięki:) Tak właśnie chciałam, żeby był w klimatach fantasy i taki trochę egzotyczny:) Jej, dziękuję:))
UsuńBuziaki!:))
Jestem oczarowana klapeczkami :))) Kurcze... normalnie mistrzynią jesteś :D
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Hihi, miło mi:))
UsuńBuziaki!:))
Uroczy strój. A te buciki są po prostu genialne!
OdpowiedzUsuńNa pewno w wolnej chwili zajrzę do laleczkowa.
Dzięki:) Oj to będzie mi bardzo miło, jak poczytasz opowiadania. Dzięki temu Niewielki Wymiar ożywa:)
UsuńBuziaki!:))
Kobieto, ale Ty masz cierpliwość! I pomysłów masz tyle, że ja już bym nie ogarnęła wszystkiego :)) Świetna robota :)
OdpowiedzUsuńHaha, coraz bardziej się przekonuję, że jestem cierpliwa, a kiedyś myślałam, że wręcz przeciwnie:D Dzięki:))
UsuńBuziaki!:))
Great post and amazing pictures :)...thx for sharing!
OdpowiedzUsuńThank you:) Hugs!:))
UsuńJesteś niesamowita z tymi ciuszkami dla lalek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Staram się, żeby miały w czym chodzić:D
UsuńBuziaki!:))
Jakże ładnie jej w tych koczkach dwóch :) A ubranko bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie też mi się tak spodobała, ale pewnie będę ją przeczesywać n różne sposoby:) Dzięki:))
UsuńUściski!:))
Ten staniczek od razu skojarzył się mi się ze słynnym stanikiem, który niegdyś dla Madonny zaprojektował JP Gaultier;)
OdpowiedzUsuńHihi, no tak, wyguglałam go i taki też właśnie jest spiczasty:))
UsuńZaszalałaś z tym strojem :P
OdpowiedzUsuńHehe, dzięki:D
Usuń