Co u Was słychać? W Niewielkim Wymiarze zrobiło się nieco historycznie, a to wszystko za sprawą ubranka Glendy. Powstał nowy kombinezon i szal w bajkowym stylu Rococo.
Glenda bardzo się cieszy, bo kombinezon pasuje do jej niebieskiej karnacji i jest wygodny. Wzór na zestaw trafił do sklepiku.
Jak Wam się podoba to lalkowe ubranko?
________________________________________________________________________________
Muszę Wam jeszcze pokazać mojego ziemniaka:)
Z malutkiego ziemniaczka zamienił się w radosny gąszcz i cieszy oko. Polecam Wam sadzenie zwykłych ziemniaków dla ozdoby. To bardzo proste. W internecie są różne sposoby na hodowanie ziemniaków. Można wsadzać do ziemi kawałki ziemniaka, na których znajdują się oka lub całe ziemniaki z okami. Można wykorzystać też ziemniaka, który już zaczął rosnąć. Mojego ziemniaka zasadziłam, kiedy już pojawiły się na nim takie zielone zaczątki w kształcie stożków . Ziemniak zrobił się miękki i wtedy trafił do doniczki z ziemią.
Już po kilku dniach, spod warstwy ziemi wyłoniła się roślinka.
Ziemniaka podlewam codziennie, kiedy są upały. Kiedy jest chłodniej, to podlewam go co drugi dzień. Sprawdzam, czy ziemia jest sucha, lub czy jeszcze wilgotna i staram się dostosować ilość wody do potrzeb roślinki.
Kiedy mój ziemniak był jeszcze bulwą, to szukałam w sieci informacji o ziemniakach, jako roślinach doniczkowych. Niestety nie udało mi się niczego dowiedzieć. Większość ludzi sadzi ziemniaki po prostu do jedzenia, ale moim zdaniem, jako roślinka doniczkowa ziemniak sprawdza się fantastycznie:)
Ziemniak doniczkowy jest całkowicie niewymagający i efekty uprawy są niemalże natychmiastowe.
________________________________________________________________________________
Pozdrawiam Was gorąco i przesyłam uściski:)
♥ Kochajmy siebie i innych ♥
PEACE
Świetny jest twój ziemniak, taki wijący się wokół siebie. Lala ma śliczną sukienkę, bardzo jej pasuje. Co robisz z nadmiarem sukienek dla lal, to można sprzedawać? Masz fajne pomysły. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńDzięki:)) Tak go ułożyłam, jak się zaczął płożyć i teraz się tak zwija:) Dziękuję:) Hihi, na nadmiar lale nie narzekają:D Gdyby ktoś chciał, to zrobię, ale nie lubię, jak się ludzie targują itp. i dlatego wolę jednak gotowych kreacji nie sprzedawać:)
UsuńBuziaki!:))
znam ten ból :))) kupując jedną z lepszych bawełenek,
Usuńświetnie trzymających barwy na wieeele lat, pomimo
prań i używalności - nie mogłabym sprzedać np. po
koszcie samej włóczki, a robociznę też cenię - u siebie
i u innych :)))
Fantastyczne ubranko !! A ziemniak pieknie rosnie :) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) No, ziemniak szaleje:D
UsuńUściski!:)
Aaaa! Świetny kombinezon :D. Nogawki genialne. Co do ziemniaka to w końcu rzekomo kiedyś traktowano go jako roślinę ozdobną, czyli powrót do przeszłości :).
OdpowiedzUsuńDzięki:)) Prawda i teraz i ja mam swojego ozdobnego ziemniaczka:))
UsuńUściski:))
Jestem zachwycona ziemniakiem jako rośliną doniczkową :D
OdpowiedzUsuńHihi, ja tak samo:) Nie spodziewałam się, że będzie taki fajny:))
UsuńPozdrowienia!:))
This looks awesome) I adore your posts!
OdpowiedzUsuńkireikana.blogspot.com
Thank you:)) Have a great weekend:)
Usuńxoxo
Kombinezon stylowy :) A ziemniaczka wyrósł całkiem spory ziemniak ;)
OdpowiedzUsuńDzięki:) No po prostu mnie zaskoczył tymi rozmiarami:)
UsuńBuziaki!:))
Jesteś dowodem na to, że każda roślina jest piękna :)))) A określenie ,,niebieska karnacja skóry" mnie oczarowała. Prześliczne ubranko ale to, że jestem Twoją fanką to wiadomo już :))) Moc uścisków :)
OdpowiedzUsuńTen ziemniak mnie bardzo zaskoczył:))) Hihi, no to prawda, że ma niebieską karnację:D Dzięki Kochana!:))
UsuńUściski:))
Wdzianko lala ma świetne , ciekawa jestem jak ty je wciskasz w te dopasowane stroje :)
OdpowiedzUsuńZiemniaka w domu nigdy nie hodowałam , ale nie ma to jak nowatorskie podejście :)
Pozdrowionka
Dzięki:)) Same się ubierają:D Nie wiedziałam, co z tego wyjdzie, ale mi go było szkoda wyrzucić:))
UsuńUściski!:)
hmmm same powiadasz , to tak jak bałagan "sam " sie robi :D
UsuńKombinezon bardzo mi się podoba: świetne zestawienie kolorów i te falbanki, dzięki którym przypomina sukienkę. :)
OdpowiedzUsuńZiemniak pięknie rośnie. Widać, że o niego dbasz. U mnie po takim czasie wyglądałby raczej jak wyschnięty badylek. U nas to mąż jest odpowiedzialny za roślinki bo ja podlewam jak mi się przypomni i nie umiem stwierdzić czy dany delikwent ma za mało czy za dużo wody.
Dzięki:)) Dbam, dbam, to mój mały gąszcz prawie leśny:D Hihi, to są takie fajne kaktusy, których się w ogóle nie podlewa i wtedy rosną:))
UsuńBuziaki!:)
Jak zawsze świetny strój wydziergałaś;) A z tym ziemniakiem to naprawdę niezły pomysł.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Polecam taką roślinkę, bo właściwie sama się hoduje:)
UsuńUściski!:)
Hi, hi:) Ty to masz pomysły, ten ziemniak w doniczce mnie rozbroił, proste a jakie efektowne:) A kombinezon dziergany wyszedł naprawdę bajkowo. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń:D Jest bardzo fajny, bo się normalnie płoży i można go różnie układać. Można by też go podwiesić:) Dzięki:)
UsuńUściski!:))
Que amorzinho esse conjunto da Glenda!
OdpowiedzUsuńUm encanto sua arte!!
Ah, eu nunca plantei batatas assim em vaso!
Vou tentar, pois fica uma ramagem muito bonita!
beijinhos, querida, tenha um bom final de semana,
Lígia e =^.^=
Thank you:) I'm happy you like the outfit and the potato is great in the pot. You can just let it go by itself or I think it could be supported with some strings to go up on the wall or window frame etc.:)
UsuńHave a lovely weekend:)
beijinhos:))
Cudne wdzianka tworzysz, strasznie zazdroszczę Twoim lalom! :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)) Lale się cieszą zawsze, jak coś nowego dostają:)
UsuńBuziaki!:))
Прекрасный наряд для Гленды!
OdpowiedzUsuńThank you:)) Have a great weekend:)
Usuńja ostatnio przechodzę fazę dzikiego zachwytu BLUE ♥
OdpowiedzUsuńniebieskie ciała, niebieskie włosy, nawet ciuszki - co
dotąd było wręcz marginalne :)
moja abeyka zwana Arabelą dostała przyjaciółkę od serca -
niebieskowłosą abeykę, któą można dostrzeć na fotach z
lalkowiska :)
zaś Twoja wersja Rococo zakręciła mnie totalnie ;DDD
Takie całe jednym kolorze mi się też podobają. Jakiś czas temu miałam poważną chrapkę na pomarańczową lalunię Hujoo, ale póki co obeszłam się smakiem:D Tak myślałam, aby zrobić do niej perukę pod kolor i tylko oczka by były w innym kolorze:)
UsuńTwoje lale to mają fajnie, że cały czas populacja się powiększa:)
Dzięki:))
Buziaki!:)
very beautiful crocheted dress for doll :D
OdpowiedzUsuńThank you:)) Have a great day!:)
UsuńCudne ubranka zrobiłaś. Ziemniak sie rozrósł no szok jakoś tak nietypowo, ale super to wygląda
OdpowiedzUsuńDzięki:) Hihi, i cały czas tak rośnie i rośnie i wyrastają też nowe odnogi z ziemi:)
UsuńBuziaki!:)
Kochana przesadzaj ziemniaka do wiaderka i ziemniole będę na obiadek! To niezła roślina, u siebie posiałam coś niecoś, ale ziemia jest jeszcze nie ogarnięta i rośnie jak rośnie czyli kiepsko. Ale ziemniaki, które zresztą zostały z majowej imprezy, rosną jak szalone! Jedyne co będzie to ziemniaki i mam nadzieję dynia:D
OdpowiedzUsuńKombinezon urzekający!
Hihi, powiem Ci, że nie mogłabym tego konkretnego wszamać:) Gdybym tylko miała ogródek, to na bank zasadziłabym ziemniaki w workach:)
UsuńSuper, że Ci rosną i że dynia. Z tych dwóch rzeczy samych można cuda ugotować. Mniam z własnego ogródka najlepsze:))
Dzięki:)
Buziaki!:)
Wspaniały kombinezon wydziergałaś dla lali!!! Piękne kolorki!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję:) Te kolory mi bardzo pasowały do Glendy i w ogóle w temacie mi się wydawały fajne:) Uściski!:))
UsuńWyjątkowa niebieska lalka, jakże oryginalna karnacja.
OdpowiedzUsuńŚliczny kombinezon jej zrobiłaś :)
Tą lalę przyniosłam sobie w zeszłym roku bodajże z ryneczku. Nie była w moich lalkowych planach, ale nie mogłam jej zostawić:D
UsuńDziękuję:))
Uściski!:)
Glendy wygląda prześliczne w tym wdzianeczku, na prawdę zdolniacha z Ciebie.
OdpowiedzUsuńMiałam trudności z otworzeniem Twojego bloga, wydaje mi się, że to z powodu banerów, które umieściłaś.
Dzięki:)) Kurcze ciekawe:/ Pewnie spowalniają ładowanie strony.
UsuńBuziaki!:))
Pięknie ustroiłaś swoje lale :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam!
Marta :)
Dziękuję:)) Pozdrowienia!:)
UsuńŁadniutkie :)
OdpowiedzUsuńA ten ziemniak to aż mnie zaskoczył - na pinterescie czasami są zdjęcia jak wykorzystano dla ozdoby właśnie chyba ziemniaki... Ale raczej te słodkie - bataty :)
Dzięki:)) Hihi, no ja się nie spodziewałam, że w doniczce tak będzie szalał:) Właśnie jak znalazłam wiadomości różne o ziemniakach, to widziałam, że dla ozdoby ludzie bataty sadzą. Też mi się one podobają:)
UsuńPozdrowienia!:))
Kombinezon wygląda super!! Świetnie dobrane kolory. Glenda prezentuje się naprawdę szykownie:)) Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:) Tak mi właśnie podpasowały do Glendy te kolory:)
UsuńPozdrowienia!:))