poniedziałek, 20 lipca 2015

Mała sukienka i zaczątki letniego projektu

Cześć Kochani! Jak Wam minął weekend? Ja zabawiłam się w krawcową i uszyłam ręcznie małą sukienkę dla Lucy.
Okazało się, że miałam na styk materiału na górę i starczyło mi czarnego, błyszczącego materiału, aby zrobić rozkloszowany dół z pełnego koła:)
Sukienkę szyłam bez żadnego wzoru, bo wystarczyło przymierzać w miarę szycia. Całość ozdobiłam kokardką z resztek koronki.


Jak podoba się Wam ten malutki projekt?


Myślę, że w tej kreacji Lucy może z powodzeniem iść na randkę:)...Kev wybrał romantyczną restaurację na dnie oceanu i bez wątpienia Lucy odkryje nowe  smaki i cudownie spędzi czas.








Ostatnio nie tylko  szyłam, ale także chwyciłam za szydełko i zabrałam się za pełnowymiarowy projekt szydełkowy.


Oto mała fotka z placu boju:)

...Już niebawem pojawi się coś nowego i w letnich klimatach:)

________________________________________________________________________________Na dworze troszeczkę się ochłodziło i od razu zrobiło mi się jakoś przyjemniej i wstąpił we mnie nowy twórczy zapał:)

Niebo zrobiło się w paski i od tych niesamowitych chmur nie mogłam dzisiaj oderwać wzroku. To naprawdę był widok nie z tej ziemi. Czułam się  jakbym była zamknięta w powietrznym wirze rodem z filmów science fiction. Czekałam na coś niesamowitego i to oczekiwanie było wspaniałe.
Choć nic nadzwyczaj niesamowitego nie stało się i niebo w najzwyczajniejszy na świecie sposób wypogodziło się, to ja nadal czuję wkoło siebie niezwykłą aurę:) Wyobraźnia niewątpliwie ma ogromną siłę i życzę Wam wspaniałych wzlotów na jej skrzydłach.
________________________________________________________________________________
PEACE

21 komentarzy:

  1. Hehe to tak jak ja na niebie widzę takie rzeczy ,że nie pytaj
    a zachody uwielbiam a świt to ubóstwiam zwłaszcza foty cykać
    a każdy jakby inny !!! Raz nas zaatakowała trąba powietrzna i co
    przez 10 minut się działo to do dziś pamiętam !!! Nawet na meteo potem
    foty im słałam ciekawe czy znajdę link ???!!! A szklarnia cała potuczona bez dwóch
    zdań najśmieszniejsze ,że lubię takie dziwne sytuacje bo się dzieje , są emocje hehe
    chodź wiem że straszne straty n nawet ludzie czasem zginą ale co zrobić natura to
    siła !!! A udzierg pewnie będzie piękny :D Pozdróweczki ślę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh wow, ja jeszcze nigdy nie widziałam na żywo trąby powietrznej! Niesamowita jest natura i właśnie kiedy są takie 'dziwne sytuacje' od razu myślę o tym, jacy jesteśmy słabi w obliczu sił natury. Możemy sobie budować, zbroić się itp., ale jednak żywioł to żywioł.
      Uściski!:))

      Usuń
  2. This clouds remind me of a heave rain we had yesterday)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. And can you imagine that from these clouds there wasn't even a drop of rain? To me it was a bit strange:)
      xoxo

      Usuń
  3. Sukienkę uszyłaś prześliczną.
    Jestem ciekawa Twojego nowego dzieła szydełkowego.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Z szydełkowym cosiem jestem na etapie wciągania nitek i kurczę sporo ich jest:D
      Uściski!:))

      Usuń
  4. Sukieneczka szykowna, w sam raz na randkę ;-) Tak zachmurzone niebo widzimy ostatnio dosyć często u nas - zbyt często prawdę mówiąc... :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Mam nadzieję, że już niedługo pojawi się relacja z randki:) No wyobrażam sobie, że to raczej w Paragwaju mało spotykane. Pogoda płata figle coraz częściej. A wiesz co, z tych moich chmur nawet nie było deszczu i to mnie zaskoczyło bardzo.
      Buziaki!:))

      Usuń
  5. No proszę i jaka piękna kreacja! A coś niebawem zapowiada się super! Jestem bardzo ciekawa:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:)) Właśnie temu cosiowi nitki wciągam i jeszcze przed nami formowanie:)
      Buziaki!:)

      Usuń
  6. Kolejna kreacja która mnie zachwyciła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczna sukieneczka!!! Bardzo ciekawa jestem nowej robótkowej zapowiedzi!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Już za chwileczkę pojawi się nowy wpis:))
      Uściski:))

      Usuń
  8. Sukienka niczym od najlepszych projektantów :) , ciekawe co szydełkowego działasz :)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  9. Ty nie myślałaś kiedyś nad szyciem "dorosłych" sukienek? Tzn. nie dla lalek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogłabym spróbować uszyć. Czemu nie?:) Tylko przydałby się jakiś odpowiednio duży kawałek materiału:D

      Usuń
  10. Super! efekt oszałamiający, tylko pozazdrościć talentu;PP i z pewnością można się w niej wybrać na randkę:PP
    Serdeczności!;)

    OdpowiedzUsuń