W kolczykach, które pragnę Wam przedstawić, zamknęłam właśnie moje wyobrażenia o naturze.
Pomysł narodził się w jednej chwili, ale wykonanie zajęło mi kilka dni, ponieważ samo schnięcie podstaw było dość długie, a następnie trzeba było wysuszyć jeszcze poszczególne warstwy farby. Poza tym nie lubię się spieszyć:)
Kolczyki są czerwone, ale znaleźć można na nich również trochę żółtego, zielonego, niebieskiego, brązowego i złota.
Mimo pokaźnych rozmiarów kolczyki są dość lekkie. Nie należą do najlżejszych, ale nie ciągną ucha i jestem zadowolona z ich wagi.
Sznurkowa obejma została solidnie przeszyta i trzyma się dobrze. Lakier chroni przed wodą, ale raczej nie zabiorę tych kolczyków pod prysznic:)
Nie są one może żadnym dziełem sztuki, ale są mi bardzo bliskie:)
Co najbardziej lubicie w naturze? Z czym kojarzy Wam się słowo "natura"?
PEACE
A z czego te kolczyki poczyniłaś? :) Fajne są...Naturę uwielbiam za jej piękno i złożoność. Fascynuje mnie to jakie mechanizmy wykształciła na przestrzeni milionów lat. Niestety rzadko mogę ją podziwiać nad czym bardzo ubolewam...
OdpowiedzUsuńSą z papieru:) Dlatego tak się przejęłam tym lakierowaniem:D
UsuńFajnie, że Ci się podobają. Ja też nie mam zbyt często okazji do wypraw, ale jak tylko mam okazję, to sobie oglądam jakieś filmy przyrodnicze i fotki:)
Buziaki!:)
Przez dłuższą chwilę zastanawiałam się z czego one są. Przeszło mi nawet przez myśl, że z papryki :D
UsuńPs. A kawy dlaczego nie możesz pić? Uczula, czy jakie dolegliwości u Ciebie powoduje? Sorki za dociekliwość, ale taka ciekawska zawsze jestem ;)
Ta zielona kawa o której piszę u siebie nie powinna Ci szkodzić, bo zawiera kawę zbożową jedynie :) Nie działa tak mocno jak zwykła kawa.
Ha, a z papryki to byłyby fajne też:)
UsuńKawy nie mogę, bo mam na nią chyba jakieś uczulenie. Nawet po kilku łyczkach serce mi wali jak oszalałe, kręci mi się w głowie itp.:) Tak właśnie sobie pomyślałam, że ta zielona by była może dla mnie dobra.
bardzo ciekawie wyglądają. pomysłowo jak zwykle. podziwiam;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Przywiązałam się już do nich:)
UsuńPozdrowionka!:)
Mnie się bardzo podobają!! Chociaż z wiekiem noszę coraz mniejsze kolczyki te zdecydowanie mają coś w sobie!:))) Takie duże papryczki chilli związane sznurkiem!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ja mam odwrotnie. Im jestem starsza, tym większe kolczyki:D Właśnie zwróciłaś mogą uwagę na to zjawisko:)
UsuńBuziaki
Kolczyki wyglądają jak egzotyczne owoce:) Przykuwają uwagę, lubię takie! A mnie natura kojarzy się z niespodzianką, potrafi naprawdę zaskakiwać i zadziwiać:D
OdpowiedzUsuńTo będę sobie egzotyczna:) Fajnie, że Ci się podobają. Och tak, zadziwiająca jest natura. Kiedy sobie oglądam różne przyrodnicze programy i widzę te wszystkie roślinki i zwierzątka, to nieraz się nie mogę nadziwić:)
Usuń