niedziela, 6 października 2013

Natura w kolczykach:) - Projekt recyklingowy

Natura jest dla mnie uosobieniem wolności. Cykliczność obecna w naturze, odpręża i daje poczucie bezpieczeństwa, a nieprzewidywalna jej strona utożsamia lawinę emocji. Natura to wiele niesamowitych struktur i porządek z nutką chaosu.
W kolczykach, które pragnę Wam przedstawić, zamknęłam właśnie moje wyobrażenia o naturze.

Pomysł narodził się w jednej chwili, ale wykonanie zajęło mi kilka dni, ponieważ samo schnięcie podstaw było dość długie, a następnie trzeba było wysuszyć jeszcze poszczególne warstwy farby. Poza tym nie lubię się spieszyć:)

Kolczyki są czerwone, ale znaleźć można na nich również trochę żółtego, zielonego, niebieskiego, brązowego i złota.


























Mimo pokaźnych rozmiarów kolczyki są dość lekkie. Nie należą do najlżejszych, ale nie ciągną ucha i jestem zadowolona z ich wagi.
Sznurkowa obejma została solidnie przeszyta i trzyma się dobrze. Lakier chroni przed wodą, ale raczej nie zabiorę tych kolczyków pod prysznic:)





















Podczas robienia moich dzyndzelków słuchałam muzyki i odpływałam do świata marzeń. Fajnie było:)

Nie są one może żadnym dziełem sztuki, ale są mi bardzo bliskie:)


Co najbardziej lubicie w naturze? Z czym kojarzy Wam się słowo "natura"?


PEACE

10 komentarzy:

  1. A z czego te kolczyki poczyniłaś? :) Fajne są...Naturę uwielbiam za jej piękno i złożoność. Fascynuje mnie to jakie mechanizmy wykształciła na przestrzeni milionów lat. Niestety rzadko mogę ją podziwiać nad czym bardzo ubolewam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są z papieru:) Dlatego tak się przejęłam tym lakierowaniem:D
      Fajnie, że Ci się podobają. Ja też nie mam zbyt często okazji do wypraw, ale jak tylko mam okazję, to sobie oglądam jakieś filmy przyrodnicze i fotki:)

      Buziaki!:)

      Usuń
    2. Przez dłuższą chwilę zastanawiałam się z czego one są. Przeszło mi nawet przez myśl, że z papryki :D
      Ps. A kawy dlaczego nie możesz pić? Uczula, czy jakie dolegliwości u Ciebie powoduje? Sorki za dociekliwość, ale taka ciekawska zawsze jestem ;)
      Ta zielona kawa o której piszę u siebie nie powinna Ci szkodzić, bo zawiera kawę zbożową jedynie :) Nie działa tak mocno jak zwykła kawa.

      Usuń
    3. Ha, a z papryki to byłyby fajne też:)
      Kawy nie mogę, bo mam na nią chyba jakieś uczulenie. Nawet po kilku łyczkach serce mi wali jak oszalałe, kręci mi się w głowie itp.:) Tak właśnie sobie pomyślałam, że ta zielona by była może dla mnie dobra.

      Usuń
  2. bardzo ciekawie wyglądają. pomysłowo jak zwykle. podziwiam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Przywiązałam się już do nich:)

      Pozdrowionka!:)

      Usuń
  3. Mnie się bardzo podobają!! Chociaż z wiekiem noszę coraz mniejsze kolczyki te zdecydowanie mają coś w sobie!:))) Takie duże papryczki chilli związane sznurkiem!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Ja mam odwrotnie. Im jestem starsza, tym większe kolczyki:D Właśnie zwróciłaś mogą uwagę na to zjawisko:)

      Buziaki

      Usuń
  4. Kolczyki wyglądają jak egzotyczne owoce:) Przykuwają uwagę, lubię takie! A mnie natura kojarzy się z niespodzianką, potrafi naprawdę zaskakiwać i zadziwiać:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To będę sobie egzotyczna:) Fajnie, że Ci się podobają. Och tak, zadziwiająca jest natura. Kiedy sobie oglądam różne przyrodnicze programy i widzę te wszystkie roślinki i zwierzątka, to nieraz się nie mogę nadziwić:)

      Usuń