czwartek, 29 listopada 2012

Niekończąca się opowieść - Fantaghiro

Są takie filmy z dzieciństwa, do których powraca się z nutką rozrzewnienia nawet po wielu latach. Dla mnie jednym z tych filmów jest 'Niekończąca się opowieść'.



Nie wiem, jak można zrobić tak fantastyczny film, ale można i do tego oczywiście niezapomniana piosenka w wykonaniu Limahl'a. 'Niekończąca się opowieść' to dla mnie jeden z filmów, który się po prostu nie starzeje. Film ten oparty jest na powieści niemieckiego autora Michael'a Ende i opowiada o przygodach Bastiana w świecie fantazji.

Kolejną niezapomnianą perełką jest dla mnie Fantaghiro. Myślę, że można powiedzieć, że jest to taki mini serial ponieważ każdą z pięciu części opowieści podzielono na dwie części i tak to Fantaghiro została wyemitowana w telewizji.

Wspaniałe przygody księżniczki Fantaghiro wyprodukowane zostały przez włoską telewizję a całość wyreżyserował Lamberto Bavy.  Pierwsza część Fantaghiro została oparta o toskańską ludową baśń, ale i kolejne części filmu pełne są mistycyzmu i zachwycają niesamowitą atmosferą. Muzyka w Fantaghiro jest bardzo fajna a piosenka Mio Nemico, która kończy pierwszą część filmu, jest dla mnie niezapomniana. No po prostu mnie ciarki przechodzą:)

Też macie sentyment do filmów z lat dzieciństwa?:)

PEACE


21 komentarzy:

  1. Oj tak...ja mam sentyment i do filmów i do bajek z dzieciństwa :) A pamiętasz tajemniczy Ogród? ... Muszę sobie znowu obejrzeć kilka takich perełek z dawnych lat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam Tajemniczy Ogród:))) o i jeszcze mi tym Ogrodem przypomniałaś o Pięcioro Dzieci i Coś:D

      Usuń
  2. Owszem , też mi się bardzo podobała i podoba Niekończąca opowieść :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. O rany, "Piecioro dzieci..." to i ja :D I "Tajemniczy ogród", i "Fantaghiro", i "Neverending story" też :D :D Aż chyba poszukam, gdzieś powinnam mieć, i książki, i filmy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D To jeszcze zapodaję Alicję w Krainie Czarów z moim ulubionym filmem z 1985:))

      http://www.youtube.com/watch?v=kFi4DJ80bV4

      http://www.youtube.com/watch?v=AIKPsyTdrgg

      Usuń
  4. OJ lubię ja, daję lajka ;)
    Chociaż ten pan w filmie to jakby nie z mojej bajki :)
    A Lew Czarownica i stara szafa? tylko że to z nowszych.
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego pana na szczęście nie ma w filmie:D

      Nie znam Lew Czarownica i stara szafa, ale brzmi intrygująco!:)

      Usuń
    2. no i dobrze że go nie ma, bo on naprawdę z innej bajki :)

      Usuń
  5. Fantaghiro była świetna :D oglądałam kilka razy

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie wspomnienia z dzieciństwa - smaki, zapachy, bajki, filmy... Coś niesamowitego! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio właśnie coraz częściej robię sobie zwłaszcza filmowe podróże do starych czasów:)

      Usuń
  7. Fantagiro uwielbiałam:))
    A Niekończąca się opowieść wtedy mi się chyba podobała, ale pamiętam ją chyba chyba głównie przez piosenkę Limahla, który był moim wieeelkim idolem w tamtych czasach;)))
    A moim ulubionym filmem z dzieciństwa, który zawsze oglądam do tej pory jak leci w TV to Akademia Pana Kleksa! ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko, podczas Akademii Pana Kleksa byłam przyspawana do telewizora:D

      Usuń
    2. a ja zakochana w Adasiu... :D

      Usuń
    3. hihi, widzę że lubisz niesfornych chłopców?:D

      Usuń
  8. Zapraszam na wyniki losowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojejku?:) Że ja?:D aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:D

      Usuń
  9. Ale Ty to mas czuja ! Mniej więcej w czasie gdy powstał ten post wygłosiłam mojemu biednemu mężusiowi monologrefleksyjno - filozoficznyy na temat powiązania .... o mamciu w skrócie chodziło o analogię historii w "Nie kończącej się historii " ;) do tej naszej światowo - końcowej teraz. Ze ogolnie to koniec łączy się z początkiem a wąż zjada własny ogon .... ;)))));P wiesz o co chodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. no wiem, przewrócona ósemka:D

    OdpowiedzUsuń