Witajcie Kochani, Dziś także będzie miniaturowo i to bardzo:) Krasnoludzica Mushka dostała nowe buciki i postanowiła zaprezentować się Wam, bo do bucików założyła fajne czerwone ocieplacze. Nie zabrakło również toporka, który nosi przeważnie przy pasku i jeśli dobrze się przyjrzycie, to zauważycie także, zdobioną kropkami, sakiewkę na różności:)...no i oczywiście czym byłby krasnolud bez czapeczki??:)
Mushkę (wygraną w rozdaniu Pick of Kelly) już Wam kiedyś pokazywałam i w Niewielkim Wymiarze mogliście przeczytać jak odnalazła, zamurowaną w jaskini Hagę. Teraz śmiem powiedzieć, że jej strój jest już wreszcie kompletny. Możne jeszcze kiedyś pokuszę się o jakieś dodatki, kto wie?:)
W każdym razie, buciki zrobiłam ze starej skórki i kartonu. W ruch poszła również igła z nitką i klej oraz lakiery do paznokci.
Toporek Mushki kupiłam w tym roku na wakacjach w Kaliszu. Był breloczkiem, a teraz jest krasnoludzkim toporkiem do rąbania drzewa i wykuwania minerałów ze skał:D
...Ach i udało mi się całkiem nieźle usunąć namalowane legginsy, które do krasnoludzkiego oblicza nie bardzo pasowały:)
Jeśli jesteście ciekawi, jak lalunia wyglądała w zamierzchłej przeszłości, to zapraszam tu: 'Po wakacjach w Polsce 2015'
Jak podoba się Wam krasnoludzica Mushka w tej obecnej odsłonie?:)
Życzę Wam miłego, spokojnego dnia i przesyłam buziaczki!:))
PEACE
Очаровательная маленькая куколка))) Мне очень нравится ее наряд! У Вас получились прекрасные маленькие ботиночки и топор! А еще мне очень понравились маленькие гетры и колпак)
OdpowiedzUsuńспасибо:) I made the shoes out of old scrap of leather and the axe was a keychain:) I'm happy you like it all. Hugs!:))
UsuńJaki słodziak. W mojej kolekcji żadnej Blythe jeszcze nie ma. Szkoda, bo Pchełki by się ucieszyły ze starszej siostry.
OdpowiedzUsuńJak ją zobaczyłam jako nagrodę w rozdaniu, to na baaaardzo pragnęłam je wygrać i udało się:)) JA się zastanawiam, czy są takie w męskim wydaniu?:)
UsuńBuziaki!:))
W tym stroju laleczka podoba mi się o wiele bardziej. Wygląda jakoś tak... zadziornie, jakby razem ze strojem zmienił się jej także charakter. A Twój szewski talent podziwiam już od dawna. Zawsze, jak pokazujesz stworzone przez siebie buty, przypomina mi się jak marzyłam o butach dla lalki barbie i jak w dzieciństwie próbowałam je ulepić z jakiejś plasteliny.
OdpowiedzUsuńNo bo jak by to było, żeby twarda krasnoludzica biegała w różowej sukienieczce?:)) Dziękuję:) Te malusie buciki były wyzwaniem, bo stopy Mushki są mikroskopijne takie, że ho ho (może połowa paznokcia najmniejszego palca:)) Ja miałam kilka par butów (chyba ze trzy), ale i tak lale przeważnie bez butów chodziły:D
UsuńBuziaki!:))
Jajajajajjaaaaa, me parece genial, divertida y maravillosa. Enhorabuena por tu trabajo. Un beso mi querida amiga, se feliz.
OdpowiedzUsuńMuchas gracias mi querida amiga:)) I'm happy to give you such positive emotions:)) HAve a beautiful evening! Un beso enorme!:))
Usuńbuciki iście krasnoludzkie -
OdpowiedzUsuńale to topór do wyłuskiwania
ze skał mną wstrząsnął :DDD
:D Miałam już klecić samodzielnie kilofek, a udało się upolować na ryneczku:)
UsuńBuziaki!:)))
Kocham te krasnoludki! Im ich wiëcej, tym większa radość, więc śmiało wypatruj przedstawicielek jej grupy! Zajmują mało miejsca a czarują tymi swoimi oczkami bardziej niż stado Barbar :-)
OdpowiedzUsuń:)) Uwielbiam te słodkie buziaczki! Chciałabym jakąś taką o bardzo jasnej karnacji, żebym jej mogła zafundować przesiadkę na ruchome ciałko obitsu:D To dopiero by była wygimnastykowana krasnoludzica!:))
UsuńPozdrowienia!:))
Lala wygląda genialnie! Wszystko do siebie pasuje a jej buciki mnie powalają :) Ciekawe co schowa w sakiewce na różności.
OdpowiedzUsuńDzięki:)) Hehe, ją też nieraz powalają dosłownie, ale jakoś się uczy w nich chodzić:D ...hmmm...a to jest bardzo dobre pytanie...Krasnoludy mają słabość do drogocennych kamieni, ale kto wie, co tam jest?:)
UsuńBuziaki!:))
Mushka wygląda krasnoludzko! A toporek jest wprost fantastyczny. Podziwiam butki, uszyć na takie nóżki to dopiero sztuka.
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę, że się udało ją ukrasnoludowić:)) Dzięki i gdyby skórka była cieńsza, to pewno szło by trochę lepiej, ale jakoś dałam radę:)
UsuńBuziaki!:))
Prezentuje się bardzo zadziornie :)
OdpowiedzUsuńBuciki są REWELACYJNE !!! Muszę spróbować zrobić takie swoim Paskudkom , może będą mogły samodzielnie stać chociaż przez chwilę :)
Buziaki !!! :)
Hihi, to super, bo wyobraź sobie, że właśnie w Niewielkim Wymiarze ma taki charakter. Jest odważna, nawet opryskliwa nieraz, bywa też wrażliwa na swój sposób, ale to raczej rzadko dość:)) Dzięki:) Wiesz co, bucik to jest długi prostokąt. Szyłam od dołu środka, wycinałam nożyczkami dziurki i dalej szyłam. Później wkleiłam wewnętrzne wkładki, a potem zewnętrzne. Stać sama niestety moja nadal niezbyt stoi, ale te butki można trochę pozować i jest wrażenie, że w lali jest troszkę więcej ruchu:)
UsuńBuziaki!:))
Really interesting post...thx for sharing! xx
OdpowiedzUsuńThank you for having a look:) Hugs!:))xx
UsuńBuciki cudne, prawdziwie krasnoludkowe, jak z baśni :) I ten toporek ogromnie mi się podoba, jesteś bardzo kreatywna :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)) Właściwie to Mushka sama mi podpowiadała, co by chciała mieć:D Buziaki!:))
UsuńDzielna, pracowita Mushka!ileż te małe nożyny się natupią, rączyny nawywijają toporkiem,żeby było co do sakiewki wrzucić.... Dużo szczęścia na szlaku dla Musheńki:))
OdpowiedzUsuńOj tak, życie krasnoludzkie jest pełne trudów i krzepkim trzeba być jak krasnolud, aby podołać:D
UsuńDzięki:)) Buziaki!:))
Small warrior girl?) she is super-cute!
OdpowiedzUsuńThank you:)) She's my little dwarfie:)
UsuńHugs!:))
Te buciki mnie rozbroiły :D :D :D Są KAPITALNE! I takie rozczulające... ^_^ Prześlicznie wykonane i jakże efektowne! No i oczywiście oryginalne.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Hihi, bardzo mi miło, że tak Ci się spodobały i podobno wygodne są:D
UsuńBuziaki!:))
alesz fajniutka :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńA buciki i czapa są super.
Pozdrawiam
Dziękuję:)) No czapa i butki z czubkami to podstawa krasnoludzkiej egzystencji zaraz obok toporka:))
UsuńBuziaki!:))
Cała jest rewelacyjna, ale butki to ma mega fajne!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Musiałam w końcu dać jej odpowiednie do krasnoludzkich wędrówek obuwie:D
UsuńUściski!:))
widac ze krasnoludek z charakterkiem ;) Buziaki
OdpowiedzUsuńTo prawda, wielka duchem jest Mushka:)
UsuńBuziaki!:))
O matulu, toż to sama słodycz!
OdpowiedzUsuńHihi, dziękuję:)) Powiem Ci, że z charakteru mogłaby więcej mieć słodyczy w sobie, ale w końcu jest krasnoludzicą:)
Usuńadorable dolls:)
OdpowiedzUsuń