ja się poczuwam razem z Twoim ukochanym :) no ale to nie my mamy nosić tylko Ty i ważne żeby się Tobie podobała :) a on się przyzwyczai - przynajmniej mój tak ma ;p
No mogę, ale nie rozbroję, bo jak zobaczyłam to krzyczałam: "ja to chcę! ja to chcę!":D Normalnie tak nie robię...no rzadko tak robię... czasami może, ale ogólnie to nie robię:))
ja się poczuwam razem z Twoim ukochanym :) no ale to nie my mamy nosić tylko Ty i ważne żeby się Tobie podobała :) a on się przyzwyczai - przynajmniej mój tak ma ;p
OdpowiedzUsuńMnie się podoba bardzo, bardzo:D
UsuńMoże i się przyzwyczai bidulek, bo nie będzie miał innego wyjścia:)
:D ja zawsze tą samą metodą stosuje :) i działa - bo nie ma wyjścia
UsuńBogata ta bransoletka i chociaż nie jest w moim stylu to ma bardzo ładne to coś (blaszka jakaś?:P) z tymi kwiatkami :)
OdpowiedzUsuńPiszę jak potłuczona :)
No, to blaszka jest właśnie i te kwiatki są po obu jej stronach:)
UsuńAle bransoleta! Na bogato, ale taki styl.
OdpowiedzUsuńJa uważam że ładna. Ma swój urok. Zawsze możesz ją rozbroić, a elementy użyć do innej biżuterii.
Buziak :*
No mogę, ale nie rozbroję, bo jak zobaczyłam to krzyczałam: "ja to chcę! ja to chcę!":D Normalnie tak nie robię...no rzadko tak robię... czasami może, ale ogólnie to nie robię:))
UsuńBuziaki:))
Ale fajna, taka mikroświatowa, tyle elementów, każdy to inna historia, lubię takie, super :)
OdpowiedzUsuńW sedno mojego lubienia uderzyłaś:) Nawet teraz w domu sobie siedzę w magicznej bransoletce:))
UsuńKażda metoda jest dobra na sprowadzanie szczęścia :-)
OdpowiedzUsuńCały czas dzyndzam:) Chciałabym żeby choć małe szczęście zostało na dłużej:))
UsuńA ja bardzo lubię takie podzwaniające :D
OdpowiedzUsuńJa też:D Już podzwoniłam dzisiaj:)
Usuńładnie wyglądają... :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńMiło, że doceniasz takie małe przyjemności! :))
OdpowiedzUsuńoj doceniam, doceniam:)
UsuńBuziaki:))
ale mi się ciepło zrobiło dzięki temu Twojemu szczęściu :)
OdpowiedzUsuńsię rozmnaża przez podział :)
się bardzo cieszę, że Cię ociepliło:)
UsuńPozdrowienia:)
Mnie się tam podoba !:P Faceci mają kiepski gust :P :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam te dzwoniące (;
Cieszę się, że nie jestem sama jedna w klubie dzwoniącej bransoletki:D Racja, że facet to zawsze facet i nie ma się co oszukiwać, że gust ma jaki ma:P
UsuńPozdrowienia!:))
Faaajna :D Ale ja sroka jestem, kocham wszystko srebrzyste, więc się nie sugeruj :P Najważniejsze, że Tobie się podoba :D
OdpowiedzUsuńJa też miewam syndrom sroki:D
UsuńWszystkiego w niej dużo ale mi się bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńNo to super:) Zabiorę ją ze sobą na święta do PL:))
UsuńFajna! Faceci się nie znają.:-)
OdpowiedzUsuńNo nie znają się:) Dzięki:))
UsuńPozdrowienia!:))