Mój kot uwielbia śmietankę w sprayu. Od razu widać, że producent coś specjalnego do niej dodaje, nie?:)
Powstała tutaj cała sesja, dokumentująca stopniowe odurzenie mojej przyjaciółki.
<-- Faza znana jako kolorowy zawrót głowy z naciskiem na zawrót
<-- Poczucie nagłego głodu
<-- Faza nieposkładanych myśli
<-- Totalny odjazd
<-- Ciamkanie w poczuciu euforii
<-- Chwila zadumy nad istotną istotą śmietanki w śmietance
<-- Drażnienie wąsika przy pomocy języka
<-- Szalony finał czyli moment gdy kot uświadamia sobie, że zjadł właśnie przemysłową śmietankę w sprayu i co mu ona fajnego wyrządziła.
... między zębami wciąż zalegają słodziutkie drobinki
PEACE
Ale kotu dooobrze :)) A mój nie lubi śmietany, śmietanki, jogurtów i tym podobnych, preferuje jedynie zwykłe mleczko :) Za to ma niesamowitą fazę na... oliwki :) Uwielbia :) Nawet zalewę wypija :P Buziaki - dla kota też :))
OdpowiedzUsuńMoja wybiórczo lubi jogurty. Jedne jej smakują a inne nie:)...francuski kotek:))) Śmietanki pochłania pasjami (włącznie z tymi w malutkich, okrągłych, plastikowych pudełeczkach - do kawy)
UsuńOo Oliwki?:))) łał:)) ... moja nie lubi oliwek i w ogóle nie lubi raczej warzyw ani owoców... Ja za to bardzo lubię oliwki:)))
Dziękujemy za buziaki i również przesłyłamy:))
Podbiłaś mnie tym wpisem :) Sama jestem zadeklarowaną kociarą i jeden uwielbia surowe mięso (nie ważne gdzie był na dworze, ale dźwięk folii i tłuczka materializował się)a drugi uwielbia... pasztetową...
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych :)
Cześć Licho:) Dobra pasztetowa nie jest zła:)) Moja panna miau z pewnością nie pogardzi. Surowego mięska nie dostaje bo nie jest przyzwyczajona zupełnie.
UsuńPozdrowienia:))