Jak podoba się Wam taki mały szydełkowy potworek?:) Szczurkowi lala wpadła w oko i nieśmiało skradł jej buziaka:D
Oczy i usta lali zrobiłam z modeliny i dokleiłam je do głowy przy pomocy Super Glue. Włosy są z czesanki. Przytwierdziłam je igłą do filcowania. Żyłki namalowałam farbą akrylową, a skórę wokół nich pocieniowałam zielonymi i niebieskimi cieniami do powiek. Farby akrylowej użyłam także, aby wizualnie zespolić modelinowe elementy z szydełkową powierzchnią i trochę je podmalowałam. Całe ciało pocieniowałam tu i ówdzie różem do policzków.
Oczy i usta lali zrobiłam z modeliny i dokleiłam je do głowy przy pomocy Super Glue. Włosy są z czesanki. Przytwierdziłam je igłą do filcowania. Żyłki namalowałam farbą akrylową, a skórę wokół nich pocieniowałam zielonymi i niebieskimi cieniami do powiek. Farby akrylowej użyłam także, aby wizualnie zespolić modelinowe elementy z szydełkową powierzchnią i trochę je podmalowałam. Całe ciało pocieniowałam tu i ówdzie różem do policzków.
Na koniec uszyłam lali spodenki ze starej bluzki (cały czas mam jeszcze zapasy, które zgarnęłam z ulicy po ubiegłorocznym Braderie de Lille:)), a top to po prostu przewiązany kawałek materiału.
Jeśli chcielibyście swoim szydełkowym lalom podarować modelinowe oczy i usta, to mam jedną wskazówkę.
Warto wziąć pod uwagę kształt głowy i dopasować do niego oczy i usta. Moje nie są płaskie, a lekko wygięte jak łódeczki. Żeby uzyskać odpowiedni kształt, każdy element ostatecznie formowałam na lalkowej głowie, w miejscu, w którym miał się on znaleźć po wypieczeniu.
Warto wziąć pod uwagę kształt głowy i dopasować do niego oczy i usta. Moje nie są płaskie, a lekko wygięte jak łódeczki. Żeby uzyskać odpowiedni kształt, każdy element ostatecznie formowałam na lalkowej głowie, w miejscu, w którym miał się on znaleźć po wypieczeniu.
Dodatkowo bardzo drobne elementy, takie jak wnętrze ust z zębami i gałki oczne, wypiekałam wstępnie i dopiero kiedy już były twarde, dodawałam do nich kolejne porcje modeliny. W ten sposób nic się nie zdefasonowało.
.................................................................................................................................................................
Teraz pragnę Was jeszcze zaprosić na nowe opowiadanie grozy. Nosi ono tytuł"Porwana".
Czasami wydarzenia splatają się bardzo dziwnie i mam nadzieję nadzieję, że ta historia Was zaciekawi i zaskoczy. Wiele osób poszukuje swojego ideału. Nie każdy jednak robi to, krążąc o
zmroku po ulicach miasta. Czy bohater tej historii upoluje swoje szczęście?
Jeśli się Wam podobało, to będę wdzięczna za łapkę w górę:) Oczywiście jestem też, bardzo ciekawa Waszej opinii i komentarze są jak najbardziej mile widziane:)
Subskrybując Straszny Fotel na Youtube, zawsze będziecie okrutnie na bieżąco ❤ :)
.................................................................................................................................................................
Życzę Wam moi Kochani miłego dnia i przesyłam moc uścisków! Trzymajcie się cieplutko:)
PEACE
Teraz pragnę Was jeszcze zaprosić na nowe opowiadanie grozy. Nosi ono tytuł"Porwana".
Czasami wydarzenia splatają się bardzo dziwnie i mam nadzieję nadzieję, że ta historia Was zaciekawi i zaskoczy. Wiele osób poszukuje swojego ideału. Nie każdy jednak robi to, krążąc o
zmroku po ulicach miasta. Czy bohater tej historii upoluje swoje szczęście?
Jeśli się Wam podobało, to będę wdzięczna za łapkę w górę:) Oczywiście jestem też, bardzo ciekawa Waszej opinii i komentarze są jak najbardziej mile widziane:)
Subskrybując Straszny Fotel na Youtube, zawsze będziecie okrutnie na bieżąco ❤ :)
.................................................................................................................................................................
Życzę Wam moi Kochani miłego dnia i przesyłam moc uścisków! Trzymajcie się cieplutko:)
PEACE
Nie tak wyobrażałam sobie tą lalkę, kiedy pokazywałaś ją ostatnim razem. Spodziewałam się raczej uroczej pulchnej damy, a tu taki zombiak. Aż mnie ciarki przechodzą kiedy patrzę na jej twarz.
OdpowiedzUsuń:) A Szczurka czymś urzekła...może urokiem osobistym?:) ...albo wystającymi ząbkami?:D
UsuńBuziaki!:))
Mam dokładnie takie same odczucia :P
Usuń:D Sama nie byłam do ostatniej chwili pewna, jak ona będzie wyglądać, ale wyobraźnia poprowadziła mnie ku potworkowatości:))
UsuńBuziaki!:))
what an amazing doll! I can't believe that a knitted doll can look this good...and it is really scary ( I mean in a good way!).
OdpowiedzUsuńYou're very talented.
http://modaodaradosti.blogspot.com/
Thank you:)) Hehe, I did my best:)) Hehe, she has a very charming personality...I think:D Thank you Ivana.
UsuńHugs!:))
Zaskoczyłaś mnie jej wyglądem :) Podobają mi się jej oczy...tzn można się ich przestraszyć, ale same w sobie są bardzo fajnie wykonane.
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie nadrobić Twoje straszne opowiadania, szczególnie chcę poświęcić czas na to, które trwa godzinę z poprzedniego posta. Wygospodaruję chwilę już niedługo mam nadzieję :)
Dzięki:0 Oj Kochana, to godzinne to myślę, że Ci się spodoba, bo nie chcę Ci zdradzać o czym jest, ale nooo....zobaczysz...a raczej usłyszysz:) Jestem ciekawa Twojej reakcji:)
UsuńBuziaki!:))
Co do opowiadania z tego posta to tym razem jest bardzo przyjemne...takie tajemnicze, ale słucha się bez większego strachu, a raczej z ciekawością jak przy thrillerze :) Widzę, że dziewczyna ma syndrom sztokholmski :) Akurat niedawno obiło mi się to o uszy i teraz przypasowało do historii :)
UsuńDziękuję:) Zdecydowanie może być to syndrom sztokholmski lub po prostu trafił swój na swego:)
UsuńBuziaki!:))
Może być :D W życiu nigdy nic nie wiadomo :P
UsuńWygląda bardzo oryginalnie. Nawet trochę strasznie, ale nie aż tak bardzo.
OdpowiedzUsuńTwoje pomysły co z czego zrobić są bardzo interesujące.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję:) Potrzeba matką wynalazku i fajnie się tak wymyśla:)
UsuńBuziaki!:))
Супер!!! Мне очень понравилась эта кукла-зомби!!!
OdpowiedzUsuńспасибо:) I'm happy you like her.
UsuńHugs!:))
Great job...thx for sharing! xx
OdpowiedzUsuńTy:) Have a great evening!:) Hugs!:))
UsuńFabuloso Trabajo que da muchoooooo miedo. Eres genial mi querida amiga, tu mente y tus manos son prodigiosas, un beso muy grande.
OdpowiedzUsuńThank you mi querida amiga for such a nice words:) Un beso muy grande to you too. Have a wonderful evening!:))
UsuńSzczurek się po prostu zakochał, lala zombiakówna jest wyjątkowa! ma takie miłe różowe ciałko:))
OdpowiedzUsuńSzczurek jest w ogóle kochliwy. Jak po raz pierwszy spotkał Oszau, to też mu serce mocniej zabiło. Taki z niego nieśmiały ale jednak bardzo uczuciowy kawaler:) Hihi:))
UsuńBuziaki!:))
O, wow! Super!!!!!!!!! Jestem zachwycona i lekko przerażona :))))))))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i cieszę się, że takiego miksu wrażeń Ci dostarczyłam:))
UsuńBuziaki!:))
O Matulu! Boję się tej lali :O Za to szczurek jest uroczy :-) Opowiadania z ciekawością wysłucham w wolnej chwili :-) :-) Ależ Ty masz wenę, opowiadaniami sypiesz jak z rękawa :-) ^_^
OdpowiedzUsuń:P Ona łagodna jest. Zobacz, mogła Szczurkowi odgryźć wąsiki podczas tego pocałunku, a uszedł cało:)) Super, a niedługo będzie kolejne, trochę dłuższe i bardziej złożone. Ha, nie no, kilka z nich już napisałam wcześniej, ale jak mnie bierze na pisanie, no to się nie opieram:))
UsuńBuziaki!:))
Jaka straszna ta lala :) Jest niesamowicie potworzasta.
OdpowiedzUsuńA poza tym, rewelacyjnie potrafisz tworzyć szydełkiem różniaste rzeczy.
Pozdrawiam
:D Bardzo dziękuję i miło mi, że Ci się podobają moje szydełkowe wyczyny:D
UsuńBuziaki!:))
osz... troche przerażająca :D
OdpowiedzUsuńHaha, nie no, zobacz jakie ma słodkie usteczka, aż się Szczurek zauroczył:D
UsuńBuziaki!:))
Lala, istotnie jest straszna. Oczy i usta ma zombiaka. Moja córka stale czyta o przetrwaniu w apokalipsie Zombie. Macie wspólne zainteresowania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHihi, no starałam się, żeby była w miarę autentyczna w swojej potworności:) Ooo, nieraz też coś sobie obejrzę albo poczytam. Podobno najlepiej trzymać się z dala od skupisk ludzkich i wyprawa do supermarketu (jak np. w Dawn of the Dead), to nienajlepszy pomysł. Ja pewno bym długo nie przetrwała, bo mam słabą kondycję fizyczną:D
UsuńBuziaki!:))
I'm fond of your talant, but this doll still looks quite creepy to me @__@
OdpowiedzUsuńThank you and yup, she definetely is one of my creepy little darlings:)
UsuńHugs!:))
Ja zdębiałam na jej widok... Nasze światy spotykają się dość często ale nie tym razem :))) W każdym razie laleczce życzę tego co sobie życzy :))) Buziaki :D
OdpowiedzUsuńHehe, laleczka najchętniej skosztowałaby świeżo mrożonych móżdżków, bo w Niewielkim Wymiarze dziś gorąco:))
UsuńBuziaki!:))
:)))) Buziaki
Usuń