Największym wyzwaniem są dla mnie stawy, które pozwalają stworkowi zginać kończyny o 180 stopni, a nie jedynie 90. Chcę także, aby stworek był w stanie utrzymywać pozy na stałe przy wykorzystaniu gumy jako szkieletu. Jest to dla mnie wyzwaniem, ale myślę, że wszystko jest na dobrej drodze:) Udało mi się rozwiązać już kilka problemów konstrukcyjnych i powoli stworek przyjmuje ostateczny kształt.
Póki co, chciałam Wam pokazać to jedno zdjęcie, na którym możecie zobaczyć, jak spędzam wolny czas:)
Pracuję szydełkiem 1,5mm i używam niezwykle przyjemnego kordonku MAXI i bawię się bardzo dobrze:)
A co Wy porabiacie?
- - - - - - - - - - - - - - -
Dzisiaj przy szydełkowaniu włączyłam sobie film 'The Martian'. Jest to przygodowy dramat science fiction i postanowiłam Wam o nim napisać, bo naprawdę mi się bardzo spodobał.
Głównym bohaterem jest astronauta Mark Watney, który w wyniku wypadku zostaje uwięziony na Marsie. Usiłuje przetrwać i wysłać sygnał na Ziemię, że żyje. Jest bardzo zdeterminowany i sprytny. Walczy z przeciwnościami losu, a uzbrojony jest w poczucie humoru, wiedzę i kosmiczne oprzyrządowanie.
Film ten pozwala przeżyć całe spektrum emocji i bardzo dobrze się ogląda. Akcja toczy się szybko i można się uśmiechnąć, wzruszyć i po prostu świetnie spędzić czas na oglądaniu.
Na skali dziesięcio-słoniowej 'The Martian' dostaje u mnie siedem i pół bardzo prężnych i kosmicznie różowych słoni:)
Dodam jeszcze, że w roli głównej Matt Damon...och bardzo lubię jego oczy i w skafandrze kosmicznym wygląda bardzo ładnie:)) Polecam!:)
- - - - - - - - - - - - - - -
Życzę Wam moi Kochani nieziemsko miłego dnia i ślę buziaki!:)
PEACE
Great post ...thx for sharing! xx
OdpowiedzUsuńThank you:) xx
UsuńHi! Your figurine is going to be great, you even made little hands! I can't wait to see it finished, it's a great project to make a poseable figure! The movie looks good too, one to see for me :-). Hugs xxx
OdpowiedzUsuńHi Linda!:) Hehe, yup, thinking on how to make them took me a little while, but the creature can finally shake hands:) I'm still making another limb today and thinking about the head solutions. I really wanted to make an expressive face, so it could also be animated. I hope I'll be able to figure it out somehow:) The movie is really nice, and I'm not gonna watch it again but it's a really good one time watch:)
UsuńHugs!:)) xxx
Очень интересный проект - шарнирная кукла!
OdpowiedzUsuńThank you:) Hugs!:))
UsuńObejrzałam twój poprzednio polecany film o dzieciach zarażonych nuggetsami. Podobał mi się jedynie początek. Nie mój klimat, ale co tam. Stwór jest boski. Córka kazała mi zrobić zombiaka i nie miałam pomysłu właśnie na krzywe stawy. Twój jest idealny. Ja obecnie po raz drugi przerabiam szalik. Niby pierdółka a jednak,,,,,klapa.
OdpowiedzUsuńDzięki za Hendrixa.
Hihi, no wiem, zombiaki to nie Twoja bajka, a tam były tylko zombiaki i flaki:)) Dzięki:) Można by te stawy pominąć i zrobić szkielecik z drutu? Tylko,że drut się łamie, to jeszcze żeby można było łatwo wymienić na nowy:)
UsuńCzuję Twoją frustrację, ale za to jak skończysz, to będziesz w pełni zadowolona i dumna.
Hihi, cała przyjemność po mojej stronie:)
Buziaki!:))
Hola querida amiga. Tengo que decir que con las agujas soy incapaz de hacer nada y me quedo alucinada con tus obras de arte, este marcianito va quedar precioso y sus manitas son monisimas. Un gran abrazo y un gran beso, se muy feliz.
OdpowiedzUsuńHola deal Lola!:) It's so cool you like my little creature. Hehe, these tiny hands took me some time to invent but they work fun with the creature's posture:) Now he can do some grabbing...or she...hehe, I haven't decided yet:)
UsuńUn gran abrazo y un gran beso to you too:)) Have a beautiful and happy evening:)
szydełkowa postać niezwykle intrygująca :DDD
OdpowiedzUsuńmaxi często wyrabiam, więc znam tę przyjemność -
aktualnie szykuję moim fashiostkom sukienusie na
lalkowisko w sobotę - używam róznych kordonków
i motków (sama bawełna) oraz szydełka 1,60 ♥
Ojej, Ty to masz super z lalkowiskiem. Już się nie mogę doczekać relacji:)
UsuńŻyczę Ci Kochana miłego szydełkowania i czuję, że powstają cudowne kreacje!
Buziaki!:))
film chętnie obejrzę - lubię i fantasy i sf -
OdpowiedzUsuńdopiero co oglądałam "Grawitację" 9 pkt.
(a w słoninie nie umiem przeliczać)
Mnie też się Grawitacja podobała:) Sandra Bullock w ogóle jest fajna taka:)
UsuńTo będzie ponad 5 ton słoniny:P
Zaciekawiłaś mnie tym szkieletem z gumy i ruchomymi stawami.
OdpowiedzUsuń:)) Kombinuję i jeszcze bym chciała z głową coś pokombinować, ale póki co nadaj jestem na etapie kończyn:D
UsuńBuziaki!:))
Ojej, podobałby mi się ten film!... Podziwiam Twoje konstrukcyjne pomysły i jestem pewna, że stworek będzie dokładnie taki, jak sobie wymarzyłaś, już prawie jest, bo szydełko to Twoja magiczna różczka..:))
OdpowiedzUsuńFajny jest i te oczka Matt'a Damona:)) Dzięki za wiarę:D Mam nadzieję, że się uda wyróżczkować:))
UsuńBuziaki!:))
Wow szydelkowy stwor zapowiada sie rewelacyjnie!!! Juz sie nie moge doczekac jak go pokazesz w calosci :) <3
OdpowiedzUsuńDzięki:) Cały czas ślęczę nad nogą, ale już odkładam szydełko, bo jest za ciemno i nie widzę:D Buziaki!:))
UsuńI enjoyed The Martian too)) Was so much fun!
OdpowiedzUsuńOh yes, it's a really nice movie. I love how it put me into different emotional states:)
UsuńHugs!:))
jestem strasznie ciekawa tego stworka ! :)
OdpowiedzUsuńJa też:) Dziś (właściwie to wczoraj:P) nie miałam okazji poszydełkować i tak mi dziwnie:)
UsuńBuziaki!:))
Oj ciekawa jest tego stworka. Jak patrzę na to ciałko to od razu w wyobraźni widzę głowę kosmity :D
OdpowiedzUsuńCo do filmu to trailer mnie zaciekawił, dodałam go na filmwebie do mojej listy oczekujących :)
Hihi, no właśnie pewnie taką kosmicką główkę dostanie, ale jeszcze nie wiem:) Film polecam. Dla mnie to jest taki film na raz, ale bardzo, bardzo fajny:)
UsuńWysoko postawiłaś sobie poprzeczkę, powodzenia :)
OdpowiedzUsuńHihi, dzięki Kochana. Na razie wypoczywam, bo coś się licho czuję, ale planuję od jutra lub od poniedziałku znów chwycić szydełko i kontynuować:))
UsuńSuper stworek :) fajny pomysł z ruchomymi stawami. Nie mogę doczekać się głowy ;)
OdpowiedzUsuńA film widziałam. Ja dałabym mu jeszcze więcej punktów! Może to też dzięki ksiazce, którą czytałam najpierw i nie potrafiłam się oderwać :)
Pozdrawiam!
Dzięki:)) Ja też, a dziś znów nie udało mi się zasiąść do szydełkowania. Może jutro?:))
UsuńAch widzisz, a ja nie czytałam książki. Super mieć takie porównanie i mix wrażeń z książki i z filmu.
Pozdrowienia!:))
Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńI już skończyłam,a teraz muszę się zabrać za robienie zdjęć:))
Usuń