Witajcie Kochani!:) Pelasia mieszka już w odnowionym pniu drzewa.
Jest zadowolona, ponieważ pień nie wygląda już jak dwa kartonowe pudełka obklejone pomarszczoną gazetą:) Pomalowany domek prezentuje się lepiej i sama nie wiem, czemu nie sięgnęłam po plakatówki wcześniej. Tu i ówdzie dodałam także sztuczną roślinność, którą znalazłam porzuconą po jednym z pobliskich jarmarków staroci:)
Okna w domku zrobione są z kawałków folii. Pomalowałam je kolorowymi lakierami do paznokci, aby wyglądały jak witraże.
Jeśli chcielibyście zrobić sobie taki domek w pniu drzewa, to sztuczna kora z pogniecionych gazet sprawdza się bardzo fajnie. Trzyma się wzorowo, przyklejona klejem z mąki (przepis na klej z mąki). Mój domek ma już kilka lat i nic się z nim nie dzieje.
Pomysł na sztuczny mech, również może się Wam przyda? Zrobiłam go z kawałków płatków kosmetycznych, które pomalowałam farbą i przykleiłam tu i ówdzie przy pomocy Tacky Glue (zasycha na przezroczysto).
Mech można nałożyć grubiej lub cienko. Nałożony grubo wygląda jak fantastyczne porosty. Można go w dowolny sposób formować i mieszając różne odcienie farb można stworzyć coś oryginalnego:)
Wracając jednak do Pelasi i wnętrza domku...
Na parterze znajduje się tylko kuchnia, a na pierwszym piętrze jest sypialnia. Jadalnię przeniosłam na patio, obok sypialni. W ten sposób w kuchni zrobiło się więcej miejsca.
Jak podoba się Wam ten domek dla lalek w dniu drzewa? Jeśli chcecie zobaczyć, jak wyglądał przed remontem, to zapraszam tu: domek w pniu drzewa.
Muszę Wam powiedzieć, że bardzo przyjemnie robi się coś z niczego, bo raz że praktycznie nic to nie kosztuje, a dwa można uruchomić wyobraźnię, a ja uwielbiam sobie tak siedzieć i wymyślać:)
εїз εїз εїз εїз εїз εїз εїз εїз εїз εїз εїз εїз
Chcę również bardzo podziękować Wam za nieustające zainteresowanie Strasznym Fotelem.
Obecnie mamy już pięciu subskrybentów ♥
Bardzo serdecznie zapraszam Was także na nowe opowiadanie grozy. Nosi ono tytuł "Niewinne Oblicze Diabła"i opowiada historię pewnej pielęgniarki. Czy to wszystko zdarzyło się naprawdę? Jak myślicie?:)
Jeśli się Wam spodobało, to zachęcam do komentowania, lajkowania i subskrybowania kanału. Im nas będzie więcej, tym będzie weselej...a nawet STRASZNIE wesoło:D
εїз εїз εїз εїз εїз εїз εїз εїз εїз εїз εїз εїз
Przesyłam Wam moc uścisków i życzę Wam bardzo miłego dnia:) Trzymajcie się cieplutko!
PEACE
Ehorabuena mi querida amiga, tus manos tienen un don especial. Esta todo precioso y no falta ni un detalle. Un beso muy muy grande, feliz día.
OdpowiedzUsuńThank you Lola!:) I'm happy you like my little tree trunk dollhouse:) It was so much fun to work on it and I'm sure I'll be adding some more little details in the future but for now it's ready for Pelasia to live in:) Un beso enorme mi querida amiga! Have a wonderful day!:))
UsuńOpowiadanie później odsłucham i zostawię komentarz :) Chciałam tylko napisać, że wysłałam Ci maila na straszny fotel :D
OdpowiedzUsuńSuper:) Mam nadzieję że Ci się spodoba:) Ooo i właśnie odczytałam maila! Dzięki za historię.Bardzo miło mi ją będzie przeczytać na Strasznym Fotelu. YAY!:)))
UsuńBuziaki!:))
Odsłuchałam :D Straszna historia...ta już bardziej w moim stylu :D
UsuńDomek, który wykonałaś jest świetny! Podoba mi się ten mech, ale zachwyciła mnie też firanka na karniszu :D super!
Hehe, tak pomyślałam, że to będą Twoje klimaty:D Dziękuję:)) Ta firanka jest ze wstążki, a karnisz jest z kartonu, koralików i wykałaczki:)
UsuńBuziaki!:))
Кукольный дом на дереве - супер!!!
OdpowiedzUsuńОчень понравилась маленькая вязаная подушка с черепом)))
спасибо:) Th little pillow was isnsired by sugar skull motif and at first it was not intended for the trunk house. Just finally I'd thought that it was going to look nice there:))
UsuńHugs!:))
Sama zamieszkałabym w tym domku. jeśli dobrze widzę, jest tam wszystko, co potrzeba. Masz wiele talentu i cierpliwości. Podziwiam za dbałość o szczegóły. Zaraz odsłucham opowiadanie.
OdpowiedzUsuńHihi, bardzo dziękuję i myślę, że Pelasia chętnie by Cię ugościła:))
UsuńBuziaki!:))
Domek cudowny, ale się napracowałaś!
OdpowiedzUsuńZaległości słuchowiskowe nadrobię po weekendzie po powrocie z mini-wakacji - na pewno nie odpuszczę sobie takich "smaczków":)
Dzięki:) Po kawałeczku coś dodaję i tak myślę, że już teraz jest prawie skończony:)
UsuńOjej, fajnie, to oczywiście jestem bardzo ciekawa, jak Ci się spodobają nowości. Dzisiaj chcę dodać nowe opowiadanie.
Buziaki!:))
Śliczny ten domek! Papier to fantastyczne tworzywo, z którego można wykonać chyba wszystko. Równiez bardzo to lubie - tj. tak siedzieć i wymyślać. Lubie tez zaglądać do Ciebie, bo Twoje pomysły niejednokrotnie są niepowtarzalne.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) To prawda, jest tak plastyczny i prosty w opracowaniu, a do tego praktycznie darmowy:) Wiem, że lubisz:) Zawsze jak do Ciebie zaglądam, to są jakieś fajne rzeczy i mogę się pozachwycać:)
UsuńBuziaki!:))
Szczęśliwa Pelasia już po remoncie, a ja przed. I to w dodatku nie domku na drzewie, ale w moim prawdziwym. Brrr, nie cierpię remontów !
OdpowiedzUsuńU Pelasi zrobiło się bardzo przytulnie. Pozdrowionka.
Oj tak, wreszcie ma swój kącik:) Hehe, no ja też nie jestem fanką tych prawdziwych:D
UsuńŻyczę Ci sprawnego remontu i ślę buziaki!:))
You can create such a fantasy worlds with all this cute stuff!)
OdpowiedzUsuńThank you so much Nataly:) It's fun to run away from the real world once in a while:)
UsuńHugs!:))
Cudowny domek ma Pelasia!
OdpowiedzUsuńIdę sobie teraz jeszcze posłuchać, ...tak ładnie czytasz, niejedna aktorka niech się schowa.
Dziękuję:) Jesteś kochana! Tak mnie chwalisz i aż się rumienię:) Nawet nie wiesz, jak mi się zrobiło miło:)
UsuńBuziaki!:))
cudowne, jak zwykle podziwiam każdy detal :)
OdpowiedzUsuńDzięki:))
UsuńBuziaki!:))
Bardzo dbasz o szczegóły, Pelagia na pewno jest przeszczęśliwa w swoim cudnym domku :) To okienko z żółtą firanką jest dla mnie magiczne po prostu :)
OdpowiedzUsuńA opowiadanie... zostawiam sobie na wieczór! :))
Starałam się sprostać jej wymaganiom i jeszcze pewno coś dodam, ale to już wiesz takie drobiazgi bardziej. Największe było malowanie całości i dodawanie tych sztucznych roślinek:)
UsuńWieczorową porą będzie brzmiało jeszcze bardziej klimatycznie:)) A już niedługo będzie nowe opowiadanie, ale tym razem nienapisane przeze mnie:)
Buziaki!:))
Ty po prostu jesteś NIESAMOWITA. Wiem pisałam nie raz, nie dwa, nie trzy... ale normalnie wymiatasz :D
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za przepis kleju z mąki - właśnie potrzebuję znać :D
Buziaki :)))
Bardzo dziękuję:)) Ten klej polecam. Nic się z nim nie dzieje nawet po latach. Możesz też go przechować w lodówce, gdyby Ci zostało.
UsuńBuziaki!:))
What a beautiful creation! You are sooo fun and talented! :)
OdpowiedzUsuńThank you:)) I was making this house for a long time just adding things gradually and now it's done. Maybe I'll just put some more little details but in general it's ready:)
UsuńHugs!:)) xxx
Można pozazdrościć takiego domu ;)
OdpowiedzUsuńHihi, Pelasi teraz przyjemniej się mieszka i chętnie przyjmuje gości:))
UsuńBuziaki!:))
W takim razie chyba się wproszę i przez przypadek podwędzę misiaki z sypialni :P I tą fajną poduchę z łóżka też! :) Oj, niedobra jestem ;)
Usuń:D Twoje magiczne ręce potrafią zrobić jeszcze piękniejsze misie i podusie:))
Usuń