Co u Was słychać? Ja siedziałam tak cichutko przez kilka dni, bo nie czuję się najlepiej. Złapało mnie jakieś paskudne choróbsko i kiedy mnie akurat nie mdli, to i tak nie mogę się na niczym skoncentrować. Kilka dni temu spisałam nową przygodę, która wydarzyła się w Niewielkim Wymiarze, ale zdjęcia dodałam dopiero dzisiaj. Bardzo serdecznie zapraszam Was więc do Laleczkowa na wpis:'Twarde Lądowanie'. Oprócz Kapitana Snapa i Lucy będziecie mogli zobaczyć Fortrana. Czy przypadnie Wam do gustu jego osobowość?:)
Zanim mój artykułowany żołnierz Special Forces Action Figure stał się ostatecznie Wielkim Programistą Fortranem, otrzymał odpowiednie odzienie.
Do uszycia szlafroczka/ płaszczyka użyłam dwóch tasiemek, które odcięłam od starej bluzki. Przy bluzce stanowiły wiązanie, a zeszyte razem przeistoczyły się w nowy miniaturowy fatałaszek:) Stylowa spódnica Fortrana również powstała ze starego odzienia dla ludzi. Ozdobiłam ją kawałkiem złotej tasiemki.
Szydełkowo makramowy top urozmaiciłam także ozdobną taśmą i dodałam szklane koraliki.
Nieco mniejsze koraliki naszyłam na zielonej bransoletce z kryształem, Z tą bransoletką Fortran się nie rozstaje, bo kryształ to ważne narzędzie do programowania. Każdy Wielki Programista posiada swój własny, niepowtarzalny kryształ:)
Fortran ma też na sobie ludzką bransoletkę, która w Niewielkim Wymiarze przeobraziła się w praktyczny pasek:)
Co powiecie na nowy wizerunek figurki akcji? Powiem Wam, że wojskowy styl mi jakoś nie pasował do tej buźki filmowego amanta:)
Wielki Programista Fortran wojaczką się nie para. Karabin zamienił na progamerski kryształ:)
W Niewielkim Wymiarze cieszy się wielką renomą i nowe życie bardzo sobie chwali:)
Teraz już się z Wami żegnam i przesyłam moc uścisków!
Trzymajcie się cieplutko:)
PEACE
hehe fajne wdzianko :) bransoleta jest świetna :)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Bransoleta starałam się, aby była godna Wielkiego Programisty:))
UsuńBuziaki!:))
Co za mężczyzna!jestem odporna na męskie wdzięki, ale jednak stwierdzam w tym wypadku, że suknia zdobi człowieka...
OdpowiedzUsuńTeraz pomknę do Laleczkowa... zawsze zachwycam się Twoimi opowiadaniami! Dużo zdrówka, dbaj o siebie w chorobie:))))
Hihi, dzięki:) Mnie jego buzia po prostu rozmiękcza:) Mam nadzieję, że przygoda lalkowa Ci się spodoba.
UsuńBuziaki!:))
Ja w swojej kolekcji niestety nie mam żadnego faceta. Do mojego babińca planuję zakupić jakiegoś odważnego ale się przede mną chyba chowają :)
OdpowiedzUsuńHihi, trzymam kciuki, żeby Ci się udało znaleźć może nawet nie jednego, a kilku odważnych panów. Wtedy na pewno dadzą radę lalom:))
UsuńUściski!:))
Mi querida amiga espero que te sientas bien, llena de energía y alegría. Las ropas que le as puesto son preciosas, eres una gran artista. Un fuerte abrazo, muchos besos y mucho cariño.
OdpowiedzUsuńThank you my dear Lola. I feel a bit better today. I'm happy you like his new clothes:)) Un fuerte abrazo and muchos besos to you too!:)) xxx
UsuńHej, czy tylko mi w tym ubranku wygląda jakoś tak... kobieco?
OdpowiedzUsuńHej, No nie wiem, bo mnie tam wygląda na Wielkiego Programistę Niewielkiego Wymiaru:))
UsuńUściski!:))
Bardzo dbasz o detale i których bym nigdy nie pomyślała. Strój jest niesamowity i to z tak prostych rzeczy, jak tasiemka, czy koraliki. Podziwiam i zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Te tasiemki dostałam w PL w prezencie i tak mi podpasowały:) Bardzo mi miło, że Ci się podoba kreacja Fortrana:) Już mi dzisiaj trochę lepiej. Dziękuję:) Buziaki!:))
UsuńWow prawie jak szaman z przyszlosci!!! Bransoleta rzeczywiscie zwraca uwage :)Super <3 Buziaki
OdpowiedzUsuńHihi, dzięki:)) Ten szlafroko płaszcz to ukłon w stronę programrskiego luzu, a przy tym chciałam żeby był elegancki, bo wiadomo Wielki Programista musi się nosić:)) Super, że bransoletka wyszła efektownie:) Buziaki!:))
UsuńTeraz dopiero przeczytałam opowiadanie, bardzo mi się spodobało, taki piękny mężczyzna, a taki cham?
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły, pozdrawiam.:)
Hehe, dziękuję:) No on w sumie chyba prosto z mostu mówi, co myśli i Lucy poczuła się urażona:D Pewnie czasem trudno rozróżnić czy Fortran się wywyższa, czy zwyczajnie brak mu pewnych społecznych zachowań. On sam może nawet myśli, że jest mądrzejszy od innych. Ciężko go rozgryźć:) Super, że przeczytałaś opowiadanie:) Buziaki!:))
UsuńПрекрасный новый образ!!! Очень красивая одежда!!!
OdpowiedzUsuńспасибо:) That's so cool you like his new image:)) Hugs!:))
UsuńI hope you are feeling better! Your guy is very cool, the outfit is great! Take good care, many hugs xxx
OdpowiedzUsuńI'm doing a bit better today, thanks:)) I'm happy you like his new look:) I wish my sewing skills were half as good as yours and I'm looking forward seeing new creations of yours!:) Thank you:) Many hugs to you too!:)) xxx
UsuńMi jakoś wersja żołnierza bardziej się podoba :)
OdpowiedzUsuńAle to pewnie przez to, że swego czasu miałam słabość do chłopaków w mundurach :)
Pozdrawiam
Hihi, no tak, za mundurem panny sznurem:) Buziaki!:))
UsuńLovely post dear! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńThank you:) Have a great week too!:) xx
UsuńAhaha, looks cool))
OdpowiedzUsuńI've got an Asuna from SAO figure last week!))
Oh wow, Asuna is very cool. I love that she's posable:) Hugs!:))
UsuńFaktycznie na żołnierza to on nie pasuje, ma zbyt delikatną buźkę :)
OdpowiedzUsuńDo laleczkowa zajrzę a Tobie życzę duuuużo zdrowia!
Tak mi się ten pyszczek kojary z buźką amantów filmowych ze starego kina:D Dzięki:))
UsuńŻołnierz wzbudza respekt!
OdpowiedzUsuńHihi:) Fortran włada programerską bransoletką jak wprawiony wojak giwerą:)
UsuńChyba się nie odgoni od panien ;)
OdpowiedzUsuńHihi, no niby piękniś, ale ten jego charakter może przeszkadzać:)
Usuńniezły MEN!!!
OdpowiedzUsuń