wtorek, 26 listopada 2013

Gwiazdka z papieru - tutorial świąteczny

Papierowe gwiazdki ozdobić mogą każdą choinkę i dodadzą jej ciepła i uroku. Do zrobienia gwiazdki potrzebne są cztery w miarę równej szerokości paski papieru. Jeśli nasza gwiazdka ma być większa, to paski powinny być szersze i dłuższe. Mała gwiazdka może powstać z pasków, wyciętych z papieru o formacie A4.

Zapraszam Was na obrazkowy instruktaż robienia gwiazdek:) Klikamy na nim prawym przyciskiem myszy i z menu wybieramy ' Otwórz grafikę w nowej karcie' i klikamy lupeczkę. Inaczej zdjęcia są zbyt malutkie, żeby dobrze zobaczyć.




Moje gwiazdki są recyklingowe i powstały z gazety, ale z powodzeniem sprawdzi się na przykład papier do drukarki lub sztywna wstążka do kwiatów.

Gotowe gwiazdki możemy dodatkowo pomalować lub nałożyć na nie trochę kleju i obsypać brokatem czy też cukrem itp.




Tego rodzaju papierowe gwiazdki robiła kiedyś moja babcia i oprócz nich na choince wisiały także cukierki, orzechy, szyszki i pamiętające zamierzchłe czasy, bombki. Gałązki drzewka okrywał anielski włos. Sama choinka stała w puszystym śniegu z waty... To był klimat:)
Moją ulubioną zabawką choinkową był malutki, filcowy króliczek, który skakał z gałązki na gałązkę i zwiedzał choinkę. Stare dzieje moi Kochani:)

Pomyślałam, że podzielę się z Wami tym miłym wspomnieniem i również instruktażem:))

PEACE




22 komentarze:

  1. Kochana,gdybym miała lepsze oczy może bym i zrobiła takie gwiazdeczki,ale dojrzeć co tam jest na tych zdjęciach nie mogę;))'
    Źle jest być ślepcokiem;))
    Buźki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kliknęłaś lewym przyciskiem myszy i otworzyłaś w nowym oknie? A później jeszcze na zdjęcie najechałaś i kliknęłaś lupkę?:))) Dasz radę jak tak wyklikasz, obiecuję:)

      Buziaki!:))

      Usuń
    2. Dałam na blogu pomniejszone, bo ładowałaby się strona jeszcze dłużej:)

      Usuń
  2. sliczne gwiazdki! szkoda ze ze mnie manulane beztalencie, kiedys pamietam probowalam takie robic ze wstazek, ale ten poczatek trudny... i mi sie rozwalaly:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Przyznam się, że ze wstążek to jeszcze nie robiłam, bo jakoś mi wstążki w ręce nie wpadły:) Racja, że początek jest najgorszy.

      Usuń
  3. koniecznie muszę wypróbować :D
    oj kiedyś święta miały taki magiczny klimat - u mnie to był zapach domowego chleba na zakwasie pieczonego w kamiennym piecu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam gwiazdki:) O rany, taki chleb z pieca, to musiało być coś!! WOW

      Buziaki!:)

      Usuń
    2. i wtedy naprawdę "czuło się zapach świąt" :D

      Usuń
  4. nie wiem, czy mój komentarz dotarł, bo coś się zwiesiło, wysyłam ponownie:
    Własnoręczne gwiazdki, super! Ja mam zawsze na choince tzw mydło i powidło:) Lubię jak jest kolorowo i wesoło. Każdy może powiesić na niej co mu się żywnie podoba:D W dzieciństwie co roku jakieś nowe ozdoby dorabialiśmy. Prym zawsze wiodły łańcuchy z kolorowych wycinanek, a z cienkiej bibuły jeże. Jednokolorowe choinki wydają mi się jakieś sztywne i oficjalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mydło i powidło:)Taka choinka do mnie przemawia najlepiej:) Ja dopiero teraz zaczynam, bo pierwszy raz będę choinkę ubierała we Francji i nie mam żadnych ozdób, tylko to, co teraz robię i na blogu pokazuję:)) Muszę spróbować zrobić takiego jeża. Może z 'yellow pages' by wyszedł?

      Usuń
  5. Takie gwiazdki są bardzo ładną ozdobą na świątecznych stroikach lub choince. Ja takie różnokolorowe gwiazdki zawsze robię ze wstążek do kwiatów bo świetnie się moim zdaniem nadają na takie dekoracje. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie żałuję, że nie mam wstążki żadnej:(, ale chociaż będą na choince takie papierowe:) Racja, że do stroika też jak znalazł:)
      Pozdrowienia!:))

      Usuń
  6. Zdolna jesteś, ja jakoś nie mam drygu do takich rzeczy, ale spróbować nie zaszkodzi, może mi coś wyjdzie :))
    I ja uwielbiam choinki z ozdobami ręcznie robionymi, różnościami takimi od sasa do lasa, wtedy taka choinka ma charakter :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, właśnie ja jestem manualna i lubię sobie dłubać różne rzeczy:) Myślę, że Ci wyjdzie. Jak przejdziesz początek, to już będzie z górki:) Taka właśnie choinka mi się marzy we Francji i teraz robię ozdoby z masy solnej...pierwszy raz w życiu i mam nadzieję, że mi się nie rozpadną, bo dałam tylko zwykłą mąkę i sól.

      Usuń
  7. Super! Koniecznie muszę wypróbować :)
    Ja pamiętam takie stare, kolorowe bombki, które wisiały u mojej babci. Były mikołaje, bałwanki, laleczki...Może teraz to już niemodne, ale właśnie takie ozdoby przypominają mi najlepsze Święta :) Ah nie mogę zapomnieć o anielskim włosie :D
    W dzieciństwie zawsze z siostrą robiłam ozdoby z papieru i bibuły. Na choince nie mogło zabraknąć cukierków - sopli! Nie wytrzymywały do Wigilii bo z kuzynami zjadaliśmy je bardzo szybko :)
    Kiedyś Święta były takie wesołe i kolorowe, ale pewnie dlatego tak je widziałam bo byłam dzieckiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie:) Będę stawać na uszach w tym roku, aby moja bromelia przypominała choinkę:D Przydałaby mi się bibuła. Sople próbowałam zrobić z butelki plastikowej nad ogniem i powiem Ci , że wyszły i owszem, ale niestety nie piałam z zachwytu. Sople cukierki zdecydowanie bym wolała:) Miałam taki okres, że mi ta kolorowość przeszła, a w tym roku bardzo przeżywam:)) To za sprawą również wizyty w PL, bo na tydzień prawie mi się uda wyrwać... Podczas mojej nieobecności Panna Miau z pewnością zaopiekuje się ozdobami na drzewku:D

      Usuń
  8. Bardzo fajny pomysł, a z dodatkiem cukierków, orzechów i szyszek na choince to już w ogóle rewelka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)) Oj rewelka, rewelka z cuksami i resztą . Żałuję, że nie mam szyszek na tegoroczne drzewko:)

      Usuń
  9. Super, że zamieściłaś tę instrukcję, bo zawsze chciałam się nauczyć robić robić takie gwiazdki! :))

    OdpowiedzUsuń