Piesek uszyty został ze skrawka starego prześcieradła i na koniec pomalowałam go farbami akrylowymi. Przy malowaniu oczu przeklinałam brak cieniutkiego pędzelka i posłużyłam się w końcu wykałaczką. Wyszło całkiem znośnie.
Mini czworonóg postanowił nie pozostawać w cieniu Panny Miau i kiedy tylko wysechł po malowaniu, to wskoczył w objęcia szydełkowej lali.
Przydałby mi się domek dla lalek, żeby te moje dziabągi miały gdzie mieszkać:D
Jak byłam mała, to zawsze chciałam mieć domek dla lalek, ale jakoś się nie złożyło. Oj, gdyby mi tak tylko parę deseczek wpadło w ręce:)))
W każdym razie, wykrój tego pieska jest bardzo prosty i jeśli macie ochotę zabawić się w szycie, to oto i on:
Elementy wycinamy z zakładem i szyjemy po liniach.
Miłego dnia Kochani!
PEACE
Aww, całkiem słodki jest piesek :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i też przesyłam pozdrowienia!:))
Usuńbardzo mi się podoba:)))pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPozdrowienia!:))
Ja też dopiero zaprzyjaźniam się z szyciem :) Powstał już mój pierwszy renifer.
OdpowiedzUsuńTwój piesek jest cudny i jaki mały :) Fajnie wygląda. Czy on się mieni jakby był w brokacie?
W dzieciństwie też marzyłam o domku dla lalek, ale miałam za to wiklinowe mebelki :)
Czekam na tego renifera! Chcę go zobaczyć bardzo bardzo:))
UsuńJa tylko cichutko marzę o maszynie do szycia:) Mieni się! Jak zauważyłaś:)) To jest złota farba akrylowa. Upolowałam ją raz w supermarkecie i wreszcie miałam okazję użyć:) Jak malowałam, to właśnie użyłam tej i jeszcze mieszałam farby inne dla brązu. Oprócz tego jest biały i trochę żółtego.
Wiklinowych mebelków nie miałam. Lalki mieszkały sobie w szafce w segmencie i tam miały mebelki z kartoników, buteleczek itp.:D
Buziaki!:))
Renifera na pewno pokażę, ale to mój pierwszy i nie jest w 100% taki jak był w mojej głowie :)
UsuńMoje lalki wiecznie miały krzesła z takich pudełek po filmach do tych starych aparatów na kliszę...eh piękne czasy gdy można było robić coś z niczego tak jak podpowiadała wyobraźnia :)
ale malutki, pewnie ciezko bylo zszyc?
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że nawet jakoś to szycie szło. Na prawą stronę wywracałam z pomocą szydełka:)
UsuńJest przeuroczy :)) Ja nie umiem szyć w ogóle, ale od kiedy usłyszałam o komputerowej maszynie do szycia to wciąż myślę, czy by jej nie kupić i nie zacząć szyć, bo przecież tyle fajnych rzeczy można w ten sposób zrobić :) Ale wciąż kasy brak...
OdpowiedzUsuńFajna taka komputerowa maszyna musi być. Ja się kiedyś zapisałam na candy , w którym była do wygrania maszyna do szycia i się wtedy całkowicie rozmarzyłam, ale oczywiście nie wygrałam:) Piszę w listach do mikołaja o maszynie już od kilku lat, ale jakoś mnie cwaniak ignoruje i dostaję skarpetki i dezodoranty...co oczywiście też fajna i przydatna rzecz:D
UsuńO dobrze wiedziec! :) Słodki jest!:)
OdpowiedzUsuńPolecam taki wykrój, bo ja czyli całkowity laik, dałam radę:) Dziękuję:))
Usuńale słodziak:) fajnie ci wyszedł.. ja w tym kierunku chyba nie mam zdolności zostanę przy ołówkach:P
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ja to sobie myślę, że mogłabyś spokojnie z takiego wykroju uszyć, bo Twoje ołówki to wyższa szkoła jazdy, a ten piesek to taka mini wpraweczka:)
UsuńBardzo sympatyczny psiak :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
Usuńcałkiem prosto to wygląda :) a wyszedł super
OdpowiedzUsuńi jest proste:) Ten wzór mi podszedł, mimo że naprawdę nie mam wyobraźni przestrzennej ani żadnej wprawy z wykrojami:) Dziękuję:))
UsuńSłodki piesek a szycie takich fajnych rzeczy potrafi sprawić wiele radości. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zgadzam się, pieska bardzo pokochała nie tylko lala, ale również i ja:)
UsuńPozdrowienia!:))
Jaki słodki pieseł :) wykorzystałaś stare materiały i uszyłaś fajną zabawkę :) gratuluje, czekam na więcej takich rzeczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Prześcieradło jest spore i pewnie jeszcze coś zmajstruję:D
UsuńPozdrowienia!:))
Jest świetny,jest inny i taki pocieszny;))
OdpowiedzUsuńU mnie z wyobraźnią też strasznie marnie;(Jak coś robię to zazwyczaj pytam wszystkich dookoła,czy nie za wysokie,czy ten bok węższy,no masakra jakaś;))
Ja jeszcze nie przeżyłam swojego pierwszego razu...szyciowego;))
Buźka wielka;))
Dziękuję:)) Ja po prostu nie widzę przestrzennie, na przykład wymiękam na tych testach, gdzie się dopasowuje kształty i są pytania typu 'który obrazek powinien być dalej w sekwencji' :D
UsuńBuziolki!:))
Łapy, łapy, cztery łapy... Piosenka mojego dzieciństwa :)))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńPan Zygmunt, Pankracy i wielka nieobecna - Pani Babcia Sąsiadka ;)
Dzięki za miłe wspomnienie :*
Mini-pies super! Taki trochę kanapowo-myśliwski.
Z igłą mi nie po drodze, ale może się skuszę...
Ściskam :)
Inka
Całą przyjemność po mojej stronie:) Kiedy leciał Kracuś w telewizji, to ja byłam przyspawana do ekranu:) Dziękuję:))
UsuńPolecam tego piesia, bo to taki wzór szybki i prosty i jak się coś nie uda, to zawsze można jeszcze dociąć element, poprawić itp.
Uściski!:))
Piesek jest bardzo ładny. Aż trudno uwierzyć, że uszyty ręcznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńDla kogoś kto jak ja używa miśków jako poduszki rewelacyjny. Skoro szycie cie wciągnęło pewnie będziemy jeszcze różne cuda u ciebie oglądac. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak myślę, że skoro prześcieradła jeszcze mi kawał zostało, to będą inne różności na pewno:))
UsuńPozdrowienia!:)
Całkiem sympatyczna psinka wyszła, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również przesyłam pozdrowienia!:))
UsuńUrocza ta psinka!:))) Mi chodzą po głowie jakieś szyte kotki, ale zobaczymy co z tego wyjdzie ;))
OdpowiedzUsuńKotki też mi chodziły po głowie, ale nie znalazłam wykroju, który by mnie zachęcił. Taki kotek na zasadzie tego pieska, tylko wstawka czołowa jest przodem buzi, by mi się przydał do pary:)) Czekam na Twoje kotki i jakoś wiem, że będą mi się podobały:)
UsuńBuziaki!:))
Piątek z Pankracym! Już wiem skąd te moje psie fascynacje:) To był mój ulubiony program! A piosenka mi do tej pory chodzi po głowie:)) Psiak superowy i jaki malutki:)
OdpowiedzUsuńTeż kochałam Pankracego i nawet ostatnio chciałam sobie odświeżyć, ale nie mogę nigdzie znaleźć:/ Udało mi się tylko odszukać niewielkie wycinki i piosenkę:) Super, że piesio Ci się podoba:))
UsuńUściski!:))
Proszę co można zrobić ze starego prześcieradła! Super piesek, ładnie pomalowany!
OdpowiedzUsuń