piątek, 14 października 2011

Pierwsze spotkanie


Oto bohaterka  pierwszego wpisu a zarazem postać z logo mojego bloga - całkowicie wyszydełkowana panna młoda. Niewielka rozmiarem, ale iście królewskich rozmiarów gdy idzie o  temperament. Brak oczka nie przeszkadza a wręcz zdobi, gdy tylko ta drobniutka panienka podnosi swą szkarłatną woalkę. Rozpruła nie jedno włóczkowe serce a ostatecznie poślubiła eleganckiego pana młodego, którego fotka pojawi się w następnym poście. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz