Bardzo długo nie nosiłam mega długich spódnic, a ostatnio właśnie w ręce taka strasznie długa spódnica mi wpadła. Od razu ją polubiłam i już czuję, że będzie to jedna z moich ulubionych:)
Do spódnicy założyłam zwykłą bawełnianą koszulkę i naszyjnik z łupiny orzecha kokosowego.
Myślę, że kolorystycznie wyszło spokojnie i dość letnio.
Lubicie taką kokosową biżuterię?
Nosicie spódnice maxi?
Długie spódnice pojawiały się często na kartach historii mody i mnie osobiście podobają się te wygodne, mało obcisłe, które pozwalają na zachowanie swobody ruchów.
CIEKAWOSTKA:
Podczas wykopalisk w Armenii archeolodzy odkryli spódniczkę z trawy i wełny. Spódniczka ta należała do mężczyzny, który opasywał się nią 3,900 B.C.. Kobiety bowiem spódniczek nie nosiły. Dla nich zarezerwowane były suknie. Pierwsze damskie spódniczki pojawiły się w jednym z chińskich plemion (Duan Qun Miao-krótka spódniczka Miao) i były to spódniczki mini.
PEACE
Spódnic nie noszę, ale u Ciebie podoba mi się jej kolor. Fajnie dobrałaś bluzeczkę. Cały zestaw wygląda letnio, zwiewnie i nawet trochę elegancko. Całości dopełnia śliczny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńTo się cieszę, że Ci się podoba. Ja jestem spódniczkowym stworzeniem:D
UsuńBuziaki!:))
lubię takie długie, ale ja raczej preferuję sukienki, niż spódnice:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa mam więcej spódniczek niż sukienek, ale sukienki też bardzo lubię:)
Usuńpozdrowienia!:))
ja noszę od niedawna i mam już dwie :D są boskie :) i na sportowo i na elegancko :)
OdpowiedzUsuńno to witam Cię w klubie miłośniczek:))
UsuńBuziaki:)
fajny blog :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńPodobają mi się axi kiecki, aleee... sama takiej nie mam, bo Pan Narzeczony stwierdził, że mam za ładne nogi, żeby chować pod taką spódnicą i żebym nie kupowała :P
OdpowiedzUsuńhihi, mój z kolei nie lubi jak noszę 'za krótkie':D Faceci!:))
Usuń