Witajcie Kochani, Znów usiadłam do maszyny. Tym razem ku uciesze mojej dużej lalki. Gooliope dostała nową bluzeczkę, szorty i gorset. Do tego zrobiłam jej kolczyki i wydziergałam jej ocieplacze na nogi oraz podmalowałam oryginalne buty.
Bluzka lali uszyta jest z czrerech elementów i zapinana z tyłu na zatrzaski. Ozdobiłam ją szydełkowymi dzyndzelkami.
Szorty są uszyte z podwójnej warstwy materiału. Spodnia jest grubsza, biała, a na zewnątrz jest delikatna różowa mgiełka. Nogawki i góra mają obwódki z niebieskiego, koszulkowego materiału. Wciągnęłam w nie gumkę. Dodatkowo krawędzie nogawek ozdobiłam umarszczoną wstążką i doszyłam koraliki, cekiny i różyczki.
Gorset jest uszyty również z dwóch warstw. Z tyłu dodałam metalowe kółeczka, które zlutowałam, aby były całkowicie zamknięte. (Wreszcie zaopatrzyłam się w lutownicę!:))
Wraz z nowym wizerunkiem do lali przykleiło się imię Glue:) Jej pokryte zaciekami ciałko, bardzo przypomina mi właśnie ciągutkowy klej o przyjemnym zapachu gumy balonowej...
Na sam koniec Glue wskoczyła w świeżo malowane buty i parę pasiastych ocieplaczy. Uszy ozdobiła cytrnowymi kolczykami i popędziła do Niewielkiego Wymiaru:)
Ubranka dla takiej większej lalki szyje mi się bardzo dobrze, ale inaczej niż dla mniejszych lal. Wszystko jest wynikiem materiałowego recyklingu. Jak oceniacie moje wysiłki?
________________________________________________________________________________
Ostatnio oglądam sporo seriali i o paru muszę Wam wspomnieć, bo ponadprzeciętnie mnie zaciekawiły.
"The White Princess" (2017-?) - opowiada o losach królowej Elżbiety, jej męża Henryka VII i ich rodziny. Serial naprawdę przenosi w czasie! Z zapartym tchem śledziłam losy bohaterów, zagłębiałam się w dworskie intrygi i podziwiałam również piękne kostiumy i scenerię. Akcja toczy się szybko, postacie są niesamowite, a całość nawiązuje do książki Philippy Gregory. Produkcja nie jest być może dla widzów, którzy oczekują stuprocentowo historycznie poprawnych faktów, ale klimat przypominający "Game of Thrones" mnie osobiście bardzo odpowiada. "The White Princess" dostaje ode mnie 7,5 tłuściutkich, różowych słoni i z wypiekami na twarzy czekam na dalszy ciąg.
"Humans" (2017- ?) - Akcja ma miejsce w równoległej rzeczywistości, gdzie sztuczna inteligencja służy człowiekowi w codziennym życiu. Synthowie obsługują petentów w urzędach i pomagają prowadzić gospodarstwa domowe. Koncept być może nie nowy, ale jednak bardzo intrygujący! Serial wciągnął mnie, ponieważ zawiera proste wątki psychologiczne i wypływa z płycizn sci-fi akcji. Akcja nie zawsze jest wartka, ale cały czas jest ciekawie. Myślę, że jeśli lubicie science fiction, to warto dać mu szansę. W skali słoniowej 7,5 za podejście do tematu i przyjemną grę aktorską. Polecam:)
Znacie któryś z tych seriali? Macie ochotę obejrzeć?
________________________________________________________________________________
Życzę Wam miłego, spokojnego wieczoru i ślę moc uścisków:)
PEACE
Jakie cudne są te ubranka. Gorsecik jak dla dużej Pani. Wszystkie ubranka i dodatki masz zawsze takie dopracowane. Super. Ja na odwrót. Nie oglądam nic, nawet na książki nie mam zbytniej ochoty. Seriali nie znam, ale postaram się zapamiętać ich tytuły.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Myślę, że spokojnie sprawdziłby się tak uszyty na pełnowymiarowej osobie:)) Ja Cię rozumiem, bo w końcu musisz kurować oczy, a jak Cię najdzie ochota na seriale to oba polecam:)
UsuńBuziaki!:))
Bardzo fikuśne te szorty. Trochę przypominają pantalony wykończone podwiązkami. :)
OdpowiedzUsuńHihi, właśnie jak je szyłam, to myślałam o pantalonach:D
UsuńBuziaki!:))
Прекрасный наряд!!! Шорты - СУПЕР!!! Очень оригинальные туфли!!!
OdpowiedzUsuńPiękny strój!!! Spodenki SUPER!!! Bardzo oryginalne buty!!!
Bardzo dziękuję:) Malowanie butów było wyzwaniem, bo wypukłe wzorki były malutkie:)
UsuńBuziaki!:))
Спасибо :) Картина обувь была проблемой, потому что выпуклые узоры были крошечными :)
Целые! :))
Ależ lalka wystrojona a buciki urocze:)))seriali a właściwie telewizji nie oglądam prawie wcale:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDzięki:) Starałam się, żeby kolorowo wyszło, bo w Niewielkim Wymiarze lala pracuje w wesołym miasteczku:)
UsuńBuziaki!:))
Wymienionych seriali nie znam ale ostatnio wolę bardziej oglądać seriale niż filmy :) Ubranka, które uszyłaś są fajne, masz talent :)
OdpowiedzUsuńJa to Ci powiem, że jakoś ostatnio nie mogę trafić na żaden film, który by mnie oczarował i te dwa seriale nadrobiły za filmy:)) Bardzo dziękuję:)
UsuńPozdrowienia!:))
Ale świetnie wygląda !!!! fanastycznie Kochana :* Uwielbiam modę dla Lalek od Ciebie projektantki :* Buziaki
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:) Lale się cieszą, jak mają nowe ubranka, a ja mogę się wyżyć pośród niteczek i szpilek:)
UsuńBuziaki!:))
Oh, I have to watch this TV about Elizabath! I'm keen on stories like that **
OdpowiedzUsuńI really recommend this one. It's well made and the plot is interesting. I wish for the new season to be released soon:)
UsuńKisses!:))
Sama lubię szyć gorsety dla lalek :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszedł Twój i te majciochy - wymiatają :)
Pozdrawiam :)
To mój pierwszy gorset i bardzo przeżywałam:) Dziękuję:) Ty to masz szycie w małym paluszku.Chętnie bym zobaczyła Cię przy maszynie i na bank dowiedziałabym się wtedy pożytecznych wskazówek.
UsuńBuziaki!:))
Szorty z różyczkami są piękne! W ogóle bardzo dbasz o szczegóły i każda rzecz jest niesamowita :)
OdpowiedzUsuńSerial Humans wydaje się ciekawy, muszę go znaleźć z tłumaczeniem ;)
Dziękuję:) Starałam się i jak już na końcu ozdabiałam gotowe szorty, to mnie taka błogość dopadła i sobie powolutku dobierałam a to koralik, a to cekinek itp.:)
UsuńFajny jest, prosty w odbiorze i relaksujący. Można sobie nawet jednym okiem oglądać i coś tam innego porabiać w międzyczasie:) Co do tłumaczenia, to popatrzyłam w google i widzę, że są napisy. Jak chcesz oglądać w sieci, to możesz wrzucić napisy do jakiegoś playera do odtwarzania napisów i będzie gites:)
Buziaki!:))
Rozpieszczasz swoje lale. Ciągle szyjesz im nowe ubranka, w których wyglądają prześlicznie. I są te sukienki i inne ubranka wspaniale ozdobione.
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie film o królowej. Pozdrowienia :)
Hihi, staram się, żeby były zadowolone, bo wtedy i ja sama się cieszę:D Dziękuję:) Film o królowej naprawdę fajnie jest nakręcony i ciekawy bardzo.
UsuńBuziaki!:))
Ubranko "balonowej" panny ogromnie mi się spodobało! Gorsecik śliczny, dopasowany, porcięta przecudne, ocieplacze idealne a i buciki oryginalne! Tylko podziwiać!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) "Balonowa" aż się z dumy rozdyma, że chwalisz jej strój:)
UsuńBuziaki!:))
Wow ale ciuszki:)rewelacyjne:) choć i tak najlepsze są...buty:):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Hehe, przy tych butach trochę siedziałam, ale w końcu udało mi się je pomalować:)
UsuńBuziaki!:))
Piękne kreacje! Podoba mi się, że Twoje lalki dostają takie niebanalne ubranka.
OdpowiedzUsuńBiałą Księżniczkę muszę zobaczyć. Oboje z mężem bardzo lubimy filmy i seriale historyczne. :)
Dziękuję:) Super, że obejrzycie. Zobaczysz jakie fajne klimaty. Może historycznie nie zawsze się zgadza, ale za to ta atmosfera, akcja, kostiumy! Mnie zachwycił:)
UsuńBuziaki!:))
Super ubranka! Jakim cudem potrafisz uszyć takie mini rzeczy?! Haha!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję:) Hihi, mam taką miniaturową maszynę:)) A tak na poważnie, to po prostu szyję powoli i to naprawdę bardzo mi pomaga zapanować nad małą powierzchnią materiału:)
UsuńUściski!:))
Hola mi querida amiga, me ecanta, esta muy sexi. Un enorme beso.
OdpowiedzUsuńHola, Gracias:) The dolly is very pleased with her new look:) Un enorme beso to you too mi querida amiga!:))
UsuńSuper imię znalazłaś dla takiej przylepki. A ubranka rewelacyjne z detalami, wszystko obmyśliłaś tak, że Glue w Niewielkim może konkurować z każdą tamtejszą lalą. Seriali nie znam, ale po Twojej recenzji chętnie bym obejrzała:))
OdpowiedzUsuńPrawda, normalnie klejuszka i już i musiała zostać Glue:) Rozważałam też Kley , ale w kocu stanęło na Glue:) Oj Kochana, ona to już pod względem rozmiarowym wystarczy, że tupnie i mniejsze lale leżą:D
UsuńNaprawdę fajne są oba te seriale i zastanawiałam się, jak ugryziony będzie oklepany w sumie temat w "Humans" i poiem Ci, że autentycznie ciekawe podejście. Taki smakowity mix wszystkiego:)
Buziaki!:))
Opadoszczęk! Lutowałaś kułeczka przed wszyciem do dwuwarstwowego gorsetu? !? Pełen szcun!
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem :)
Pozdrawiam serdecznie :)))
Mowę mi odjęło!
Bardzo dziękuję:) Tak, zlutowałam żeby były zamknięte, bo bałam się, że tak to mogą wymsknąć się z uwięzi, że nitki powyłażą itp.:)
UsuńBuziaki!:))
Witaj :)
OdpowiedzUsuńWyobraziłam siebie Ciebie przy mikroskopijnej maszynie do szycia :D A może Ty jesteś jednak jakimś skrzatem?
buziaki :D
Hej:) Hihi, no i moja tajemnica odkryta! Skrzatom zdecydowanie lepiej się szyje właśnie na mikroskopijnych maszynach [poprawia szpiczastą czapeczkę i posyła Ci szeroki uśmiech znad maciupeńkiej igiełki, która z maciupeńką mocą łączy maciupeńkie kawałki materiałów]
UsuńBuziaki!:))
Świetne te lale,a stroje uszyte i wydziergane -fantastyczne.Twoja wyobraźnia nie ma granic! Pierwszy z seriali z przyjemnością bym obejrzała.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Nieraz tak się ta wyobraźnia rozpędza, że wpadam w czasoprzestrzeń i dzień znika!:) Serial bardzo polecam.
UsuńBuziaki!:))
Świetny komplet! Getry mnie powaliły, są takie słodkie :))) Dawaj jak najwięcej zdjęć tej lali. Na sklepowej półce nie zachwycała, ale u Ciebie ten model zyskał blask.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Hihi, na pewno będzie się pojawiać. Wiesz co, w sklepie jak ją zobaczyłam, to moja pierwsza myśl była "duża jest", a jak wyjęłam ją z pudełka, to dopiero wtedy do siebie przylgnęłyśmy. Tylko jej włosy pozostawiają sporo do życzenia:)
UsuńBuziaki!:))
buty po przemalowaniu zachwyciły mnie totalnie!
OdpowiedzUsuńsam strój ciekawy a nawet filuterny nieco - ciut
koronki wydzierganej dodało pieprznej lekkości :)
Bo one powinny być moim zdaniem pomalowane firmowo. Mają tyle detali i przy jednolitym kolorze ich w ogóle nie widać:/
UsuńA widzisz, zauważyłaś tą dzierganą koronkę, a ja jej nie planowałam na początku i jak już uszyłam bluzkę, to mi czegoś brakowało Po prostu bluzka błagała o wykończenie:)
z pół roku wstecz oglądałam z Ukochanym
OdpowiedzUsuń1-3sezony Sherlocka Holmesa z aktorem,
na którego lubię patrzeć Martin Freeman ♥
ostatnio ciurkiem obejrzałam chyba z 7odc.
"Nimf", zawalając noc - po kilku dniach przy
pomocy Córci odnalazłam i zakończyłam serial -
mam niedosyt, bo wątków było na kilka sezonów
i to dość nikło zarysowanych - choć może lepiej,
niźli miałoby być na siłę eksploatowane - teraz
mam po filmie imię dla laluni - Didi i mnóstwo
pomysłów na nimfi wizerunek zrudziałej blondi :)))
generalnie oglądam z neta - czasem kupujemy DVD
lub nam znajomi pożyczają swoje - takie prawdziwe
kino domowe - w domku, po swojemu, kiedy chcemy :)
Sherlocka też oglądałam jakiś czas temu:) "Nimf" to nie, ale sobie właśnie o nim poczytałam i wygląda na taką krzyżówkę z Sabriną, Buffy i Housewives:) Włączę sobie w najbliższym czasie:)
UsuńJa to najbardziej nie lubię, jak serial się kończy w zawieszeniu, że nie wiadomo praktycznie nic.
Też na ogól lecę online, bo wygodnie jest tak. Na DVD mam Futuramę:)
Buziaki!:))
Thank you:) It was a very fun project. Hugs!:))
OdpowiedzUsuńSwietny stroj wyczarowalas <3 Buziaki :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana:) Buziaki!:))
UsuńMajtaski bombowe !!! Reszta stroju też mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńLubię jeśli serial składa się z odcinków z których każdy tworzy odrębną całość , jak np. "Czynnik PSI" :) . Moje ulubione seriale s-f to " Eearth- Final Conflict " i oczywiście " Star Trek " we wszystkich jego odmianach :):)
Buziaki :):)
Dzięki:)) Oj czynnik PSI oglądałam bardzo chętnie, a ze Star Treków mój ulubiony jest Voyager:) Oglądałaś Farscape? Też jest fajny:)
UsuńBuziaki!:))
Jestem oczarowana jakie strój uszyla jest śliczny.Buty są odlotowe.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:))
UsuńBuziaki!:))
wiesz co, ta lalka wygląda tak wdzięcznie na twoich fotkach, że zastanawiam się nad zakupem... Potrafisz bardzo fajnie zareklamować lalę i pokazać jej możliwości wszelakie :-) Gorsecik mnie urzekł... Porteczki także, są śliczne, ale ta precyzja, z jaką dopasowałaś gorsecik - mistrzostwo :-)
OdpowiedzUsuń