niedziela, 11 czerwca 2017

Fajne lalki + Ulubione kosmetyki Ziaja + Mini akwarium

Witajcie Kochani, Wyobraźcie sobie, że do Niewielkiego Wymiaru dołączyły aż dwie nowe mieszkanki!
Ta mniejsza to firmowo nazwana Isabella do Famosa, a ta większa to Gooliope Jellington z serii Monster High.
Obie przybyły w samą porę, aby pocieszyć mnie po kolejnym zabiegu dentystycznym i przed tymi, które czekają mnie w najbliższej przyszłości...brrrr:/
Najpierw z pudełka wyskoczyła mała brązowowłosa lala i zaprezentowała swoje nieogolone paszki...
...okazało się, że czarna sukienka pozostawiła nieciekawe odbarwienia. Pozostaje mi się cieszyć chyba, że tylko w tych dwóch miejscach, ale mimo wszystko próbuję je usunąć mydłem galasowym i maścią na wypryski. Po dwóch dniach jest odrobinkę lepiej, ale nadal niestety są.
W każdym razie lala od razu przypadła mi do gustu i oczekuje na nowe, bezpieczne odzienie.
W pudełku oprócz lalki była różowa torebeczka. Niestety czarna farba, którą namalowane są na niej detale jest wiecznie świeża i po prostu ściera się.

Jako druga, rozpakowała się Gooliope...

Na  Gooliope czekałam od kilku lat. Kiedy się pokazała, to kosztowała u mnie w stacjonarnych sklepach około 40 euro. Udało mi się ją w końcu upolować w sieci za 14,50.
Bardzo spodobał mi się zakres ruchu Gooliope i jest to największa lalka, jaką mam.
Bez trudu siada po turecku i może nawet przechylać ciało na boki i garbić się dzięki stawowi pod biustem.























Podwójne stawy sprawiają, że Gooliope może także dotknąć twarzy.

Myślę, że jedynym mankamentem lalki są jej włosy. Rzadko obsadzone w głowie, zapewne aby zmniejszyć jej wagę, są podniszczone od lekkich loków.






_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Gooliope wzięła prysznic i postanowiła pokazać Wam moje ulubione, sprawdzone kosmetyki od Ziaja.



Mydło pod prysznic "masło kakaowe" już Wam kiedyś wspominałam. Po prostu nadal uwielbiam jego słodki, kojący zapach i delikatną konsystencję.
Od jakiegoś czasu używam także odżywki i maski do włosów z serii "kozie mleko". Oba te kosmetyki widocznie poprawiły kondycję moich włosów. Podoba mi się w nich to, że nie obciążają nawet cienkich włosów i ułatwiają rozczesywanie.
Gruboziarnisty czekoladowy peeling myjący z masłem kakaowym to moje stosunkowo niedawne odkrycie. Stosuję go do twarzy i jestem bardzo zadowolona. Ładnie pachnie, przyjemnie się rozprowadza, nie podrażnia skóry i przyzwoicie wygładza.

Macie jakieś ulubione kosmetyki firmy Ziaja? Znacie, któreś z tych powyższych?
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Na sam koniec chcę Wam pokazać miniaturowe akwarium i jego mieszkańców:)
Akwarium powstało z przezroczystej, grubej folii i tektury. Pokrywa ma boki z przyciętych patyczków po lodach. Wewnątrz akwarium wisi filtr. Tło to obrazek wycięty z gazety.
Piasek pochodzi znad morza. Zanim przełożyłam go do akwarium, to został zmieszany ze schnącym na przezroczysto klejem, Dzięki temu dał się uformować i nie jest sypki.
W akwarium mieszka złota rybka, którą zrobiłam z modeliny.

Lepiłam ją jako całość na szpilce i było to dla mnie spore wyzwanie, choć rybka jest tycia:) Towarzystwa dotrzymuje jej modelinowy ślimaczek.

Oprócz rybki i ślimaczka w akwarium jest para roślinek. Jedna zrobiona z włóczki z druga z papieru. Jest także modelinowy korzeń.
Rybka ze szpilki przesiadła się na plastikowy drążek i dostała podstawkę z piasku. Dzięki temu może podróżować po swoim nowym domku:)
Lucy chętnie dba o akwarium. Karmi rybkę, czyści filtr i zmienia udawaną wodę:)
A Wy lubicie akwaria? Macie rybki?
Ja kiedyś miałam akwarium przez wiele lat. Hodowałam Gupiki, Skalary, Neonki, Danio, Glonojady, Bocje, Złote rybki itp. Lubiłam się nimi opiekować i w razie potrzeby leczyć. Niektóre rybki pływały za palcem przyłożonym do szyby:) Kiedy otwierałam klapkę i dawałam im jedzonko, to chętnie przypływały i bywało, że wystawiały pyszczki z wody:)
Gdy rodziły się małe rybki, to zawsze było to dla mnie wielkie wydarzenie! Instalowałam kotnik i później przenosiłam maluchy do bezpiecznego zbiorniczka, gdzie mogły sobie dorosnąć w spokoju. Myślę, że akwarium to naprawdę fajna sprawa dla dziecka, ale szczególnie kiedy zbiornik jest duży, przydaje się demonstracja, jak w bezpieczny sposób zmieniać wodę i w ogóle jak przygotować wodę na zmianę itp.
W każdym razie, obecnie mam akwarium w Niewielkim Wymiarze i bardzo się z tego cieszę:) A Wam jak się ono podoba?:)
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Życzę Wam miłego, spokojnego wieczoru i przesyłam buziaki.

PEACE


56 komentarzy:

  1. Fajne te lale, choć bardzo drogie. Poprawisz im te włoski i będą, jak te malowane. Akwarium miałam, ale zlikwidowaliśmy, kiedy urodziłam córkę. Twoje stopy śliczna, zwłaszcza, że rybki są jak prawdziwe. Kosmetyki Ziaji znam, używałam je często.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co, ja czekałam na okazję i 14,50 to mnie bardzo zmobilizowało wobec tych 40. Za małą dałam 11,50 z kolei. Dla porównania Barbie Made to Move kosztują u nas w stacjonarnym sklepie 20 euro i w promocji spotkałam je tylko raz. Ja Ci powiem, że mi cały czas szkoda likwidacji tego mojego, ale nie mogło być inaczej niestety:/ Moje stopy?:)))
      Buziaki!:))

      Usuń
    2. Nie stopy. Przeglądam posty na smartfonie i często tu piszę komentarze. Edytor lubi mi tak pozamieniać słowa. Wczorajszy komentarz pisałam w aucie. Sorki za błędy.

      Usuń
    3. Hihi, tak się domyśliłam:)♥

      Usuń
  2. Akwarium jest piękne :) Ja mam takie z noenkami i mieczykami - już nawet doczekałam się małych mieczyków ;)
    A kosmetyki z ziaji bardzo lubię - kremy do twarzy, balsamy do ciała, żele do kąpieli no i maseczki - a peelingu czekoladowego chętnie spróbuję, bo jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Oj ja też miałam mieczyka i gratuluję małych mieczyków!:) Balsam do ciała też mam z serii kakaowej i baaardzo go lubię:) Ten peeling bardzo dobrze mi się sprawdza.
      Uściski!:))

      Usuń
  3. Nie wiem jak ulepiłaś tę mikroskopijna rybkę, ale wyszła cudnie! :D Podziwiam za cierpliwość :-) Podoba mi sie ta Twoja duża monsterka. Wygląda na to, że ma ciałko podobne do lalek Barbie MtM, tylko większe :D superowa! Nie miałam o tym bladego pojęcia! :-) Dzięki za informację... Ta druga laluszka też sympatyczna, szkoda tylko, że ma takie problemy związane z brudzącym ubrankiem i torebeczką. Ale wiem, że kto jak kto, ale Ty dasz sobie z tym wszystkim radę. :-) Akwarium cudne! :-) Co do kosmetyków... Ja też uwielbiam Ziaję, a szczególnie krem nagietkowy nieperfumowany :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiłam na szpilce i przy pomocy wykałaczki itp.:) Ta Monsterka mi się długo marzyła:) Gdyby mi wpadły w ręce jakieś brązowe,rude lub mahoniowe włosy, to bym jej chętnie zrobiła przeszczep, bo małą ilość rozumiem ze względu na wagę głowy (jest z grubego twardego plastiku), ale to że są zniszczone już po wyjęciu z pudełka, to mnie mobilizuje, żeby dać jej nową czuprynę:) No, ta torebka to pal licho, ale przebarwienia pod pachami niefajne:/ Chyba nie puszczą i jedyną radę co widzę to jest zamalować je cielistym kolorem?...tylko, że to jest tuż przy stawach, to może odpryskiwać:/ Może po prostu zostanie taka nieogolona:D Dzięki:) A tak, pamiętam, jak pisałaś o tym kremie.
      Buziaki!:))

      Usuń
  4. Akwarium jak żywe :) Ja miałam tylko przez dwa lata bojownika niebieskiego. Odszedł prawdopodobnie ze starości.
    Została mi tylko kula.
    Super laleczki. Szczególnie ta gimnastyczka.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Ooo, też miałam bojownika, ale czerwonego:) No, dwa lata to taka średnia bojownikowa. Ta gimnastyczka jest naprawdę spora i powiem Ci, że jak się nią bawię, to czuję takie ciarki podekscytowania. Coś jakbym nagle ja zmalała czy coś:D
      Buziaki!:))

      Usuń
  5. Ładne lalki nabyłaś:)))będą miały u Ciebie dobrze:)))akwarium bardzo pomysłowe:)))ja też kiedyś miałam akwarium:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Będę je rozpieszczać na pewno:D Mi trochę tęskno do prawdziwego akwarium z bąbelkami, roślinkami i rybią rodzinką. Myślę, że Bastet by się spodobało też:D
      Buziaki!:))

      Usuń
  6. Bardzo ładne laleczki. Zaciekawiła mnie szczególnie ta większa. Tylko zastanawia mnie po co te lalki mają takie zacieki. Czy to ma nadawać im upiornego wyglądu?
    Kosmetyki Ziaja też lubię chociaż nie mam żadnego z tych które dzisiaj pokazałaś. Na chwilę obecną mam z tej firmy peeling enzymatyczny i krem oczyszczający z liśćmi manuka. Obydwa bardzo lubię.
    Rybek nigdy nie miałam. Ale zawsze jak myślę o rybkach to przypomina mi się jak kiedyś, w dzieciństwie, niechcący wrzuciłam do akwarium jakieś autko. To było w mieszkaniu znajomych. Tak strasznie się tego wstydziłam i nie przyznałam się nikomu. Teraz wydaje mi się dziwne, że aż tak się tego wstydziłam.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Te zacieki to są, że niby ona jest z galarety:D Ja jestem ciekawa peelingu enzymatycznego.
      Hihi, takim autkiem mogłaś ukatrupić rybki, ze względu na chemikalia zawarte w farbie. Skoro nie padły, to znaczy, że ktoś zauważył i wyłowił:D
      Buziaki!:))

      Usuń
  7. Jak większość dzieci w PRL mieszkałam w tak małym mieszkanku, że tylko rybki w niewielki akwarium mogły być moim "zwierzątkiem". Nawet kot nie bardzo by się zmieścił. Lucy ma bardzo fajne akwarium, podziwiam Twoje zdolności, bo rybka naprawdę bardzo udana. Famosa dała plamę wypuszczając te lalkę, choć samo ciałko jest niezłe, to głowa i dodatki beznadziejne. Co do różowej MH to zupełnie nie w moim typie, ale podziwiam artykulację. Ściskam i trzymam kciuki, sama niedawno przechodziłam męki u dentysty. Trzymaj się. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje akwarium stało na biurku:) Dziękuję:) No, plama dosłowna:D Powiem Ci, że mnie się podobają jej usta i oczy nawet też, choć mogłyby mieć więcej detali. Co do torebki, to smużąca się pod dotykiem farba mnie bardzo zaskoczyła, bo nie wiem, jak to w ogóle przeszło kontrolę jakości? To jest moja pierwsza taka duża lala i artykulacja w niej jest naprawdę świetna. Szkoda, że mniejsze nie mają takiej. Oj Kochana, życzę i Tobie jak najmniej problemów z zębami!U mnie ciąg dalszy niedługo:/
      Buziaki!:))

      Usuń
  8. Kosmetyki tej firmy lubię od dawna. Najczęściej kupuję żele do kąpieli i toniki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś chyba można było dostać w Lidlu, prawda? Teraz to nie wiem jak to jest. Jak odwiedzam PL, to zawsze sobie kupuję coś z tych moich ulubionych ziajowych rzeczy:)
      Uściski!:))

      Usuń
  9. for a few moments I thpught that aquarium is real one! so nice work)) ANd doll in a bathroom looks sweet

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yay, thank you:) I think a little bit of varnish and it could hold real water, tho then we'd need really tiny fishes to go inside:)
      Kisses!:))

      Usuń
  10. Nowe lalki nowe osobowości i ich przygody :) Akwarium świetny :D
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi, na razie siedzą jeszcze cichutko, ale mam przeczucie, że jak nie patrzę to badają nowy teren:)) Dzięki:)
      Buziaki!:))

      Usuń
  11. Och... Gooliope <3 Marzenie.
    A akwarium powala, jest prześwietne!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz poczułam, jak to jest trzymać taką dużą lalkę i mi się podoba:) Jej taka trochę większa waga też jest dla mnie fajna:) Bardzo dziękuję:)
      Pozdrowienia!:))

      Usuń
  12. Ta lala-gigantka ślicznie wygląda w rozpuszczonych włosach :) No ale akwarium przebija wszystko! Myślałam, że rybkę gdzieś zakupiłaś, jest przecudna i bardzo naturalnie wygląda :) Ależ Ty jesteś zdolna, normalnie mistrzyni miniatur! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi, dzięki:) Dłuuugo modelinę układałam i na wdechu chwilami:D Ślimaczek jest mniejszy, ale łatwiejszy był do ulepienia:)
      Buziaki!:))

      Usuń
  13. akwarium zachwyciło mnie!
    zaś w lalkowej materii -
    jestem zauroczona famoską!

    pozdrawiam cieplutko! INKA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Famosa jest bardzo fajna nawet mimo kilku niedociągnięć:) Wreszcie mam takie trochę większe dziecko w Niewielkim Wymiarze.
      Buziaki!:))

      Usuń
  14. Dziś wędrując po blogach natrafiłam na taki: http://mojowo.blogspot.com/
    Dziewczyna wyprzedaje lalki i maleńkie akcesoria do nich. Od razu pomyślałam o Tobie :))
    Nie wiem czy to na pewno jeszcze aktualne, ale jakbyś była zainteresowana, to można dopytać :))
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za cynk i za pamięć:) Już chyba nic nie ma, bo na allegro pusto:)
      Buziaki!:))

      Usuń
  15. Rybka wyszła Ci świetnie. Masz zdolności do takiego dłubania :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) Lale teraz mogą się zrelaksować przy akwarium:)
      Buziaki!:))

      Usuń
  16. Новые куклы очень красивы!!! Прекрасный аквариум!!!
    Nowe lalki są bardzo piękne!!! Piękne akwarium!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) Rybkę długo lepiłam, ale w końcu się udało:)
      Buziaki!:))
      Большое спасибо :) Рыбка долго липкая, но в конце концов она работала :)
      Целые! :))

      Usuń
  17. A już myślałam, że masz prawdziwe akwarium :)
    Ziaję lubię. Na zimę wypuścili fajną limitowaną serię kremów do rąk o fantastycznych zapachach :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś miałam, ale teraz tylko takie:) Na ten krem się nie załapałam. Do rąk miałam kiedyś z Ziaji taki oliwkowy w zielonym opakowaniu, ale niestety nie pachniał słodko:)
      Buziaki!:))

      Usuń
  18. Gooliope potrzebuje płaszcza kąpielowego ;) lub chociaż zwiewnego peniuaru ;)
    Kosmetyków nie próbowałam, bo ja taka dziwna jestem i wysypki mogłabym dostać ;) ale moja mama sobie je chwali :)
    Akwarium urocze :) Zdolna jesteś, w pierwszej chwili myślałam, że rybka jest kupiona ;)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie potrzebuje i w ogóle odzienia nowego. Jak będę na chodzie, to zabiorę się za szycie:)
      Ja Ci powiem, że u mnie zainteresowanie rzeczami z Ziaja wzbudziło to mydło kakaowe i tak sobie później od czasu do czasu coś wypróbowywałam i okazywało się w większości, że byłam zadowolona:) Dziękuję:))
      Buziaki!:))

      Usuń
  19. Akwarium w Niewielkim Wymiarze to zupełna nowość, przynajmniej dla mnie! Pomysł godny naśladowania! Rybki wyglądają wspaniale i zadbałaś nawet o roślinki! Kiedy byłam dzieckiem mój starszy Braciszek miał akwarium i bardzo o nie dbał.
    Naprawdę super pomysł!
    Lalki obie ciekawe, szczególnie ta większa, z podwójnymi stawami. Uwielbiam artykułowane lalki!
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam:) Wcześniej mieliśmy kulę z rybką wyciętą z gazety:)
      Myślę, że opieka nad rybkami to dla dziecka super sprawa. Najgorsze, jak jakaś rybka umiera, ale jak się w porę dorosły kapnie, to można podmienić:)) Ta większa jest całkiem ciężkawa w taki przyjemny sposób. Też właśnie uwielbiam artykulację, bo można lale pozować lepiej i wydają mi się bardziej "żywe".
      Buziaki!:))

      Usuń
  20. Kilka lat temu miałam akwarium z gupikami. Narodziny rybek były bardzo dużym przeżyciem dla mnie. Z niecierpliwością zawsze na nie czekałam i zafascynowana oglądałam jak rodzą się malutkie gupiki. Moje rybki jak widziały, że zbliżam się do akwarium to podpływały do góry i czekały na jedzenie. Po kilku latach hodowli rybek jednak wolę zwierzęta, z którymi można mieć większy kontakt. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też przeżywałam narodziny i jak dorastały te małe to było dla mnie super obserwowanie cech, jakie odziedziczyły od rodziców. Miałam czarnego i przezroczystego gupika z pawim ogonem i wychodziły tej dwójce piękne dzieci:) Ja lubię i te bardziej kontaktowe zwierzęta i rybki, ale niestety nie mam warunków obecnie na prawdziwe akwarium:/
      Pozdrowienia!:))

      Usuń
  21. Jestem zachwycona artykulacją panny Galopki :) Uważam, że najlepiej prezentuje się bez ubrania :) Zdecydowanie ! . Kosmetyków Ziaja ( Ziaji?) używałam ale dla starej czarownicy są za delikatne :):) . Preferuję mieszanie różnych kremów - wiem, kosmetyczki tego nie polecają - ale jak dotąd takie mieszanki bardzo mi się sprawdzają :) Akwarium miałam będąc w podstawówce . Pasjonowało mnie rozmnażanie gupików . Pewnie kiedyś do tego wrócę .... Cały czas jestem pod wrażeniem Twojej pomysłowości :) Buziaki !!! :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, naprawdę jest wyginalska:) Ja ziajowych kremów nie używam. Mam jeden pod oczy, ale chyba właśnie jest delikatny bardzo, mimo że do cery bardzo dojrzałej. Uwielbiam za to rzeczy do włosów i mydełko i dezodorant w kulce też jest spoko:)
      Ja to bym nie wiedziała, jak zmieszać kremy. Podziwiam kreatywność:)
      No, gupiki to takie króliki w świecie rybek:D
      Dziękuję:)
      Buziaki!:))

      Usuń
  22. Me encanta, maravilloso. Hola querida amiga. Enhorabuena por tu gran imaginación y tus maravillosas manos. Un beso muy grande.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gracias mi querida amiga:) It's always fun for me to make little things:) Un beso muy grande!:))

      Usuń
  23. Dorwałaś Famosę - super :)
    Akwarium świetne a duża MH to chyba nie moja bajka :)))
    Pozdrawia serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Złowiłam ją w czeluściach internetu:D Dzięki:)) Hehe, powiem Ci, że ja się na nią napaliłam już jak wyszła, ale cena mnie odstraszyła. Przy szukaniu Famosy doznałam szoku i skuszona promocją nabyłam:)
      Buziaki!:))

      Usuń
  24. Thank you:) Have a great week too! xx

    OdpowiedzUsuń
  25. Urocze to miniaturowe akwarium! Podziwiam wytworzenia tak malutkiej rybki, u mnie praca z miniaturami to tragedia. :D Miałam rybki i raki. Do niedawna nawet wielkiego glonojada, który miał już 10 lat, ale niestety czas go zabrał. Był jeszcze złoty, który był niesamowicie piękny. Aktualnie podobają mi się aksolotle i mam nadzieję sprawić sobie takie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Aksotle wyglądają magicznie i też uważam, że są bardzo sympatyczne:)
      Buziaki!:))

      Usuń
  26. Absolutnie wierzę, że od Ziaji wszystko jest spoko, mnie najlepiej służy masło kakaowe do twarzy, jest rewelacyjne, doszłam do niego metodą eliminacji, zawsze coś było nie tak z innymi. Chętnie wypróbuję te, które polecasz. Gratuluję Lucy fantastycznego akwarium:))

    OdpowiedzUsuń
  27. Goliope mam z drugiej reki ale nawet nie zdazylam sie jej dobrze przygladnac jak zniknela na polce z innymi lalkami ;) Fajna jest :)

    Rybki swietne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) Jest fajna i popatrz na jej uszy. Mnie się bardzo podobają:)
      Dziękuję:)

      Usuń
  28. Moja Hello Kitty też ma odbarwienia :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :/ Pewnie wszystkie w ciemnych ciuchach mają... Mam wrażenie, że ta seria jest na "odwal się" zrobiona.
      Pozdrowienia!:))

      Usuń