Cieszę się, że znów jesteśmy razem, ponieważ gdy mój luby musiał już wracać do Francji, a ja zostałam jeszcze w Polsce, to czar wakacji nieco prysł i często dopadała mnie tęsknota.
Mogę śmiało stwierdzić, że moje miejsce jest tam, gdzie jest moje serce, a moje serce jest przy moim ukochanym:)
Warszawa to naprawdę imponujące i przyjazne miasto i bez wątpienia wybierzemy się jeszcze na wspólne jego zwiedzanie. Oboje żałowaliśmy, że mieliśmy tylko kilka dni na warszawskie wycieczki.
Przedstawiam Wam szybki miks fotek ze zwiedzania Warszawy:
PEACE
Cóż , tak jakoś człowiek jest stworzony,
OdpowiedzUsuńże wszystko smakuje inaczej kiedy jest się z lubym :-)
Święta racja!:)
UsuńBuziaki:)
Zgadzam się z Tobą. Lepiej pod mostem z miłością swojego życia niż w willi w samotności :)
OdpowiedzUsuńBez miłości usycham jak kwiatek bez słońca:)
UsuńBuziole!
Widzę, że byliście w MPW! I jak Wasze wrażenia? Ja uwielbiam to muzeum. Interesuję się powstaniem i spędziłam w nim wiele godzin! :))
OdpowiedzUsuńBardzo się nam podobało w tym muzeum (włącznie z filmem 3D). Jedyna część nieco nudniejsza dla mnie były to bronie, ponieważ zupełnie się nie znam i nie interesuję i tą część przeszliśmy bardzo pobieżnie. Ekspozycje robią wrażenie i warto było pójść, mimo że mieliśmy na zwiedzanie w sumie nie tak dużo czasu.
UsuńBuziaki:)
Chyba więcej zwiedziłaś w Warszawie niż ja, co mieszkam w Polsce na stałe :D
OdpowiedzUsuńHihi, ja miałam mobilizację dużą w postaci mego lubego, bo on bardzo lubi zwiedzanie i w Polsce mu się podoba:)
Usuń