Kiedy trafił on wreszcie w moje ręce, to okazało się, że jest strasznie mięciutki i idealnie nadaje się ściskania.
Moja pluszowa banda też od razu wielorybka polubiła i znalazło się dla niego miejsce w szacownym, pluszowym gronie:)
Dziękuję Ci Jasiulowa, za piękną wygraną i również za włóczkową niespodziankę:)( ....a tak, paczuszka była owinięta włóczką, którą na pewno wykorzystam sobie do czegoś:)))
Jeśli zastanawiacie się, co jeszcze potrafi wyczarować Jasiulowa, to odwiedźcie koniecznie jej bloga. Ja ze swojej strony dodam, że przytulanka jest świetna również pod względem jakości wykonania. Widać, że Jasiulowa szyje nie od dziś i nie na przysłowiowe 'odwal się'.
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Jak ja uwielbiam dostawać prezenty!!!!:))) Za każdym razem, kiedy jestem obdarowana, to cieszę się jak szalona.
Dlatego też uwielbiam brać udział w różnych rozdaniach blogowych i kiedy wygrywam, to zawsze z wypiekami na twarzy czekam na przesyłkę:)
Wy też lubicie prezenty? Uczestniczycie w rozdaniach? Wygrywacie?
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
PEACE
Świetny ten wieloryb :) A jaką ma ładną fakturę :)
OdpowiedzUsuńJa prezenty też bardzo lubię no i również biorę udział w niektórych rozdaniach, ale coś ostatnio nie dopisywało mi szczęście...
nooo:)) Właśnie do wyboru były różne i miałam dylemat, ale w końcu pokochałam tego właśnie kwiatkowego.
UsuńBuziolki!:)
A mnie się zdjęcia nie otwierają buuu...
OdpowiedzUsuńOMG:( a wiesz co, Twoje mini foto mi się nie pokazuje, a jak klikam na bloga, to wyświetla mi, że nie istnieje i nazwa dostępna do rejestracji. Zlikwidowałaś bloga???
Usuńrybeńka;* fajniusia.. ja też uwielbiam pluszaki. mam nawet jeszcze misia z 18 urodzin:) czasami kociaki się do niego przytulają;*
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o wygrywanie to u mnie jest różnie raz mam szczęście raz nie;p
a prezenciory... UWIEEELBIAM
:D Tu mam tylko cztery materałowe maskotki, a tak to jeszcze mam trochę szydełkowych, co zrobiłam sobie sama:) Prezenty mi zawsze poprawiają nastrój:)))
Usuńświetna rybeńka :) Tak mięciutko wyglądają i pewnie tak jak piszesz są :)
OdpowiedzUsuń:)) Mięciutki jest wielorybek i aż mi go szkoda tak intensywnie tarmosić i ugniatać, ale nie mogę się powstrzymać:D
UsuńRybcia słodziutka:) ja niestety nie wygrywam:( w całym moim życiu wygrałam raz- fotelo- hamak który i tak me dziecię sobie zagarnęło:)
OdpowiedzUsuńTaki hamak to i ja bym chciała:) Sama też nie wygrywam jakoś często, ale kusi mnie udział w rozdaniach:)
UsuńPozdrawiam Cię!:))
Powiem Ci kochana,że takie przytulanki lubi chyba każdy;))
OdpowiedzUsuńJa niestety nie biorę udziału w wymiankach,bardzo rzadko biorę udział w candy,a to ze względu na moje miejsce zamieszkania.Koszty wysyłki sa spore i nie chce nikogo na nie narażać.
Ostatnio miałam niemiła przygodę z irlandzką pocztą,moje paczki doszły po świętach,w niezbyt dobrym stanie,a ja przez to czułam się fatalnie i chyba już nie chcę przechodzić przez taką nerwówkę.
Prawie trzytygodniowa podróż papierowych zawijasków w wilgoci ,dała im nieźle popalić.
Poczta wszędzie taka sama:) Ja kiedyś czekałam bardzo długo na paczkę i jak już doszła, to była przepakowana, bo uległa zniszczeniu i to nowe opakowanie było też prawie zdechłe. O ile pamiętam, to czekałam na tą paczkę ponad miesiąc:D Wyobrażam sobie, co wilgoć zrobiła z papierem:/
UsuńBuziaki!:)
prześliczny :) też lubię rozdania, choć rzadko biorę udział :) ale szczęście uśmiechnęło się do mnie chyba 4 razy i cieszę się zawsze jak dziecko :)
OdpowiedzUsuńJa teraz nie biorę udziału tak często jak na początku,kiedy dopiero odkryłam, że takie coś jest w ogóle:)
UsuńJest przesłodki, gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńJa kilka razy brałam udział w rozdaniach ale nigdy nic nie wygrałam i sobie darowałam ;)
Dziękuję:) Poszczęściło mi się bardzo, bo były duże zapisy:)
UsuńBardzo się cieszę, że wielorybek zdobył Twoje serce i zapraszam serdecznie do kolejnej zabawy :-D http://jasiulowa.blogspot.com/2014/01/i-znowu-dostawa-d.html Pozdrawiam serdecznie Jasiulowa
OdpowiedzUsuńAbsolutnie zdobył:))) Uwielbiam go!:)
UsuńPozdrowienia!:)))
Wieloryb świetny. A co do prezentów - któż nie lubi ich dostawać?
OdpowiedzUsuńDzięki!:) Niektórzy wolą podobno dawać, a ja tam po równo lubię i dostawać i dawać:D
UsuńUściski!:)
Ale słodziak! Reszta bandy też niczego sobie :) Mają jakieś imiona, czy występują incognito?
OdpowiedzUsuńJa, niestety, nie mam szczęścia do wygrywania... Ale ostatnio dostałam takie prezenty wymiankowe od anuk_pl, że klękajcie narody! Już wkrótce na moim blogu :)
Buziaki!
Inka
Incognito występują:) Nie mogę im nadać imion jakoś:)) ooo, jestem ciekawa, co dostałaś i co podarowałaś:) Co do wygrywania, to też nie jestem super wygrywaczem, ale czasami mi się udaje:)
UsuńBuziaki!:))
Wielorybek jest super:) A lubienie maskotek to nic złego:) mąż wyjechał z domu, to do misia się przytulam w nocy;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Pewnie że nic złego. Zgadzam się z Tobą i dodatkowo jeszcze mam domek dla lalek własnej roboty:))
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie!:)
Zazdroszczę wygranej. Ach kto nie lubi dostawać prezentów...!
OdpowiedzUsuńJa lubię:D Wiesz, że patrzę sobie na wielorybka i się uśmiecham?:))) hihi, lubię, oj lubię prezenty i to bardzo:)
UsuńAle świetna :)
OdpowiedzUsuń