sobota, 1 kwietnia 2017

Chochlik - szydełkowo modelinowa głowa na ruchliwym ciałku obitsu 11cm

Witajcie Kochani, Jakiś czas temu kupiłam ciałko Obitsu 11cm i nosiłam się z zamiarem stworzenia małego stworka. Rozważałam różne opcje i w końcu zdecydowałam, że główkę zrobię samodzielnie.
Belze narodził się w końcu w wyniku moich eksperymentów z szydełkiem i modeliną:)
Użyłam włochatej włóczki i wydziergałam główkę, do której dorobiłam uszka. Następnie zmieszałam różne kolory modeliny i uzyskałam przyjemnie brązową barwę, z której zrobiłam pyszczek z noskiem i wystającymi po jednej stronie ząbkami. Modelinową gałkę oczną również otoczyłam brązowymi powiekami. Poszczególne elementy podmalowałam pastelami i farbą akrylową, wypaliłam w piekarniku i dokleiłam do główki.

Na tym etapie powoli zaczynała rodzić się osobowość dziwacznego malucha...
Belze okazał się psotnym chochlikiem! Zdecydowanie brakowało mu jeszcze odpowiedniego odzienia.

Zabrałam się za ręczne szycie malutkich spodni. Belze założył również zielony szydełkowy kubraczek z koralikami i brzęczące bransoletki, które brzęczą tylko, kiedy Belze sobie tego zażyczy. Nóżkę chochlika ozdobiła dodatkowo duża bransoleta na metalowym stelażu. W Belzowym uchu tkwią dwa okrągłe kolczyki.


Jak podoba się Wam ten figlarny chochlik?
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pragnę Was także bardzo serdecznie zaprosić do LALECZKOWA na malutkie opowiadanie pod tytułem 'Chochlik'.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zanim wpadłam na pomysł szydełkowo modelinowej główki, zrobiłam mały przeszczep:P

Oryginalny bolec główki zastąpiłam koralikami, połączonymi drucikiem. Psia głowa była co prawda w pełni funkcjonalna, ale jednak transplant się nie przyjął:)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mam nadzieję, że weekend upływa Wam miło. Obyście mogli cieszyć się niedzielą bez żadnych psotnych chochlinów:)
Ślę Wam buziaki i uściski!

PEACE

29 komentarzy:

  1. Czy uwierzysz, że Belze był u mnie przez cały dzień w ubiegłym tygodniu i popisywał się chochlikowaniem? Rozpoznałam go po kamizelce i ślicznym psotnym oczku (no dobra, miał dwa, ale to na pewno był on:))Zepsuł mi mikser! ale potem naprawił. Fajny chłopaczek:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierzę, bo skoro u mnie go nie było, to gdzieś przecież był i tajemnica wyjaśniona. No, nicpoń z niego, ale widać potrafi się zlitować:))Dzięki:)
      Buziaki!:))

      Usuń
  2. Nie wiem co powiedzieć. Mógłby chyba zagrać w Gwiezdnych Wojnach. Jest nieziemski po prostu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Myślę, że by narobił zamieszania, ale może z Ewokami by się zakumplował?:) Dzięki:D
      Buziaki!:))

      Usuń
    2. Też pomyślałam, że uciekł z planu filmowego :) Życzę miłej niedzieli i udanego tygodnia :)

      Usuń
    3. Nie wiem dlaczego ale ja też pomyślałam o Gwiezdnych Wojnach. Coś musi być na rzeczy :)

      Usuń
    4. Hehe, może ta jego fryzurka?:)
      Buziaki!:))

      Usuń
  3. Очень интересный эксперимент с телом obitsu! Очень красивые маленькие штаны!
    Bardzo ciekawy eksperyment z obitsu ciała! Bardzo piękne małe spodnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Nie mogłam zostawić biednego ciałka bez głowy:D
      Buziaki!:))
      Спасибо :) Я не мог оставить бедный обезглавленных тел: D
      Целые! :))

      Usuń
  4. czubaka obitsowany jak żywy!!!
    i do tego jaki modniś z Niego
    dobrze, że lubi sobie pojeść -
    masz pewność, że zawsze wróci...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Portki i kamizelka to stary chochlikowy patent:))
      Buziaki!:))

      Usuń
  5. Samo wykonanie głowy jest genialne, choć nieco demoniczne. Sama nie wymyśliłabym czegoś podobnego nigdy. Gratuluję kolejny raz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Jak patrzę na jego charakterek, to owszem, jest nieco demoniczny:D
      Buziaki!:))

      Usuń
  6. Niesamowity stworek. Troszkę skojarzył mi się z Alfem :))
    Świetnie go ubrałaś.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Alf to pewnie jego pyszczek wydłużony?:) Super, że Ci się podoba.
      Buziaki!:))

      Usuń
  7. Ciekawy ten chochlik i ślicznie ubrany.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. O w dupeczkę jeżyczka, jak myślę "chochlik" to widzę w wyobraźni właśnie podobnego stwora!! :))) Świetnie go stworzyłaś, jest idealny! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, serio?...to może on przybył z krainy wyobraźni?:) Dziękuję:)
      Buziaki!:))

      Usuń
  9. Bez odzienia jest nieco perwersyjny :):):) Świetnie Ci ta łepetynka wyszła :)
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi, w odzieniu wystarczy, że się odezwie i od razu jego perwersyjność się ujawnia:D Oczywiście ma też momenty, gdy jest po prostu niemalże słodki:) Dziękuję:)
      Buziaki!:))

      Usuń
  10. Świetny stworek i ubranko idealnie do niego pasuje! Pozdrawiam. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że całość Ci się spodobała. Buziaki!:))

      Usuń
  11. Niezwykle oryginalny gość! Skoro chochlik to z nim wesoło i o to właśnie chodzi :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niesamowicie oryginalny stworek. Z tymi bransoletkami i kolczykami jest niezwykły. Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Musiałam improwizować, bo psia głowa mi nie pasowała i tak oto jest Belze:)
      Buziaki!:))

      Usuń
  13. Na pierwszy rzut oka z lekka przerażający ;-) Fajny stwór; -)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi, usposobienie ma przewrotne, ale ogólnie jest raczej nieszkodliwy:)) Dzięki:)
      Uściski!:))

      Usuń