- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Mały miś nie od dziś,
Kocha Panią Wiosnę,
Kiedy kwitną pąki drzew,
Wszystko jest radosne,
Trawka śpiewa na zielono,
Woda szumi słońcu bajki,
Chmurki płyną sobie wolno,
Głaszcząc czarno białe czajki
Właśnie teraz miś odpoczywa pod leszczyną,
Wpatruje się w złote kwiatki z zamyśloną miną,
Właśnie teraz chciałby na zawsze zatrzymać czas,
Lecz o zimie zamarzy miś jeszcze nie raz.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Wszystko ma swój czas, a natura człowieka jak i małego misia ma to do siebie, że jest zmienna. Serce marzy, umysł myśli, a złoty środek istnieje dla każdego z nas. Czasami ciężko jest go odnaleźć i warto szukać siebie i tego, co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi.
...a teraz do meritum:)
Przedstawiam Wam małą, szydełkową panienkę misiową, którą skończyłam szydełkować i ubierać wczoraj wieczorem.
Misia powstała z akrylowej włóczki, na szydełku 4mm. Środki uszek są z farbowanego przeze mnie w cebulce,
niegdyś straszliwie białego, moheru (szydełko 3,5mm):)
Wiosenną sukienkę zrobiłam z kordonku, na szydełku 1,75mm. Przy sukience malutkie guziczki z mojej guzikowej kolekcji. Ciężko mi było wyszukać parę tak niewielkich rozmiarów, ale udało się i nawet kolorystycznie pasują:)
Oczka misi to dwa koraliki, które dostałam od Justyny.
Wzór na misia, wykorzystany przeze mnie, jest tak naprawdę wzorem na króliczka. Cierpię chyba na misiozę jakąś, bo zamierzałam robić królika, ale w trakcie robótki, zapragnęłam nagle misia:) Po niewielkich modyfikacjach udało mi się zaspokoić misiowy niedosyt. Oryginalny wzór jest tu: wzór królika szydełkowego.
Niedoszła króliczka cieszy się strasznie z bycia misiową. Dostała imię Callisto i masę uścisków i przytulasków od stwórczyni:) Zamieszka pewno w zaroślach, obok drzewnego domku dla lalek. Na razie siedzi sobie obok mnie na kanapie.
Rozebrać dała się niechętnie, ale chciałam Wam jeszcze pokazać, jak wygląda bez ubranka:) Bardzo podobają mi się jej nóżki:))
Lubicie misie, a może stanowczo wolicie króliki?:) Jak Wam się podoba malutka Callisto?
PEACE
Extra misiowa :-)))
OdpowiedzUsuńI jeszcze sukienka, fajne :-)
Dziękuję:) Właśnie chciałam ją jakoś wiosennie ubrać:)
UsuńUściski!:)
Bardzo lubię misie, a Twoja misia jest słodka, w zielonej sukience prawdziwie wiosenna i nóżki faktycznie ma śliczne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i też cię cieplutko pozdrawiam:)
UsuńPiękna Callisto. Nóżki ma rzeczywiście fajowe. Jak Ci się udało uzyskać takie przejście między stopą a resztą? Bardzo podoba mi się także kordonkowa sukienka, bardzo elegancka.
OdpowiedzUsuńCałość wyszła super. Dopracowałaś każdy szczegół.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję:) Chodzi Ci o to, jak zrobiłam stopę wydłużoną taką trochę jak ludzka?
UsuńRound 1: 6 płs w magiczne kółko lub zrobić 2oł i w drugie. (6)
Round 2: po dwa płs wszystkich 6 oczkach (zw). (12)
Round 3: (płs 1, zw 1) X 6. (18)
Round 4-5: płs na około. (18)
Round 6: zmniejszyć 4, płs 10. (14)
Round 7: zmniejszyć 5, płs 4. (9)
Round 8-12: płs na około. (9)
Round 13: (płs 2, zw 1) X 3. (12)
Round 14: płs na około. (12)
Wszystko widzisz tylko półsłupki i ilość oczek.
Sukienka to freestyle. Będzie filmik, wyjaśniający, jak robić sukieneczki:) Muszę go tylko trochę obkroić, bo gadane miałam, że ho ho:D Może się komuś przyda? Cieszę się, że Ci się podoba:)
Pozdrowienia!:))
Misia jest śliczna i ma piękną sukienkę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję i ściskam Cię serdecznie!:)
UsuńMisiowa jest prześliczna! :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:) Pozdrowienia!:))
UsuńSłodziutka!
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńCudna Misiowa, a nogi zgrabniutkie jak na prawdziwą piękność przystało;) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny u mnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Hihi, no te nóżki takie ma, że aż dałam króciutką sukieneczkę, aby nie zasłaniać:D Jak ten wzór zobaczyłam, to musiałam chwycić za szydełko:)
UsuńPozdrowienia!:))
misiaczek prześliczny:))
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńUważam, że jest po prostu rewelacyjna. I to chyba nawet dobrze, że z królika stała się misiem, bo wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie robiłam szydełkowej zabawki. Chyba czas najwyższy :))
Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję:) Też właśnie ta głowa bardziej mi się wydaje misiowa niż królicza:) Wiesz co, polecam Ci ten konkretny wzór, bo się go szybko robi i na pierwszą zabawkę wydaje mi się strasznie zachęcający.
UsuńPozdrowienia!:))
fajna misia:) ostatnio młoda zażyczyła sobie misia, ale na drutach- nie mam pojęcia jak się za niego wziąć:(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję:) Na drutach, to dla mnie czarna magia całkowicie:) Coś czuję, że Ty jednak poradzisz sobie świetnie:)
UsuńUściski!:)
Świetna misia. Bardzo mi się podoba. Lubię takie maleństwa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Hihi, w porównaniu z większością moich szydełczaków, to misia jest gigantką:)
UsuńBuziaki!:))
O matulu! Ale śliczna! Taka zgrabna i oczy ma fiołkowe, i cudną wiosenną sukienkę... Obłęd! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Te oczy czekały na nią po prostu. Wiesz, przymierzałam jeszcze granatowe koraliki, ale właśnie fiołkowe jednak mnie jakoś tak ujęły, że niby delikatne i takie dziewczęco misiowe:) Z sukienką rzeczywiście miałam wiosenny nastrój przy szydełkowaniu:) Buziole!:))
UsuńMisiu prześliczny mięciutki jak motek wełny, do tego te miniaturowe ubranko, śliczne :)))
OdpowiedzUsuńHihi, prawda, jest mięciutka misiowa i milusio się ją przytula:) Bardzo mi miło, że też i ubranko Ci się podoba:)
UsuńPozdrowienia!:))
szalejesz :) Misia jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Już myślę, co by tu dalej zmajstrować:D
UsuńBuziaki!:)
Ojej, tylko się przytulić do takiej pani Miś. Kocham takie robótkowe maskotki:)
OdpowiedzUsuńPrawda? Trochę to inny klimat niż zabawka ze sklepu. Wiesz co, jak robię zabawki na szydełku, to mi się wydaje, że one są takie jakieś żywe. Nie wiem, jak to określić, ale one po prostu mają jakąś taką aurę czy coś, co sprawia, że lgną do ciebie a ty do nich. Też kocham maskotki robótkowe właśnie za to 'coś':)
UsuńJestem zakochana w tej Małej! Nie wiem, jak to robisz, że wszystko Ci wychodzi tak idealnie :) Panna Misia jest po prostu przeurocza! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Oj nie wszystko mi wychodzi idealnie, ale się staram:)
UsuńUrocza misia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńFajnie tu :) Zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:) Witam Cię serdecznie i przesyłam pozdrowienia!:))
UsuńCollisto jest niezła! I kieckę ma ekstra!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Teraz sobie siedzi na półce obok domku dla lalek:)
UsuńAle słodziak :)
OdpowiedzUsuńJuż się zaklimatyzowała i bardzo lubi się przytulać:)
UsuńŚliczna misia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń