środa, 26 lutego 2014

Tulipany - serweta ecru

Dzisiaj będzie króciutka notatka, bo bez reszty pochłania mnie dzierganie. Wpadłam w szał jakiś szydełkowy:) Chyba otworzę sklep z tymi moimi dziełami:D
Szydełkowanie to dla mnie najwspanialsza terapia antystresowa i nie dałabym rady przetrwać bez szydełka. Po prostu wdzięczna ogromnie jestem losowi, że pchnął mnie w stronę rękodzieła.

Przedstawiam Wam jedną z ostatnich robótek. Serwetka z tulipanami powstała z kordonku bawełnianego w kolorze ecru i powiem Wam, że wymagała sporo pracy, ale jestem z niej bardzo zadowolona. Wolicie róże czy tulipany?:) Ja zasadniczo wybieram polne kwiatki, a najbardziej lubię rumianki, bez i konwalie. Serwetka jest dość duża, ale udało mi się znaleźć na nią miejsce w dużym pokoju i cieszy moje oczy, rozłożona na komódce. Diabeł tkwi w szczegółach i jest to całkowita prawda. Dodatki szydełkowe odmieniają powolutku moje cztery kąty.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i dziękuję, że jesteście!

PEACE

28 komentarzy:

  1. Dobrze, że nie możesz żyć bez szydełka, bo tworzysz takie dzieła, że dech zapiera! Przydałaby mi się taka serweta, albo chusta do zarzucenia na plecy, albo narzuta na łóżko, wszystko! :)))) Przecudowne rzeczy tworzysz, padam na kolana i tak pozostaję :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję za komplement. Kochana jest mi strasznie miło, że Ci się aż tak bardzo podobają moje wytwory, bo ja zawsze się bardzo staram, żeby było dokładnie i równiutko i jak wybieram wzory to właśnie takie, które do mnie przemawiają.
      Buziaki!:))

      Usuń
  2. piękna :) tutaj to miałaś sporo pracy, ile drobnych szczegółów
    hmmm.... w sumie wiesz, że najlepsza praca to taka, która łączy hobby z zarobkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj namachałam się. Żeby tak tylko właśnie choćby sobie zarobić na włóczkę do wyżywania się:))

      Usuń
  3. Piękna serweta :)
    Ja też lubię polne kwiaty, w szczególności komonicę (od zerówki jest moim ulubionym kwiatem). Tulipany i róże też lubię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Też lubię komonicę. Ciężko mi się zdecydować między różą a tulipanem, bo róża wydaje mi się taka bardziej efemeryczna, krucha i wyniosła, a tulipan z kolei wydaje mi się pogodny, trochę gapciowaty i taki przytulaśny:)

      Usuń
  4. Serwetka powalająca! Dzięki losowi i my coś z tego mamy, możemy podziwiać te cudności, a pewnie i znajdą się tacy, którzy będą je podziwiać osobiści i u siebie :D
    Tulipany uwielbiam, faktycznie są bardziej swojskie, długo stoją w wazonie i pięknie w ogródku wyglądają! No ale róża to dama nad damy! Trzyma dystans:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)))Oj Kochana, żeby się tacy znaleźli, co zechcą moje serwetki. Z tym sklepem to myślę na poważnie i trochę się boję rozczarowania:) Gdybym miała ogródek, to bym sobie zrobiła taki skalniak bajkowy, w którym bym zasadziła na dolnym piętrze właśnie tulipany.Marzenia ściętej głowy, no chyba że coś wygram lub dostanę spadek od nieznanego krewnego:D

      Usuń
  5. Piękna serweta. Patrzę na nią i nie mogę nacieszyć swych oczu jej urodą.
    polne kwiaty, przypominają mi o dzieciństwie. Uwielbiam; bławatki, fiołki, niezapominajki, stokrotki i jeszcze...oooo.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)) Mnie polne kwiaty z kolei kojarzą się ze spokojem łąki, że niby człowiek może sobie przysiąść w trawie i nic nie robić i tylko sobie patrzeć dookoła.
      Pozdrowienia!:))

      Usuń
  6. Serweta cudna, aż mi się nie chce wierzyć,że można wydłubać coś takiego własnoręcznie! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Da się, tylko później palce bolą:)))
      Buziaki!:)

      Usuń
  7. Podziwiam i gratuluję cierpliwości. Serweta piękna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i powiem Ci, że jak już się zbliżam do końca, to jestem bardzo niecierpliwa, bo nie mogę się doczekać skończonej serwetki:))

      Usuń
  8. Brak mi słów na opisanie Twoich prac... Wszystko jest idealne co do najmniejszych szczegółów. Piękne jest to co robisz.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło. Staram się żeby właśnie detale nie psuły efektu końcowego.
      Pozdrowienia!:))

      Usuń
  9. Piękna serweta :) , gdybym ja umiała takie cudo zrobić :)
    a co do kwiatków to oczywiście stokrotki wygrywają :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Dziękuję:) To wszystko jedynie kwestia wprawy:) Stokrotka przypomina mi o harcerskiej piosence:)) Pozdrowienia!

      Usuń
  10. Twoja serweta jest bardzo piękna a jej wzór jest bardzo wypracowany. Podziwiam Twój talent bo ja na szydełku niestety nie potrafię właściwie nic zrobić i nawet nie potrafię czytać szablonów. Czego bardzo żałuję. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Odkąd nauczyłam się czytać szablony, to już nie chce mi się robić serwetek bez szablonów i robię z opisu tylko, jak coś mnie złapie za serce tak, że po prostu nie mogę odejść:)) To dlatego, bo wczytywanie się w opisy serwetek zawsze u mnie jest długie. Mylą mi się linijki, zapominam, gdzie czytałam itp.:))
      Pozdrowienia!:)

      Usuń
  11. Przepiękna! ogólnie takie prace są rewelacyjne ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Zgadzam się, że właśnie serwetka zrobiona ręcznie ma coś więcej niż taka maszynowa ze sklepu.

      Usuń
  12. Przepiękna serwetka!!! Wspaniale się prezentuje!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i też Cię pozdrawiam Kochana!:)

      Usuń
  13. Piękna. Na prawdę ma to coś. I cieszę się, że popłynęłaś w stronę szydełkowania bo mogę podziwiać dzieła, których sama nie potrafię zrobić :)
    Ja też lubię polne kwiatki. Najlepiej takie, które sama zerwę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Oj popłynęłam. Dziś będzie coś z kolorowych kordonków na warsztacie:)) Wczoraj byłam na zakupach kordonkowych:) Kwiatki polne w wazonie, a ten wazon na szydełkowej serwecie, na drewnianym stole w pokoju, z okna którego widok roztacza się na las. W tym pokoju obok stołu, na fotelu siedzę sobie ja:D Oj rozmarzyłam się:)

      Usuń
  14. Your crocheting work looks amazing! You are so talented! Love that you say that it helps with stress, maybe I should try it!

    Rebecca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you:) I definetely recommend it as a stress remedy. It is like meditation:) You just almost stop thinking and all seems more distant and not that important.

      Usuń