...Powinno się wyszywać tak żeby ten rysunek był po lewej stronie robótki (tej niereprezentacyjnej)?
Każda Wasza pomoc jest cenna, bo ja w swoim życiu niczego nie wyszywałam nigdy i w ogóle się nie znam. Obejrzałam różne filmiki o wyszywaniu i już będę wiedziała jak zrobić krzyżyk, ale ten nadruk mnie przerasta. Nie wiem, o co chodzi właśnie z kolorami, które przecinają kilka miejsc na krzyżyki, ale nie są wpasowane lub które są mini malutkie i wtłoczone na jedno miejsce na krzyżyk.
.JPG)
<-- To jest ten kot:)
.JPG)
PEACE
Powiem Ci tak. Jeśli chcesz nauczyć się krzyżykować, daj sobie spokój z takimi kanwami. Nadruki nie są rozrysowane na krzyżyki i komuś, kto zaczyna ciężko to ogarnąć. Sugeruję nabyć kawałek zwykłej kanwy, np aidy, jakąś gazetkę z wzorami (wzorów masa też jest w necie) i zacząć od czegoś prostego, żeby zobaczyła "z czym to się je".
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie ogarniam:) Muszę rzeczywiście kupić sobie czystą kanwę i wezmę wzory z netu. Szukałam wczoraj na rynku, ale nie było. Może w przyszłym tygodniu trafię.
UsuńSpieszę z pomocą, bo akurat krzyżykami sporo wyszywam :)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze, uważam, że o niebo lepszy jest haft liczony, tzn. kiedy masz czystą kanwę, a druk nanosisz z wzoru na kartce. Niemniej, taka zamalowana kanwa jest chyba najlepsza dla początkujących, mój pierwszy wzór też był tego typu:)
A teraz ad rem: wąsików oczywiście nie robisz krzyżykami, tylko normalnie wyszywasz, jako linie. W przypadku uszu możesz użyć półkrzyżyków. Niektórzy po zakończonym haftowaniu obszywają jeszcze wzór czarną albo ciemną nitką, żeby podkreślić kształt i wyostrzyć wzór.
Pozdrawiam i życzę dobrej zabawy przy wyszywaniu :)
p.s. Dałam komentarz pod postem z domkiem dla lalek, ale gdzieś się chyba zagubił :(
Ja nie dam rady chyba z tym namalowanym. Zacznę od takiego liczonego raczej. To obszywanie jest fajnym pomysłem. Komentarz pod domkiem jest:)
UsuńBuziaki!:)
Oj nie znam się , ale mam nadzieję ,że zajrzą tu inne bardziej doświadczone osoby.
OdpowiedzUsuńA wzór extra :-)
Ten wzór właśnie taki uroczy, że aż się szkoda przed sobą przyznać, że nie daję rady:))
UsuńHmm... wygląda to tak jakby wydrukowali zdjęcie kotka na kanwie. Ja haftowałam na tego typu kanwach ale te obrazki były już trochę "kwadratowe". Nigdy nie jest to idealnie wydrukowane (wyjątek: kanwy na poduszki są zwykle dobrze wydrukowane) i nieraz trzeba samemu zdecydować, którym kolorem będziemy w danym miejscu haftować.
OdpowiedzUsuńNajwiększy problem będzie z tymi wąsikami. Możesz robić krzyżyki po przekątnej albo wyhaftować je na samym końcu, już nie jako krzyżyki. Możesz też w tych miejscach gdzie jest na danej kratce kilka kolorów haftować 4 mniejsze kwadraciki - wtedy obrazek wyjdzie dokładniejszy.
Zawsze haftowałam tak, że wydrukowany obrazek był z prawej strony.
To zrobię po prawej. Nie wiedziałam, że można mniejsze kwadraciki:) Jak będę robiła po prawej i wąsiki zostawię na koniec, to jak zapamiętam, gdzie były wąsiki? O raju, ależ to ciężki orzech do zgryzienia!:))
UsuńNic Ci nie pomogę, bo się nie znam, ale fajny wzór na poduszkę :)
OdpowiedzUsuńSuper by było móc właśnie wstawić go w poduszkę.
UsuńUściski!:)
Nie pomogę Ci, ale życzę powodzenia i czekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńChyba będą efekty w dalekiej przyszłości dopiero, bo już mi się trochę rozjaśnia, ale wciąż ciemnica:)))
UsuńHmmm... robiłam dotychczas obrazki haftem liczonym i tam były na przykład zaznaczone ćwierć i półkrzyżyki (http://chabrowepole.pl/?p=3742) lub krzyżyki ułamkowe (http://www.hcrafts.com/counted_cross_stitch_tutorial.html) - tutaj pewnie też należy coś takiego zastosować. Wąsy zrobiłabym liniami - nie krzyżykami.
OdpowiedzUsuńA co do strony, to moja Babcia zawsze wyszywała na tej, która jest zadrukowana i wychodziło bardzo ładnie. Pozdrawiam
O raju! Jakie fajne linki. Ileż jest rodzajów krzyżyków. W życiu bym nie pomyślała, że tyle.
UsuńUściski!:)
Obrazek jest świetny i bardzo mi się podoba ten rudy kot, ale niestety nie pomogę bo też jestem początkująca i jak na razie to wyhaftowałam tylko jeden obrazek. Gotowe kanwy z nadrukiem podobno są niedokładne i mają to do siebie, że niekiedy krzyżyki nie pokrywają się z nadrukiem. Zdaj się na własną intuicję i spróbuj te wąsiki wyhaftować po swojemu, najwyżej później sprujesz jak coś nie wyjdzie. Ja tak właśnie wyhaftowałam swój obrazek, też mi się te krzyżyki nie zgadzały. Zrobiłam po swojemu i jakoś wyszło ;) Pozdrawiam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńW najgorszym razie będę improwizować, tak jak mówisz, ale żeby mi tylko nie wyszedł piesek zamiast kotka:D
UsuńUściski!:))
A dziś dzień kota! :)
OdpowiedzUsuńNawet nie widziałyśmy:) Panna Miau dostała ode mnie spóźnione życzenia:)
UsuńEfa podała Ci linki i właśnie takie różniaste krzyżyki powinnaś tu zastosować by uzyskać zbliżony wygląd swojego gotowego obrazka do tego co jest naniesiony na kanwę.Istnieje jeszcze inny sposób,wyszywasz wszystko xxx i obrysowujesz całego kotka dodając kontur.( tak samo robisz wąsy) Osobiście nie lubię kanw drukowanych i nie wyszywam na nich.Wolę czysty materiał,igłę, nitkę,wydrukowany wzór i wtedy sobie szaleję;)))Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSięgnę po czystą kanwę i wzór wydrukowany. Póki co odłożę na później ten nadruk:)
UsuńPozdrowienia!:))
Wonderful post...I like your blog.^^
OdpowiedzUsuńMaybe follow each other on bloglovin?
Let me know follow you then back.
Lovely greets Nessa
Niezłe wyzwanie sobie zapodałaś! Ostatni raz w podstawówce coś krzyżykowałam (czyli wieki temu ;). Ale chyba podpowiedź dziewczyn żeby zacząć od czystej kanwy, jest rozsądna.
OdpowiedzUsuńPrawda?? Chyba trochę przedobrzyłam z tym wzorem i jednak właśnie sięgnę po czystą kanwę. Dostanę na jajko i będę raczkować:))
Usuńaaaa.... w szkole też wyszywanie miałam, ale takie jakby prosto, takimi liniami tylko:))
Usuń