-_-
Bernard Maris, Cabu, Wolinski, Tignous, Charb, Honoré, Franck Brinsolaro, Ahmed Merabet, Elsa Cayat, Frédéric Boisseau, Michel Renaud, Mustapha Ourrad
Satyra – gatunek literacki lub publicystyczny łączący w sobie epikę, lirykę i dramat (także inne formy wypowiedzi) wywodzący się ze starożytności (pisał je m.in. Horacy), ośmiesza i piętnuje ukazywane w niej zjawiska, obyczaje, politykę, stosunki społeczne. Prezentuje świat poprzez komiczne wyolbrzymienie, ale nie proponuje żadnych rozwiązań pozytywnych. Cechą charakterystyczną satyry jest karykaturalne ukazanie postaci. Istotą satyry jest krytyczna postawa autora wobec rzeczywistości, ukazywanie jej w krzywym zwierciadle. (źródło: Wikipedia)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czym jest dla Was wolność wypowiedzi?
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ja uważam, że jeśli zakazalibyśmy satyry politycznej i religijnej, to byłby to cios w wolność słowa. Od nas samych powinno zależeć, co zdecydujemy się powiedzieć, tak samo jak od nas samych zależy, w co wierzymy i jakie wyznajemy wartości.
Ukazywanie i opiniowanie zjawisk społecznych, politycznych i religijnych nie zasługuje na karę śmierci i dlatego zachęcam Was do solidaryzowania się z ofiarami ataku terrorystycznego na gazetę Charlie Hebdo.
Jeśli macie możliwość dołączyć do pokojowej demonstracji w Lille, to rozpocznie się ona jutro o 14.30 pod bramą paryską. Możecie także publikować na Twitterze z tagiem: #JeSuisCharlie lub #JestemCharlie
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Gdy terroryści wtargnęli do sali redakcyjnej Charlie Hebdo, rozkazywali wstawać, zgromadzonym tam pracownikom i rozstrzeliwali ich:
Bernard Maris- ekonomista, pisarz i dziennikarz. Znany w gazecie jako 'Wujek Bernard'. Krytyk ekscesów liberalizmu, mianowany niedawno doradcą Banku Francji. Wykładał na Université Paris 8, a także gościnnie w Peru i USA.
Jean Cabut (Cabu)- karykaturzysta, rysownik, twórca komiksów. Obdarzony awersją do głupoty, niejednokrotnie krytykujący przeciętnego Francuza i jego skłonności do rasizmu, alkoholizmu i chełpliwości.
Na okładkę wydania specjalnego Charlie Hebdo, które ukazało się po protestach w Danii, trafił rysunek Cabu, ukazujący Mahometa przytłoczonego fundamentalistami z dopiskiem: ' Ciężko jest, kiedy kochają cię idioci...'
Georges Wolinski- rysownik satyryczny, lubiący rysować nagie kobiety.
Cyt:'Monsieur, je suis pour la liberté de la presse à condition que la presse n’en profite pas pour dire n’importe quoi !' - 'Panie, jestem za wolnością prasy, pod warunkiem, że prasa nie będzie mieć nic do powiedzenia!'
Laureat Międzynarodowej Nagrodyę Humoru Gat Perich i Narodowego Orderu Legii Honorowej.
Bernard Verlhac (Tignous)- karykaturzysta i rysownik. Przeciwnik kapitalizmu i nierówności społecznych.
Stéphane Charbonnier (Charb)- rysownik satyryczny i dziennikarz. Dyrektor wydawniczy Charlie Hebdo. Chętnie poruszał temat religii. W środowym wydaniu ukazał się jego rysunek:
"Nadal nie ma ataku we Francji" na co odpowiada uzbrojony żołnierz dżihadu: "Poczekaj! Na życzenia mamy czas do końca stycznia".
Charb pogróżki islamistów skwitował stwierdzeniem:
'Nie boję się zemsty. Nie mam dzieci, żony, samochodu ani kredytów.
Może to zabrzmi pompatycznie, ale wolę umrzeć na stojąco niż żyć na kolanach.'
Philippe Honoré (Honoré)- rysownik i ilustrator. Artysta samouk, który jako szesnastolatek zadebiutował w gazecie 'Sud Ouest'.
Elsa Cayat- psychiatra i psychoanalityk. Współpracowniczka Charlie Hebdo. Jej kronika ukazywała się co dwa miesiące.
Michel Renaud-były szef sztabu burmistrza Clermont-Ferrand (Puy-de-Dome) i dziennikarz z wykształcenia. W redakcji znalazł się, ponieważ przekazywał Cabu, wypożyczone wcześniej na wystawę, rysunki.
Mustapha Ourrad- korektor od dziesięciu lat pracujący dla Charlie Hebdo. Wcześniej związany z gazetą Viva.
Frédéric Boisseau- pracownik techniczny, wykonujący prace konserwacyjne dla firny Sodexo w budynku redakcji. Nie był w żaden sposób powiązany z gazetą. Po prostu znalazł się w złym miejscu w złym czasie. Osierocił dwójkę małych dzieci.
Pamiętajmy także o policjantach, którzy zginęli. Franck Brinsolaro pracował jako ochroniarz Stéphana Charbonnier'a (Charb'a) i został zastrzelony wraz z pracownikami redakcji w sali redakcyjnej.
Ahmeda Merabet'a terroryści, podczas akcji interwencyjnej najpierw ranili, a gdy ten leżał na chodniku z podniesionymi rękami, dobili.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
PEACE