sobota, 26 października 2013

W Lille mamy Ofxam!!!:D

Dziś będzie o małych, ale bardzo miłych zakupach. Udało mi się nabyć płaszczyk za 16 euro i spódniczkę za 6 euro, a to wszystko w Lille, gdzie ceny ciuchów raczej rzadko są nastkami i w przeważającej części idą niestety w setkach:)

Okazało się, że w Lille mamy sklep Oxfam z książkami i ubraniami. Miło jest poprzez zakupy pomagać innym, a do tego w sklepach tej organizacji znaleźć można wiele wspaniałych rzeczy. Nie wiem, od kiedy Oxfam w Lille się znajduje, ale bardzo się cieszę, że przypadkiem na niego wpadłam.

Płaszczyk jest mięciutki i cieplutki, a spódnica bombka również jest dość ciepła, ponieważ ma podszewkę:) Obie te rzeczy absolutnie uwielbiam i traf chciał, że razem zestawione fajnie wyglądają.



Bluzeczka jest z polskiego lumpeksu, a sweterek to dziedzictwo rodzinne. Kolczyki zrobiłam jakiś czas temu i właśnie możecie zobaczyć, jak wyglądają, założone do czegoś:) (Klikajcie na fotkach i róbcie 'otwórz grafikę w nowej karcie', bo wtedy naprawdę lepiej widać).


Jeśli odwiedzicie na przykład Londyn, to w Oxfam'ach będziecie sobie mogli przebierać, ale we Francji naprawdę praktycznie ich nie ma. Wiem, że są bodajże dwa w Paryżu i dwa (książkowy i ciuchowy) w Lille i to by było na tyle. Sama powierzchnia tego ciuchowego u mnie jest wielkości małego pokoju, a książkowy jest za to sporo większy.


Jak się Wam podobają moje nowe nabytki i takie zestawienie?:)




✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂


Robiąc ten ciuszkowy kolaż, powoli dodając pióra i sowy, pomyślałam o serialu 'Miasteczko Twin Peaks'. Jak się pojawił w moim umyśle, to zaczęłam sobie pod nosem nucić, a w końcu zapuściłam płytę ze ścieżką dźwiękową. Czy Wam też tak strasznie podobała się muzyka w 'Miasteczku Twin Peaks' no i sam serial?



Kiedy 'Miasteczko Twin Peaks' leciało w telewizji parę dobrych lat temu, to jak zaczarowana siedziałam przed ekranem. Gdy obejrzałam serial ponownie, już nie oczami dziecka, ale osoby dorosłej, to nadal robił na mnie ogromne wrażenie i budził emocje.Na pewno jeszcze z kilka razy do niego usiądę.

✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂
Miłego weekendu Wam życzę Kochani i przesyłam uściski.

PEACE

20 komentarzy:

  1. Też właśnie niedawno skończyłam oglądać "Twin Peaks". Uwielbiam ren serial!
    A zakupy bardzo udane:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jesteśmy w klubie zatłinpiksowanych:) Z zakupów się cieszę jak z nie wiem czego, ale kurcze, nieczęsto mam okazję:)

      Buziaki!:)

      Usuń
  2. Świetny płaszczyk. Faktycznie bardzo ładnie komponuje się ze spódnicą, która w gruncie rzeczy wygląda na dość cienką. Wszystko bardzo fajnie dopasowane.
    Tego serialu nie oglądałam, więc się nie wypowiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że Ci się podoba moje ubranko:) Wiesz co, jak będziesz miała chwilę, to daj szansę Twin Peaks, bo mi się wydaje, że Ci się może spodobać:)

      Buziole:))

      Usuń
  3. Nie ma to jak udane zakupy a całość prezentuje się świetnie. Też fascynowałam się Miasteczkiem Twin Peaks i gdybym miała teraz możliwość obejrzenia go raz jeszcze, to z przyjemnością zasiadłabym przed telewizorem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda:) Bardzo dziękuję:) Właśnie coś nie puszczają ostatnio:/ a szkoda:)

      Pozdrowienia!:)

      Usuń
  4. Ja uwielbiam Twoje stylizacje:)Spódniczka super,a i płaszczyk wygląda na taki milusi i mięciusi.
    Miasteczko pamiętam oczywiście i chyba nie ma osoby,która nie zna muzyki z tego filmu;)
    Pozdrowioneczka cieplutkie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci, jesteś kochana:) Ten płaszczyk jest właśnie taki milusi i mięciusi:) Jak byłam mała, to zawsze jak leciała wejściówka, to sobie nuciłam i nie da się zapomnieć nie tylko zresztą tego intro, ale też innych piosenek:) Święta racja:)
      Pozdrawiam i ściskam!:)

      Usuń
  5. Ja z serialu pamiętam tyle, że się strasznie bałam:) Ale z przyjemnością obejrzałabym go jeszcze raz, tak na spokojnie :)))) Ostatnio u mnie na tapecie Przystanek Alaska :D
    Zestawienia zakupowe wyjątkowe! Ja będę w kwietniu cisnąć weekendowo do Londynu, muszę zapamiętać ten sklep:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi, ja zawsze czekałam z wypiekami na twarzy, co będzie dalej, co będzie dalej:D Kurcze, ja miałam horrorowe skłonności już od małego:)) Oj, pamiętam Przystanek Alaska!:) Kurcze, nie obejrzałam nigdy do końca. To jak będziesz w Londynie, to na pewno niejeden Oxfam miniesz tak po prostu. Warto wchodzić, bo tam jest wszystko:) Ciuchy, biżuteria, płyty, książki, ozdóbki itp. Ja miałam z Oxfam'u sporo ubrań, ale właśnie też płyt i świeczniki fajne kupiłam, pojemnik na ser w kształcie sera z myszą na czubku itd.:)
      Pozdrowienia!:))

      Usuń
  6. Płaszczyk jest super, a za 16 euro to już po prostu mega super :-) Spódnica bardzo mi się podoba i całe zestawienie też! :-) Miasteczka w sumie nie oglądałam, ale być może nadrobię, skoro zachęcasz :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, jak do tego wszystkiego zobaczyłam cenę płaszczyka, to już tak mocno go przytuliłam, że był mój:D Strasznie się cieszę z tych zakupów:)) Super, że Ci się podobają rzeczy i wszystko razem:) Bardzo polecam ten serial i jak będziesz miała chwilkę, to warto dać mu szansę:)

      Uściski!:))

      Usuń
  7. Przypomniałaś mi ten serial, który oglądałam kilkanaście lat temu (musiałaś być wówczas małym dzieckiem) i jeszcze czuje ciarki na plecach.
    Piórka cudowne.
    Uwielbiam ciuchlandie i jestem ich stałą zakupomaniaczką.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och tak, ciarki były i cały czas je mam, kiedy oglądam:D No, byłam taka sobie nieduża jeszcze, bo serial leciał bodajże w 1990:)
      Też lubię ciuchlandie i strasznie mi ich brak. W PL uwielbiam spędzać czas na łowach:)
      Pozdrówki:))

      Usuń
  8. Też zajrzałam i bardzo mi się podoba to co widzę :)))) fajne szydełkowe dzieła, będę obserwować :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Bardzo mi miło Ciebie gościć:))

      Pozdrowienia!:)

      Usuń
  9. Płaszczyk rzeczywiście piękny i nie dziwię się,że jesteś tak zadowolona z zakupu!
    Och,"Miasteczko Twean Peaks"....Dawne czasy....byłam wtedy dorastającą nastolatką....:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Taki łup już się pewnie nie powtórzy:) Miałam szczęście:)) Ja jeszcze nastolatką nie byłam, ale już prawie:)

      Pozdrowienia!:)

      Usuń
  10. Fajne zakupy, a kolczyki które zrobiłaś super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i bardzo się cieszę, że też i kolczyki Ci się podobają:)

      Przesyłam uściski!:))

      Usuń