Szydełkuję ostatni szalik,
Najdłuższy ze wszystkich,
Bardzo wytrzymały,
W nim są twoje słowa i moje,
Co zrobiliśmy osobno,
I oboje,
Wplatam zwinnie czego nie miałam,
I czego się boję,
Wyszywam kolorowo wszystkie życia znoje,
Taki jest ten mój szalik,
Trochę szalony, splątany,
Ale przede wszystkim bardzo wytrzymały...
✂ - - - - - - - -
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz