Mam wrażenie, że sama tkwię w mieszance jesieni i lata, bo pogoda jest bardzo zmienna. Wczoraj było gorąco, a dziś nieco chłodniej. Drzewa gubią liście, ale jednak nie czuć jesieni na całego.
Przesyłam Wam moc uścisków i życzę miłego tygodnia:)
PEACE
Lovely post dear! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńThak you:) Have a great week too! xx
UsuńOj u mnie czuć! Od rana leje i wieje, brrr...
OdpowiedzUsuńTakim Truskawkom to fajnie, nigdy im nie zimno :)
No, Truskawki to gorące dziewczyny. Nawet w zimie mogą paradować w sukieneczkach.
UsuńBuziaki!:))
Połączenie żółtego z zielonym wygląda bardzo dobrze.Obydwa kolory bardzo soczyste.I jeszcze włosy truskawki...Feeria barw. Mnie nawet pytać nie musisz- ja to uwielbiam. U nas w prognozach deszcz zapowiadali na dziś,ale póki co chłodniej się zrobiło i wiatr nie próżnuje. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń:)) Dziękuję. U mnie wieczór się zrobił bardzo chłodny,ale w dzień było nawet miarę ciepło, taki miły chłodek.
UsuńBuziaki!:))
Zachwycił mnie ten wzór. Piękny. Kolory letnie, ale pasujące do włosków laleczki. U nas zimno, wietrznie, brrr.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i ślę Ci ciepłe uściski i buziaki!:))
UsuńHola Totylkoja. Me encanta, divertido y precioso. Por lo que aprecio en las fotos creo que estas esperando la llegada de un bebe, si es así muchas felicidades, yo creo que los niños son lo mejor que te puede pasar, tengo dos hijos y un nieto y me hacen feliz. Un enorme beso.
OdpowiedzUsuńHola, Thank you for the nice words but no baby yet. Maybe it'll change in the future:)
UsuńUn enorme beso!:))
Ooooh, bueno haces bien en disfrutar de la vida, la verdad es que luego te ocupan todo el tiempo. Un beso.
Usuń:D Un beso!:))
UsuńSukieneczka śliczna, poprzednia też, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:) Buziaki!:))
UsuńSukieneczka urocza:))u nas jesień trochę ponura się zrobiła:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDzięki:) U mnie dziś przyjemna szarówka i chłodek:)
UsuńBuziaki!:))
Strój śliczny! Oj, jak mi się podobają tę zgrabniutkie tłuste nóżki, sama powiedz, czy nie są ładniejsze od zawsze takich samych patyków innych Barbie?
OdpowiedzUsuńDzięki:) Też uwielbiam jej nóżki!:)
UsuńBuziaki!:))
Piękne, radosne kolory. Patrzenie na nią to odskocznia od tego, co mamy za oknem...
OdpowiedzUsuńDziękuję:) U mnie dziś taka cichutka szarówka za oknem i nawet jest przyjemnie:)
UsuńUściski!:))
Kolorystycznie idealnie, ach ten kolor włosów!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili myślałam, że Truskawka w ciąży? hehe no ale z kim?????
Hihi, no właśnie u mnie przewaga kobitek plastikowych, ale kilku panów mam:)
UsuńUściski!:))
Jeszcze w letniej ładnej sukieneczce haha ja znam tylko lale chudzielce aż muszę zajrzeć do bratanicy bo ta Twoja taka okrąglejsza ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ona może, a tak naprawdę to już u mnie chłodno dziś:) No, są i takie grubsze artykułowane i bez artykulacji:)
UsuńBuziaki!:))
W tych kolorkach też mi się podoba :D Ładnie jej :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pięknie jej w tych kolorach i fasonie :)))
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńBuziaki!:))
cudownie wygląda! przeurocza
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńUściski!:))
Wszystkie Twoje lale mają piękne ubrania, też chciałabym tak umieć dziergać. Jesteś taką lalkową projektantką mody :)
OdpowiedzUsuńWszystko w zasięgu Twojej ręki. To nie są trudne rzeczy Kochana. Dzięki:))
OdpowiedzUsuńTwoja Truskaweczka ma przepiękna twarzyczkę. To wielkie szczęście spotkać tak symetryczną panienkę. Albo inaczej - ja miałam ogromnego pecha i gdziekolwiek ją w sklepie spotkałam, tam była zezowata, albo jakaś niesymetryczna. Twoja jest wspaniała. No i ciuszek do niej pasuje - także wspaniale dopracowany.
OdpowiedzUsuńMoja z internetu przyleciała do mnie i na szczęście wszystko ma na miejscu:D Dzięki.
Usuń