Od jakiegoś już czasu nosiłam się z zamiarem wyszydełkowania sweterka z okrągłym karczkiem. W końcu zabrałam się do dzieła i powstał szary kardigan z krótkim rękawem. Korzystałam ze wzoru Drops Design. Dzięki przejrzystym instrukcjom poszło w miarę szybko.
Drewniane guziczki są dodatkową ozdobą swetra i są różne:) Nie miałam kompletu takich samych i wyszło ciekawie:)
Lubicie ręcznie dziergane swetry, czy wolicie raczej sklepowe? Podoba się Wam ten konkretny sweterek?
✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿
...Nie było tak, że całkowicie nic nie robiłam poza szydełkowaniem:)
Nową potrawą w jadłospisie mojego lubego stały się pierogi. Zaprzęgłam do pracy moje kulinarne zdolności i wymyśliłam nadzienie, które trafiło w jego gusta. Połączenie szpinaku z kozim serem stało się prawdziwym hitem:) Na gotowaniu upłynęło mi dużo czasu, ale w zamrażarce mamy teraz pierożkowe zapasy.
Mogę bez wyrzutów sumienia poobijać się teraz przy kolejnym szydełkowym tworze:) .Zdradzę Wam, że strasznie naszło mnie na swetry.
> Jestem leniwa, a więc wykrawałam ciasto dużą szklanką i pierogi wyszły dość niebagatelnych rozmiarów.
> Ciasto wałkowane butelką po Chrobrym nabrało dodatkowo polskiego charakteru:)
Przepis na nadzienie (u mnie bez soli, ale można sobie dodać): podsmażamy cebulkę, czosnek i dodajemy szpinak. Smażymy do odparowania zbędnej wody. Na koniec wrzucamy kawałeczki koziego sera i pieprzymy.
Jakie pierogi są Wasze ulubione? ...a może w ogóle nie lubicie?:)
✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿ ✿
PEACE
uwielbiam pierogi :) ze szpinakiem i ruskie - najlepsze na świecie :)
OdpowiedzUsuńwałek masz profesjonalny :) muszę spróbować szpinak z kozim serkiem - zazwyczaj dawałam fetę do farszu :))
co do sweterka to już konkretna robota :) choć ja za takimi z krótkim rękawkiem nie przepadam - to podziwiam misterną pracę i cierpliwość przy tak dużym już wytworze
O raju, ja też uwielbiam ruskie! polane tłuszczykiem z cebulką i malusieńkimi skwareczkami z kiełbaski:)))) Ten kozi ser daje bardzo dużo smaku. Z fetą muszę spróbować, bo jestem fanką fety:) Hihi, no taki wałek to podstawa:D
UsuńJa mam kilka z krótkim, ale własnej roboty ten jest pierwszy:) Kiedyś nie przepadałam za sweterkami z krótkim, bo nie bardzo wiedziałam na jaką pogodę je ubierać, ale szczególnie tu, gdzie teraz mieszkam, one się bardzo przydają:)
Uściski!:)
:))
Usuńmam dokładnie taki problem - bo sweterki chyba 3 takie w szafie są
ale albo mi za zimno w ręce, albo za ciepło na sweter ;/ a z golfem pod spodem nie wszystkie dobrze wyglądają
Ja te swetry noszę z krótkim rękawkiem pod spodem. Kiedy jest chłodno wiosną to zakładam, lub latem na wieczór. Ogólnie, zawsze mam pod spodem coś, co mogę pokazać światu, gdyby mi było za ciepło. Taki sweter zarzucam też kiedy np. jest z grubsza ciepło, ale strasznie pada. Ojej, u mnie to w ogóle golfy odpadają, bo jakoś nie mogę na siebie w golfie patrzeć:)
UsuńO tak, ja lubię dziergane ubrania, ale sama ich nie robię, bo nie umiem :)
OdpowiedzUsuńBluzeczka wyszła Ci świetnie, jesteś zdolna i masz całe pokłady cierpliwości ;))
A pierogi... ech, ruskie, z mięsem, z jagodami, truskawkami... Wszystkie kocham :) Ze szpinakiem też, choć nie przepadam za kozim serem, wolę krowi lub owczy :)
Najnudniejsza część to było pranie i formowanie na płasko:) Z owocowych, to moje ulubione są z truskawkami i to takie, żeby były mega wypełnione:D
UsuńJa też nie jestem wielką fanką koziego, ale smakuje mi na przykład przygrilowany z odrobinką przypraw i miodkiem:))
Buziaki!:)
Sweterek rewelacyjny! A pierogi... Tylko mi apetytu narobiłaś;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Hihi, to jak coś, to jeszcze mam w lodówce:) Zapraszam na obiadek:)
UsuńSweterek wygląda ekstra!
OdpowiedzUsuńKilka razy przeglądałam wzory Drops, ale jeszcze niczego stamtąd nie zrobiłam. A jak widać po Twoim wyrobie, to naprawdę warto :)
Jeśli chodzi o pierogi, to nie tylko Twój luby je uwielbia...
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję:) Wiesz co, to jest chyba właśnie moja pierwsza rzecz z Dropsa. W moim jest więcej dodane półsłupków pod koniec koła, bo kierowałam się wymiarami które podali. Pani modelki sweter ma wyraźnie mniej tych półsłupków. W każdym razie strasznie mi się podobają instrukcje do tego wzoru, bo są mega przejrzyste:)
UsuńChyba sobie jutro odgrzeję kilka:) Najbardziej lubię takie troszkę przysmażone:)
Pozdrowienia!:))
Podziwiam, zwłaszcza za pierogi. Sweterek fajny :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Strasznie się cieszę, że pierogi zyskały też aprobatę mojej drugiej połówki, bo będą teraz już u nas stałym daniem.
UsuńPozdrowienia:)
Twoje rączki nie tylko cuda szydełkiem tworzą. Sweterek jest doskonały, wspaniałe smakołyki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:) Ściskam Cię serdecznie!:)
Usuńlubię robić pierogi
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek, kawał dobrej roboty wykonałaś, szacuneczek, brat-bliźniak tego z Dropsa :)
OdpowiedzUsuńA pierogi zacne, chętnie bym zjadła :)~~
Ściskam Cię mocno,
Inka
Dziękuję:) Trochę ma więcej jakby optycznie półsłupków pod koniec rękawków. Cały czas mam jeszcze w lodówce mały zapasik:))
UsuńUściski!:)
Bardzo elegancki udzierg i geeeenialny wałek wynalazłaś. Gratuluje pomysłowości ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, hihi, potrzeba matką wynalazku:)
UsuńPozdrowienia!:)
a ja niedawno pierogi robiłam:D pierwszy raz a wyszły.. że tak się pochwale:) ale moje z grzybkami były i mięchem.. widzę, że ty z jakimiś innymi pysznościami masz:P Ze szpinaczkiem zrobię raz następny:) Dzięki za przepis.. aha a kamizela spoko wyszła:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsuper:) Z mięskiem nie przepadam, bo w ogóle mięsa mało jem i raczej jestem warzywno owocowa, ale pierożki z grzybkami i kapustą, to bym chętnie spałaszowała:) Ciekawi mnie, czy robiłaś ciasto z jajkiem czy bez?
UsuńPozdrowienia!:)
Śliczny sweterek!!! A pierogi.... przepyszne:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję Ci bardzo:) Na pewno będą u nas pierogi jeszcze nieraz. Strasznie się cieszę, że przemówiły do mojego lubego:)
UsuńŚciskam Cię serdecznie!:)
Wyszła Ci rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńKapitalny szary kolor i ten karczek cudny.Zdolna jesteś;)
Najbardziej jednak podoba mi się twój wałek,też kiedyś taki miałam;)
Dziękuję:) Ta włóczka fajna, bo miękka bardzo i milutka w dotyku. Na sweter się nadawała akurat. Hihi, ten wałek jeszcze mi będzie pewno długo służył:)
UsuńUściski!:))
Uwielbiam pierogi i robić, i jeść :) Mam wałek z taj samej kolekcji ;-P
OdpowiedzUsuńA sweterek świetny! Podobają mi się takie szydełkowce z okrągłym karczkiem.
Pozdrawiam
:D Dziękuję. To mój pierwszy tego rodzaju i cieszę się, że wreszcie powstał. Dobry na wiosenne pogody i letnie wieczory:)
UsuńPozdrowienia!:)
Twój sweterek bardzo mi się podoba. Nie dość, że jest w moich kolorach to jeszcze w moim stylu :) Gdybym sama umiała szydełkować to na pewno taki bym sobie zrobiła. Zachwyciły mnie też w nim te guziczki....kurcze jest świetny :)
OdpowiedzUsuńCo do pierogów to uwielbiam właściwie każde, ale ze szpinakiem są w pierwszej trójce zaraz obok tych z kapustą i grzybami :)
Dziękuję i nadal wierzę, że dasz radę z szydełkiem:) Te guziki są mega stare. Mają ponad 30 lat już:) Z kapustą i grzybami kojarzą mi się ze świętami:))
UsuńBuziaki!:)
kocham pierogi ze szpinakiem, w ogóle kocham szpinak!!!!! narobiłaś mi takiej ochoty, że chyba w najbliższym czasie je zrobię :)
OdpowiedzUsuńkamizelka urocza i może spokojnie robić za bluzeczkę ;-)
Hihi, polecam serdecznie i bardzo się cieszę, że kamizelka się spodobała:) Dziękuję za wizytę i pozdrawiam:)
UsuńŚliczny ten sweterek,bluzeczka. Pierogi też robię często w ilości hurtowej i mrożę. Szpinak uwielbiam. Ciekawy pomysł połączenie szpinaku z kozim serem. Dziś na obiad ma w planie makaron ze szpinakiem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń