sobota, 22 września 2012

Cyborgi, roboty, humanoindy - ulubione sci-fi ❥❥❥❥❥❥❥❥❥❥❥❥❥❥❥❥❥❥❥❥❥❥❥

Science-fiction to obok horroru mój ulubiony gatunek filmowy. Najbardziej lubię filmy sf, w których mamy do czynienia ze wszelkiego rodzaju cyborgami i robotami, przypominającymi ludzi oraz z humanoidami, którzy na przykład przybywają na ziemię i opanowują ją skrycie.
Chciałam się z Wami podzielić moimi ulubionymi filmami i serialami.
Na pierwszy ogień idą więc seriale ponieważ jest ich znacznie mniej i jednym tchem, szybciutko je wymienię.
- Futurama to animowany, komediowy serial science fiction, stworzony przez Matta Groeninga (tego samego pana, który zrobił Simpsonów).
- Star Trek Voyager to tasiemiec, który powstawał od 1995 do 2001 i który przedstawił bohaterów i ich przygody sposób wyjątkowy, czyniąc z siebie mojego ulubionego Star Treka i jedynego, jakiego całego obejrzałam.
-The Twilight Zone (Strefa Mroku) - wszystkie epizody są świetne zarówno te 1959-1964 jak i 1985-1989 i 2002-2003. Historyjki mają ciekawy zwrot akcji i element humorystyczny.
-PSI Factor: Chronicles of the Paranormal (Czynnik PSI)- Grupa naukowców śledzi wydarzenia paranormalne. Serial niezapomniany:)

Teraz czas na filmy, których mam sporo:)
- Leviathan - wraz z butelką wódki z wraku statku, przybywa na pokład łodzi podwodnej coś...
- Night of the Creeps z tytułem na  polski przetłumaczonym Noc Pełzającego Strachu, co wyśmienicie pamiętam ponieważ miałam ten film na video jako dziecko i oglądała bardzo często. W każdym razie, jest to film o pasożytach z kosmosu, które gnieżdżą się w ludzkich mózgach.
- Slither (Ślimaki)  to film, który wypada umieścić obok nocy Pełzającego Strachu ze względu na podobną tematykę. Film ten powstał znacznie później niż Noc Pełzającego Strachu i jest znacznie gorszy, ale i tak obejrzeć warto.
- Minority Report czyli Raport Mniejszości bardzo mi się podobał. Czy można zapobiec przestępstwu zanim się ono wydarzy?
-K-Pax to film o pacjencie szpitala psychiatrycznego, który twierdzi, iż jest przybyszem z kosmosu
-The Thing czyli Coś Johna Carpentera (1982) ...ta dam, ta dam, ta dam... Rozmrożony obcy atakuje stację badawczą na Antarktyce.
-Westworld znany jako Świat Dzikiego Zachodu to wizja świata, w którym na wakacje wybrać można się do jednego z kilku światów rozrywki, w których wchodzimy w interakcje z maszynami. Cóż może pójść źle?
-Body Snatchers (Porywacze Ciał) opowiada o inwazji obcych na bazę wojskową i nie tylko...
- Artificial Intelligence to film o małym chłopcu- robocie, który chce stać się chłopcem prawdziwym. Brzmi znajomo?:) Ta historia jest przepiękna i bardzo ciekawa.
- The Island - Każdy z ocalałych po wielkim kataklizmie, chce dostać się na wyspę... Czy jednak naprawdę warto? Czym jest wyspa i kim są sami ocalali?
-The Running Man ze Schwarzeneggerem znany jako Uciekinier a także jako Ścigany (na wersji VHS sprzed lat stu lektor mówił wyraźnie, Ś C I G A N Y) to film, w którym Arnold musi przetrwać brutalną grę telewizyjną, aby ocalić swoje życie i oczyścić się z niesłusznych oskarżeń.
-Total Recall ( Pamięć Absolutna) ze Schwarzeneggerem!!! Okazuje się, iż wirtualne wakacje na Marsie wcale nie muszą być nudne...
- The Puppet Masters z Donaldem Sutherlandem pokazuje jak kosmiczne robaki z wolna opanowują ziemię.
- They Live ( Oni Żyją) to genialna komedia sci-fi z udziałem obcych. Opowiada film ten o pewnym ziemianinie, który dzięki parze specjalnych okularów widzi więcej niż większość ziemian.
- Gattaca ( Szok Przyszłości) jest historią młodego mężczyzny, który chce zrealizować swoje marzenie o lataniu. Nie jest to proste w świecie, w którym miejsce w społeczeństwie określają geny.
-The Stuff- Jesteś tym co jesz...:)
-Seksmisja- dwóch facetów zostaje odhibernowanych w przyszłości... w świecie kobiet:)
-Bad Taste- Obcy lubią ziemian...zjadaćO.o i zajadają się populacją jednego miasteczka:))
-The Langoliers (Langoliery) wg. opowiadania Stephena Kinga. Pasażerowie samolotu próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości i wrócić do starej...


Powder, Source Code, Matrix, TRON 1982, The Time Machine 2002, Powder 1995, I am Legend, Donnie Darko, The Fly (Mucha), Quarantine (Kwarantanna), 28 Days Later (28 Dni Później), 28 Weeks Later (28 Tygodni Później), Simone, EVA, Signs, Land of the Dead, The Gamer, The Astronaut's Wife ( Żona Astronauty), The Blob 1958 i 1988, The Divide, Re-Animator, Twilight Zone, Videodrome, Daybreakers, Hellraiser, Evolution (Ewolucja)...

Myślę, że z grubsza wymieniłam te produkcje sf, co najbardziej mi w pamięć zapadły...ufff...:) Cały czas coś oglądam i poznaję nowe mniej lub bardziej fajne filmy. Jak macie coś do polecenia, to chętnie sprawdzę na własnych oczach:)

PEACE ( Live long and prosper)

15 komentarzy:

  1. Ja też baaardzo lubię horrory i SF, chociaż w ostatnich latach trudno o dobre filmy z tych gatunków.
    Z nowcyh seriali polecam Fringe myślę, że mógłby Ci się spodobać, troszkę kojarzy mi się z PSI:)
    A z filmów to koniecznie Blade Runner! Jeden z moich ulubionych filmów! Wprost genialny!:)))
    No i nie wiem jak na Twojej liście mogło zabraknąć Alen i Aliens! O_o ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Ja uwielbiam horrory z zombiakami i rzeczywiście ciężko o film pokroju np. The Night of the Living Dead. Większość w zasadzie nowych produkcji to coś, co już było tylko trochę inaczej... Najwięcej jest slasherów niestety a to średnio mój typ :/

      Fringe widziałam i całkiem całkiem:)

      Z Blade Runnerem żeśmy się bardzo lubili i oczywiście powinien być na liście jako film mojego dzieciństwa!:)

      Alieny umyślnie nie weszły w mój osobisty panteon. Nie wiem właściwie czemu, ale nie złapały mnie te filmy za nerki.

      Usuń
  2. No i oczywiście Teminator!!! :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko!!! No pewnie!!!! Moje ukochane Terminatorki zapomniałam wypisać:)

      Usuń
  3. A oglądałaś Incepcję? No i jeszcze lubisz horrory o duchach? Bo ja lubie Paranormal activity. Musze niektóre z wymienionych przez Ciebie filmów obejrzeć...Z Twojej listy to miedzy innymi K-Paxa lubię no i kultowa Sexmisja :D O Futuramie pisałyśmy to nie muszę wspominać...Oglądam bardzo dużo filmów także jakbyś chciała to w wolnej chwili (teraz jestem w pracy) mogę napisać pare tytułów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo..jeśli oglądałam, to nie pamiętam a więc sobie przypomnę dziś przed snem:)
    Lubię o duchach i widziałam wiele, ale niestety większość to nie były żadne perełki. Jeśli Blair Witch Project się liczy do o duchach, to mi się bardzo podobały obie części i oczywiście wszystkie Koszmary z Ulicy Wiązów:))The Ring mile wspominam w wersji amerykańskiej i w japońskiej. W ogóle z japońskich filmów o duchach to kilka wspominam mile. No i The Shining też mi się na przykład podobał z tych duchowych:)

    Rzucaj tytułami! Jestem gotowa do oglądania:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To koniecznie obejrzyj Paranormal activity (film kręcony na podobnej zasadzie co Blair Witch Project) na sam początek :) Thriller "Sekretne okno" też mi się podobał. No i "Czwarty stopień". Przerażały mnie dźwięki i moim zdaniem działa na wyobraźnię :) The Ring tez bardzo lubię. Japończycy robią dobre horrory. Jednak ostatnio trafiam na dość kiepskie filmy. A lubisz inne gatunki? Dramat, komedie? Jak przypomną mi się jakieś ciekawe tytuły to napiszę a spróbuję obejrzeć kilka z Twoich propozycji i dam znać jakie mam odczucia :)

      Usuń
    2. Właśnie sobie wpisałam Paranolmal Activity i okazuje się, że widziałam. Sekretne Okno fajne było. Nawet się wybrałam na premierę. Idę oglądać Czwarty Stopień, bo chyba nie widziałam tego jeszcze. Wskakuję pod kołderkę i robię spaw do komputera:) Zimo się zrobiło....brrrr...

      Usuń
  5. To ja od siebie dokładam jeszcze dramaty SF "A.I. Sztuczna inteligencja", "Equilibrium", "Surogaci", "Existenz" i "Wyspa". Klasyki: "12 małp", " Piąty element", "Planeta małp" i "Stalker". A do tego seriale "Battlestar Galactica" i Stargate z moją ukochaną serią "StarGate Atlantis" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko już z tego repertuaru widziałam z filmów i Sztuczna Inteligencja i Wyspa są nawet w moich ulubionych:) a z seriali Stargate kojarzę i Battlestar Galactica też, ale nie wiem czemu nigdy ich od deski do deski nie obejrzałam. Dołączę je więc do kolejki:)



      Usuń
    2. Żeby mi jeszcze kto powiedział, co to był za serial, bo pamiętam jak przez mgłę: Wszystko się dzieje na statku kosmicznym i głównym bohaterem jest młody facet i taki stworek jakby. Latają sobie ci dwaj i mają przygody i serial jest ogólnie komediowym sf.... Zaczęłam go jakieś sto lat temu oglądać i bym sobie chciała odświeżyć, ale za chiny nie pamiętam tytułu ani w ogóle imion bohaterów ani nic...:(

      Usuń
    3. Chyba moja podświadomość się zlitowała...to był Farscape:)

      Usuń
    4. Zlitowała się wcześniej niż zdążyłam z pomocą pospieszyć. Farscape nie obejrzałam do końca, bo.. to dłuższa historia. Ale miał fajny klimat, bo jednocześnie miał ambicję, żeby być prawdziwym saj-faj, a z drugiej strony wyglądał trochę, jak parodia... te efekty specjalne... :D

      Usuń
    5. Aaaa, a jeszcze chciałam dodać, że SGA polecam z całą odpowiedzialnością i z całego serca. Postaci są prześwietne, szczególnie męskie. Ja nigdy nie przestanę darzyć miłością wielką dra Rodneya MacKaya (a odtwórca tej roli to też świetny facet) i wzdychać do Ronona (znacie Jasona Momoa? no jak można do niego nie wzdychać?), który nie tylko przystojny, ale i bardzo interesujący :)

      Usuń
    6. hihi, No właśnie ja pamiętam, że Farscape taki był lekki i przyjemny i sobie myślałam, że bohaterzy Star Treka mogliby mieć Farscape w TV jako serial rozrywkowy:))

      Mnie się Momoa nie kojarzy w ogóle i musiałam go wygooglać, ale skoro polecasz to SGA pójdzie w serii stargejtów. Ja SGA nigdy nie oglądałam, nawet ani jednego epizodu, także może właściwie zacznę od SGA:)

      Usuń