HappyAfterBlog to dżungla wyobraźni - robótki ręczne (szydełko), kreatywny recykling, małe gotowanie, szycie, uroda, stylizacje i miniatury plus ukochany kot. W tle Francja i samo życie:)
wtorek, 12 lutego 2013
To co tygryski lubią najbardziej:)
Kocie łapki Panny Miau wzbudzają emocje domowników, skłaniają do uśmiechu i powodują istną falę rozczulenia. Dziś kocie łapki trafiają do Was i niech te kocie łapki sprowadzą radość do Waszych serc i wywołają uśmiech na Waszych twarzach.
Cóż za łapeczki przystojne :-)
OdpowiedzUsuńI łaskotki mają:D
Usuń:)))) Są cudne...
OdpowiedzUsuńDziękuję:)Przekażę :))
UsuńTygrys zadowolony :) Mówię do niego "Powiedz Tygrys za kim tęsknisz?" a on na to "Miau" :D Widzisz, mówiłam, że chciałby ją zobaczyć.
OdpowiedzUsuńhihihi:P
UsuńLucjan pozdrawia również machając swoimi łapeczkami :) Kocie łapki są słodkie, tak :D
OdpowiedzUsuńKociaste pomachania:))
UsuńOj, tygryski uwielbiają kocie łapki!! :)))
OdpowiedzUsuńJa sama nie wiem, co jest takiego w tych kocich łapkach, ale po prostu nie mogę się bez nich obyć:)
Usuńu mnie wywołały ogromny uśmiech :D
OdpowiedzUsuńTo zadanie spełnione:))
Usuńkocham koty :)
OdpowiedzUsuńrównież obserwuję :)
Ja mam całkowitego bzika na punkcie tego konkretnego miauczka:)
UsuńWitam Cię serdecznie w stadku obserwatorów:)
Pozdrowienia!